Słoneczko

A ja tam wierzę, że to szczery kochający związek.

Dostałem na święta Armytek Wizard Pro za jakieś 300 zł. Po pół roku wybuchła bateria niszcząc latarkę.

Nie ma co się szczypać. Jednak sytuacja jest jaka jest. Jeśli ktoś ma faktycznie problemy ale stara się płacić to trzeba pomóc. Gdy celowo kombinuje trzeba iść na wojnę.

Wpisz CBPP w google. Wolałbym nawet dostać te zawiasy niż trzymać złodziei w swojej nieruchomości, Nie ma litości, tacy ludzie nie zasługują na nią.

Nie wiem jak teraz ale jak kupowałem to xiaomi był miazgą jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny.

Takie mam pytanie. Pewnie aktualne w tych ciężkich czasach. Co  byście zrobili w sytuacji podbramkowej? I co po fakcie? Przytułek, kundowanie a może kryminał?

Idealnie w temacie.

https://www.youtube.com/watch?v=xEG8CBG2f-A

Opery, teatry co mają ludzi pod sobą jeszcze rozumiem, ale pojedyncze zespoły?

Nic Ci terapia nie da jeśli

6 godzin temu, mateusz30 napisał:

...jakie wzorce wyniosłem z otoczenia w jakim się wychowywałem i domu, nie chcę jednak żeby mnie to określało dlatego łatwiej jest uciec w coś co szybko przyniesie ulgę i sprawi, że będę "fajny"...

Dlatego zacznij od DDA/DDD. Bez tego terapie alkoholowe spłyną jak po kaczce. Poznałem ludzi co psychiatryk traktowali jak sanatorium.

Ciekawe na co rozdał bo raczej nie na cele charytatywne.

Po dwóch dniach. Sporo dopasowań ale może to przez słodkie zdjęcie z pieskiem.

Twarze nie widziane na portalach randkowych z których korzystałem.

Jednakże. 2/3 samotne mamusie, 2/3 mało atrakcyjne. tak 1/4 insta damulek dla lansu. Jak ktoś nie jest wymagający to można działać póki spermiarze ich nie zniszczą.

Przecie Szatan nie uchodzi za podrywacza bo by go tutaj żadna nie potraktowała poważnie.

Ale mnie oświeciło, w owym temacie pewna dama oznajmiła, że zapoznała pewnego forumowicza, niby byłego. Już ja kojarzę pewnego bajerancika co przygasił aktywność.

Tak to jest jak rady z forum są traktowane ślepo i dosłownie.

Miałeś okazję i jej nie wykorzystałeś, były miś zrobił się zazdrosny i zadziałał. Ewentualnie pani specjalnie wykorzystała Cię do wzbudzenia zazdrości.

Zalatuje ustawką, miejsce, akcent jak i sztuczność. Tak poza tym sroga patologia.

Zachować formalny kontakt do rozwodu a  tak to usunąć ze swojego życia.

A Ty ją chcesz jeszcze ratować jak gach okaże się zły.

Manipuluje i zakłamuje rzeczywistość, za rok będzie opowiadać jaką bestią byłeś a reszta jej zacznie wierzyć. Irracjonalnie odzywa się też bo nie chce utracić tego co miała, jak myślisz dlaczego kobiety tak często mają na orbicie eks partnerów?

Już jesteś alkoholikiem i im szybciej to do siebie przyjmiesz tym lepiej.

AA, terapia albo w chu. samozaparcia i przepracowanie przyczyn.

Teraz, lync napisał:

Kot nie drapie bez powodu, ale powód drapania przez kota bywa czasem niezrozumiały dla człowieka.

Biję się w pierś. Chyba mam jakiś uraz do kotów.

Nie doszukujcie się u kobiet moralności bo jej nie ma, jest chłodna kalkulacja czy opłaca się olać obecnego frajera. Niestety.

Kobieta jest jak kot co łasi się bo ma interes a w najmniej spodziewanym momencie cię podrapie.

Cytat

Do tragedii doszło przed południem przy ul. Orfeusza na Osowie. Poszukiwany listem gończym 40-latek wypadł przez okno z czwartego piętra. Najprawdopodobniej próbował ratować się ucieczką, gdy policjanci zapukali do jego mieszkania.


Aktualizacja, godz. 14:50 Jak informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, 40-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.

Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 11. Policjanci udali się wówczas do jednego z mieszkań przy ul. Orfeusza na Osowej. Mieli informację, że pod wskazanym adresem może ukrywać się poszukiwany listem gończym 40-letni mężczyzna.

Choć policjanci nie byli zmuszeni użyć broni, interwencja zakończyła się tragedią. Wszystko wskazuje na to, że poszukiwany niechcący sam sobie odebrał życie.

- Mundurowi zapukali do drzwi i usłyszeli, że w mieszkaniu są jakieś osoby. Po chwili drzwi otworzył starszy mężczyzna. Gdy policjanci rozmawiali z tym mężczyzną, usłyszeli huk - informuje asp. Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Jak wynika z relacji interweniujących stróżów prawa, poszukiwany listem gończym prawdopodobnie chciał uciec przez okno na poddaszu i spadł na ziemię. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do upadku doszło z wysokości czwartego piętra. Na miejscu natychmiast pojawiła się karetka pogotowia, ale 40-latkowi nie można było już pomóc.

- Niestety mimo udzielonej pomocy mężczyzna zmarł. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili Prokuraturę Rejonową w Gdańsku-Oliwie oraz Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Obecnie policjanci ustalają szczegóły zdarzenia - uzupełnia asp. Grunert.

Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-03-11-interwencja-policji-smiertelny-wypadek-Osowa-n150307.html#tri

Teraz, Johnny_B napisał:

Witaj, fajny nick

Dziękuję tak mnie natchnęło w ramach podzięki Zenkowi. Jego muzyka i  Kabanosa nieraz mnie podniosła na duchu w ciężkich chwilach.

Dzięki za troskę wiem jaka jest sytuacja i o co chodzi.

Teraz, SzatanKrieger napisał:

Tak, że infp, infje i intp jak zwykle po dupie  

W chuja nas zrobili  

Mordo i reszta. Świata tak łatwo nie zbawicie. Osoby emocjonalne zawsze będą miały pod górkę. Tak jesteś płaczkiem i niektórzy pewnie mają z Ciebie bekę jak to koleżanka napisała. Ale to nie zmienia faktu, że jesteś wartościowym człowiekiem.

Powiem tylko, że bym @JudgeMe przetrzepał tyłek,

Żarcik. W głowie tyle fantazji ale jednak ciężko o osobę z którą można pozwolić sobie na popuszczenie wodzy. Dlatego nigdy nie kręciły mnie jednorazowe akcje. W dobrym seksie trzeba się dobrze poznać.

Brzydki, biedny, cichy. Takie czasy, że trzeba być dobrze eksponowanym towarem aby zdobyć zainteresowanie. Inna sprawa, że atrakcyjność zdobywa się przez sztuczny internet.

Doszedłem w życiu do zasady aby nie krzywdzić innych. Jeśli im pasuje taki układ to czemu nie, jesteśmy wolnymi ludźmi.

Jeśli jednak liczą na coś więcej i nawijasz makaron na uszy to już tylko Twoje sumienie. Nakręcasz spirale gdzie jedna strona drugą traktuje przedmiotowo. Tak, kobiety to samo robią, żeby nie było.