Dziś i ja dołączam do ruchu nofap. W dość późnym wieku zacząłem uprawiać seks, a do tego czasu katowałem się porno i masturbacją. Teraz mimo tego, że mam atrakcyjną kobietę to nie mogę zerwać z pornografią.
W moim przypadku skutkuje to obniżeniem libido i coraz mniejszą przyjemnością z seksu. Dochodzi też wieczna ospałość, brak chęci do czegokolwiek i niska samoocena. Przez to ostatnie w wieku 28 lat nigdzie nie udało mi się odnieść sukcesu mimo tego, że wiele osób dostrzega we mnie potencjał.
Rozwój osobisty i rozwijanie kariery odpada, gdyż myślami jestem w wirtualnym świecie porno i gdy tylko jestem sam to odpalam PH i godzinami przeglądam filmy.
Wiem, że to trudne, ale moim celem jest całkowite zerwanie z nałogiem i zaspokajanie swoich potrzeb wyłącznie z partnerką.