Skocz do zawartości

Czy warto byc uczciwym i dobrym?


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Subiektywny napisał:

Panowie,

Sam się biję z myślami. Może nie są one natrętne ale pojawiają się co pewien czas. A myśli te ogniskują się wokół zasadniczego pytania:

- odmówić grzecznie, kulturalnie i z uśmiechem tj. na drodze dyplomatycznej

czy

- powiedzieć wprost, że nie robię niczego dla ludzi którzy pamiętają o mnie wyłącznie gdy mają potrzebę a poza tym praktycznie nie utrzymują kontaktu. Czyli kawa na ławę.

 

Zważywszy na zawód(branżę) Twoją tylko i wyłącznie opcja 1. Grunt to personal branding. Najlepsza opcja to mix, czyli:

- "powiedzieć wprost, że nie robię niczego dla ludzi którzy pamiętają o mnie wyłącznie gdy mają potrzebę a poza tym praktycznie nie utrzymują kontaktu" i zrobić to "z uśmiechem" najlepiej szyderczym z gościa.

Ale żeby takie coś zrobić to musisz być w 99% niezależny w otaczającym Cię świecie, mieć ugruntowaną i niepodważalną pozycję. Bo inaczej gdy zastosujesz opcję 2 lub wyżej napisany mix to będziesz mieć wroga, który zrobi z Ciebie dupka mimo że on nim jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie tak warto być dobrym , tylko robisz to dla siebie i "wyższego dobra" , dla własnego "zdrowia" wewnętrznego .np ja nie mógł bym sprzedać komuś auta po 5 wypadkach sklejonego z 3 innych aut i taką typową gadką Mirków że nówka funkiel babcia jeździła!  ... Musiał bym po czymś takim chlać i ćpać miesiącami żeby zagłuszyć samego siebie ...   jesteś czymś w rodzaju pochodni w ciemności ;) , plebejusze zawsze będą się wyśmiewać bo to plebs ,ciemny lud żyjący w matrixie .  

 

Bycie dobrym to moim zdaniem też  przekazywanie "kultury" różne zajęcia - w muzyce ,malarstwie, ,możesz robić swoje kochać to i po śmierci być wychwalanym na wieki ;)  albo malować jakieś lewackie szity-performensy kałem czy namalować kolorowe paski  i dostawać gruby hajs . Czy tworzyć muzykę którą zachwyci się jakieś elitarne grono znawców albo podpisać pakt z Reptilanami ;P i tworzyć psudo muzykę Richane Bijons ,Polo Disko. 

 

Nie pamiętam nazwiska ale w przeszłości 2-3 szlachciców dotowało Polskiego pisarza  , dzięki temu mógł pisać prawdę i swoją sztukę ,która do dziś pozostała  .  W tamtych czasach raczej nie mieli z niego kasy płacili mu bo wiedzieli że czyni dobro ;P . Dziś biznesmen nie dał by grosza na artystę pisarza czy muzyka  który robi coś zajebistego ale nie zarobił by na nim w ciągu miesiąca czy roku milionów . 

 

 

Przykłady z życia walki z systemem  , pracowałem kiedyś w pewnej firmie i dostałem polecenie od Loszki kierowniczki (loszka wymyśliła sobie abstrakcyjny pomysł)   , sprzeciwiłem się jej  to poszła do Szefa-Szefów i dostałem rozkaz!  ,położyłem wszystko na 1 kartę nie i koniec , jak coś mogę odejść . Szef czerwony ,Loszka ugotowana... a pracownicy klakierzy bladzi  ,że pierwsza osoba powiedziała  sprzeciw  ;P .  Nie były to moje obowiązki 2 - nie mam uprawnień na pracę  w tym zakresie i 3 - gdy raz się zgodzisz na coś "korupcyjnego" czy zrobisz coś"złego" maja haki  .  I tak jest w polityce jak masz czyste konto to będą ci "podstawiać" jakieś niemoralne fuchy .

 

Byłem na jakiś czas od - do  w "salonie"  pewnej firmy i przy kliencie powiedziałem żeby nie brał tego modelu bo po roku mechanizm lubi się zacinać  tylko ten droższy bo to dobra seria   lub z serii takiej lub takiej :P ... Pracownicy do mnie z japą że nie mogę tak mówić ! Mam zachwalać ten sprzęt! i te takie"Korpo szit teksty", ci pracownicy mieli porządnie wyprasowane mózgi szkoleniami, wyuczone formułki, pozy jak się ustawić do klienta , cały dzień stali nie mogli w salonie siedzieć, w chwilach przerwy niektórzy zasypiali na zapleczu - masakra. 

 

Kumpel sprzedawał laptopy w markecie albo dużym sklepie elektronicznym i bardzo dyskretnie mówił klientom ,że te tańsze to szroty i badziew ,tłumaczył skrycie co i jak ;P ,proponował im tylko biznesowe .

 

Znajomy pracował w Warszafce - musiał uspokajać ludzi a wiedział że to wina firmy , mówił że stras i wciskanie "kitu" go prawie wykończyło po  roku zwolnił się i pracuje w małej firmie i funkcionuje normalnie. 

 

Bogatszy prawdopodobnie nie będziesz ale spokój ducha i wewnętrzne poczucie że jesteś człowiekiem a nie (Borg Collective)  ! 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.