jak w temacie. Jak wiadomo dostep do broni palnej jest w PL bardzo ograniczony. Wymagania dotyczace posiadania broni i amunicji, kwestia wykazania tzw. zagrozenia i zgoda policji, testy psychologiczne, opłaty, później okresowe badania kontrolne, no i konsekwencje uzycia palnej (kwestia tzw. obrony koniecznej, jej granice, koszmar przewlekłosci postepowania przygotowawczego potem sądowego) powodują ze palna w PL maja albo zakapiory albo ludzie których stać na takie koszty, nie mówiąc juz o tym ile kosztuje dobry, legalny gnat i kwestia obchodzenia się z nim jak z jajkiem. Zostaja wiec srodki legalne: - gaz piepszowy -teleskop -paralizator - nóż kuchenny Co wybrać, co jest skuteczne, co obezwładni przeciwnika, a zwykle kilku przeciwników. Mile widziane cenne porady. Ja ze swojej strony zamówiłem ostatnio amerykanski gaz Fox Labs 5.3, uzywany miedzy innymi przez amerykanskie mundurówki, opinie o gazie są bardzo dobre, działa odrazu, powoduje mówiąc wprost chwilowe "oślepienie" przeciwnika, dajac czas albo na ucieczkę albo na obicie delikwenta. inne polecane gazy to z firmy Sabre albo Police Magnum. Odradza sie kupowania gówien na bazarze. MYślę też o zakupie teleskopu. Uważam, ze wdzisiejszych czasach same SW nie sa wystarczajace, trzeba pamiętać, ze potenscjalne zakapiory takze ostro treneują, a czasu zwykle maja znacznie wiecej niż przecietny Kowalski, sródkiem utrzymania dla nich zwykle nielegale typu np. prochy. Ostatnio slynna akcja w Olsztynie, gdzie kuzyn Mameda był członkiem zorganizowanej GP, pokazują ze w starciu z wycwiczonymi zakapiorami trzeba zniwelować ich przewage w bójce wynikajaca po prostu z innego modelu życia. ja nie mam czasu, pracujac zeby wszystko udzwignąc na raz to po pierwsze, po drugie moje fundusze na tyle nie pozwalają, po trzecie moja ostatnia bójka miała miejsce w liceum. A mam prawo do obrony własnego zdrowia i zycia. Do zdecydowanych kroków skłoniła mnie ostatnia opisywana juz sytuacja w klubie oraz wczorajsza swieza akcja, gdy widziałem, jaku mnie na osiedlu banda dresiarzy tak sobie frywolnie pozwalała, ze usiadła sasiadowi na masce auta jak niby nic (najebani, a jakże). Optymalnie myślę- SW+ gaz+teleskop. zapraszam do dyskusji