Skocz do zawartości

ecml

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez ecml

  1. 12 godzin temu, Denzel napisał:

    Czerwone flagi w obu przypadkach były jasne i wyraziste. Aż w oczy raziło. Zignorowałem je z braku wiedzy.

    Jakie konkretnie, jeżeli to nie tajemnica?

     

    13 godzin temu, Denzel napisał:

    A jeszcze jak zdarzy się wam zakochać i poczujecie coś do paniusi to już przepadliście

    Właśnie. Może znasz/znacie jakiś sposób żeby się nie zakochać przed zakończeniem wersji demo?

     

    13 godzin temu, Denzel napisał:

    Ostatnimi czasy miałem tę wątpliwą przyjemność przerobić dwie Samotne Mamusie

    Co Cię skłoniło żeby w ten sam sposób dać dupy po raz drugi?

  2. 19 minut temu, Zgredek napisał:

    Pamietaj, to Twoje życie - my tylko dzielimy się doświadczeniami, używaj ich w życiu ale wciąż żyj nim po swojemu. 

    Oczywiście, że tak! Tylko jak człowiekowi wzrok pipą przysłonić to każdy inny punkt widzenia bywa na wagę złota.


    Jestem bardzo ciekaw, czy uda mi się rozwiązać tytułową zagadkę z tajemniczymi obserwatorami...

  3. 1 godzinę temu, Januszek852 napisał:

    Co do jej profilu społecznościowego... Skoro obserwuje ją masa facetów, to możliwe, że pani np. dorabiała na seksczatach czy sekskamerkach. Z tym, że one często są anonimowe, więc osobiście uważam to za wątpliwe. Prostytutki / e-prostytutki raczej dbają o prywatność, tak, by po zakończeniu "kariery" mogły usidlić misia i mieć dzieci.

    Masz rację! Zupełnie o tym nie pomyślałem.

     

    Może była na jakiejś randkowej grupie FB?

     

     

    Kubełek zimnej wody, nawet kilka, tego nigdy zbyt wiele. Temat bezpłodności faktycznie może się okazać niebezpieczny, jakoś mi tam myśl wcześniej umknęła, dziękuję za uświadomienie. Sprawa mocno rozwojowa więc pewnie przyjdzie czas na pytania i dalsze dociekania.

     

     

    Iceman, też o tym myślałem, zobaczymy. Dzięki za dodatkowy głos w sprawie.

  4. Teddy, zdaję sobie sprawę jak to działa. Zobaczymy czy i tym razem wszystko potoczy się według utartych schematów. Na nic innego się nie nastawiam, póki co.

    Maroon, brak bąbelka z powodu bezpłodności podobno, brak faceta standardowo - był zły, znęcał się i porzucił. Chyba to już gdzieś słyszałem... 🤣

  5. Dziękuję za odzew Kolego! Bardzo mi pomogło takie spojrzenie z innej perspektywy. Czasem ciężko w ten sposób samemu sprawy zobaczyć, zwłaszcza jak wszystko idzie zbyt dobrze. Od tego "zbyt dobrze" zaczęło się właśnie moje dociekanie.

     

    Na początek zawsze (zawsze!) tylko FWB, taki wiek. Jak kobieta z potencjałem na LTR to docelowo jest taka opcja, ale z mojej strony bez parcia i napinki.

  6. Nowo poznana całkiem ładna i bardzo zgrabna kobieta, 38l, bezdzietna rozwódka ze stolicy ma na FB same babskie bzdury, kosmetyki, ciuchy, kompletnie nic interesującego taki standard. Obserwuje jej konto kilkudziesięciu wolnych czasem lekko obleśnych z wyglądu najczęściej kilkanaście lat starszych od niej facetów. Ci faceci mają konta o różnych zawartościach, ale kliku z nich oficjalnie obserwuje również sex czaty, dziwne konta dotyczące fetyszy itp. Kobieta w łóżku petarda, teksty jakby lekko wyreżyserowane, ale może mi się tylko wydaje. O czym to wszystko może świadczyć? Była cichodajka? Jest inna opcja?

  7. Chyba jestem pieprzonym sadystą...

    Dwa lata temu rzuciła mnie żona, standard - znalazła lepszego, obojętnie co by to miało znaczyć. Od tamtego czasu poznaję kobiety, rozkochuję je przez kilka miesięcy i porzucam. Chyba powoli zaczynam się z tym czuć źle. Mam wyrzuty sumienia, zaczyna mi brakować szczerości, ciepła, domu.

    Myślicie, że powinienem leczyć zamiłowanie do walki z kobietami, czy raczej próbować naprawiać problem braku bratniej duszy? Pogubiłem się...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.