charyzma

Posłuchaj mnie uważnie, dziewczynko. Twoja pogarda mnie nie interesuje, nie masz nic mądrego do napisania, czytałem Twoje posty, prezentujesz logiczne i intelektualne dno, dlatego nie życzę sobie nawet zwracania się do mnie, w jakiejkolwiek formie, w absolutnie żadnym temacie i pod żadnym pretekstem. Gdybym ten temat wyssał sobie z palca, to nie byłby tak popularny. Jest popularny dlatego, bo napisałem jak jest i wszyscy to wiedzą i mają ból dupy. No właśnie o tym mówię, m.in., o tym "zeszmać mnie". Karykatura mężczyzny. Przynosi wstyd gatunkowi męskiemu. Jest przykładem upodlenia mężczyzn, pedało-dupo-faceta w rajtuzkach skaczącego na sznurku dla takich znudzonych starych ropuch jak Ty. Rzygam.

A skąd Ty wiesz, że nie mam kobiety? Normalny facet nie lubi pierdolenia o dupie marynie jakie lubią kobiety, właściwie to 95% mężczyzn nie lubi. Robią to, bo liczą na zaruchanie, dlatego upodlają to forum, dlatego napisałem ten temat, chcę zakończyć plugawienie tego forum takimi żałosnymi dupo-facetami co skaczą z Wami w rajtuzkach i "heheszkują" gadając o głupotach. Przynoszą wstyd gatunkowi męskiemu.

Przecież ja nie jestem za tym, żeby zamknąć rezerwat. Po prostu nie podoba mi się, że forum zmienia postawę męską z męskiej i mocnej jaka była parę lat temu, na dzisiejszą, czyli postawę pizdusia dupo-faceta "hihi-hoho" żartującego z kobietkami i gadającego o dupie marynie na czacie jak @Libertyn @HodowcaKrokodyli czy @Ancalagon. Niech sobie gadają, ale powinni być marginesem, a powoli marginesem jesteśmy my, wywodzący się ze starej gwardii prawdziwych samców i mężczyzn. Promuje się postawę męskiej dziwki która skacze przed kobietą i gada z nią o dupie marynie jako normalność i jeszcze wmawia się nam, że to my zazdrościmy. To jest totalne dno dna.

Ale ja go nie obrażam, nazywam rzeczy po imieniu. Wyrzekł się honoru i godności i robi za babskiego bawidamka. To wypisz wymaluj @Libertyn @HodowcaKrokodyli @Ancalagon i kilku innych użytkowników którzy wyrzekli się jaj i bycia mężczyzną. Twierdzą oni, że im zazdrościmy. To tak jakby facet dotknął kobiety w zamian za wysmarowanie sobie twarzy gównem, a potem wskazywał na nas palcem triumfującą, że my nie dotknęliśmy i dlatego mu zazdrościmy. Postawa cymbała i antymęskiej pizdy.

Przecież każda kobieta to prostytutka.

Ogarnę, jednak normalny facet nie próbuje zdobyć tego takim kosztem, robiąc jak Ty za babskiego bawidamka, psiapsiółkę. Normalny facet jest sobą, ma jaja.

No czyli Ty. Mało znam facetów którzy potrafią dla nadziei ruchania zrobić z siebie kobiecego bawidamka/psiapsiółkę jak Ty.

Tak tak w wieku 18 lat miałaś pasje narty, góry, książki, psychologia, medycyna... hahaha. Już myślałaś, że wciśniesz łatwo ten kit, ale coś jednak dziś nie wyjdzie

Pamiętam, że jesteś z nim odkąd skończyłaś 17 czy 19 lat. Także...no z pewnością było jak piszesz

Nie tylko nie trzeba być kolegami, ale nawet nie można. Związki nie zaczynają się od bycia kolegami, tzn. jakieś 5-10% tak się zaczyna, ale to są pseudozwiązki które się rozpadają, w których brak seksu i normalności. Sympatyzować ze sobą trzeba, ale nigdy nie jest to ten sam poziom łączności co między mężczyznami. Gdy mężczyzna jest silny a kobieta jego roztrzepaną trzpiotką, potrafią się dobrze spajać, jest naturalne połączenie damsko męskie, on silny i dominujący, ona roztrzepana słaba ale zalotna. Do tego parę wspólnych tematów, podobne IQ, parę podobieństw - jak najbardziej. Jednak wciąż to tylko kobieta i jej prawdziwe zainteresowania to null albo prawie null. Jest to sympatia i więź ale na innym poziomie, innej sferze, sferze bardzo związanej z biologią i naturalnym podziałem ról. Jednak typowe "kumplowanie się" z kobietą o którym wspomniała @MalVina to jakiś totalny żart, kompletne ideologiczne feministyczne gówno i syf które się niestety promuje. Gdyby nie naturalne pożądanie fizyczne i naturalna różnica międzypłciowa (facet chętny do dominacji i aby wziąć i kobieta chętna ku temu aby mu ulec), to nie byłoby tu żadnego kumplowania, bo jednak są zbyt wyraźne różnice, choćby takie, że kobieta może wspierać faceta w jego pasjach, ale sama tak naprawdę raczej pasji nie ma. Mężczyzna który jest w stanie kumplować się z kobietami, ma z nimi wspólny język to generalnie pedał albo dupo-facet albo udający stulejarz. A dowód na moje słowa masz w tabelce zainteresowań którą podałem - kompletnie różne zainteresowania u mężczyzn niż u kobiet. Kompletnie różne. Na tyle kompletnie różne, że facet "kumplujący" się z kobietami to pizda w ten czy inny sposób. Normalny mężczyzna nie kumpluje się z kobietami nie dlatego, że nie chce, tylko dlatego, że nie jest w stanie. Są za duże różnice. O czym ja mam rozmawiać z kobietą żeby się z nią kumplować? Ostre żarty, męskie kino, survival, walka, ciekawe walki MMA, bokserskie, ciekawe koncepcje technologiczne, filozoficzne? Z wieloma facetami przychodzi to naturalnie, ale z kobietą? Jak kurwa, jak? Tryliardy razy słyszałem o takim czymś, ale chyba tylko raz w życiu się z tym spotkałem i trafiłem na taką kobietę. Więc coś jest nie tak - mówi się nam o czymś, co podobno gdzieś istnieje, ale żaden z nas na to nie trafia.

Myślałem, że chodziło tam o całe Youtube a nie kanał Marka, tylko, że co to zmienia...Proszę bardzo: https://digiday.com/media/demographics-youtube-5-charts/ Pasje mężczyzn są rzeczywistymi pasjami, "pasje" kobiet czyli dbanie o wygląd skóry, olejki, makeup i kosmetyki... ciężko nazwać jakimikolwiek pasjami. Zwykły pragmatyzm, aby znaleźć najlepszego chłopa. Czyli generalnie brak pasji. I teraz o czym normalny facet, jak w tabelkach poniżej miałby rozmawiać z kobietą, jak mieliby się kurwa "zakumplować"? No wyjaśnij nam jak, wedle tej pedalskiej feministycznej nowomowy? Powyższe zainteresowania i pasje męskie wskazują, że mają oni sprecyzowane pasje i raczej nie lubią rozmawiać o dupie marynie jak kobiety. Jeśli jednak więc widzisz tu na forum takie wesołe świergotanie, to odpowiedź jest oczywista. Kilku dupo-facetów w rajtuzach wesoło podskakuje licząc, że zaruchają, co jest żałosne i przynoszą wstyd temu forum. Tak, do Ciebie też mówię, bo widzę jakie stulejarstwo odwalasz na czacie.

Nijak, bo to jest w naturze kobiet, że mają ukryty interes upolować samca, często nawet udawać przed nim wersję demo. Czemu mówi się, że po ślubie on liczy, że ona się nie zmieni, a ona liczy, że on się zmieni? Bo mężczyzna z zasady nie udaje, jest sobą, jest męski i w tym ona się zadurzyła. Kobieta zwykle udaje, poluje na chłopa, to norma. Dlatego u kobiety takie zachowanie jest normalne, u mężczyzny udawanie żeby zaruchać jest żałosne, a już pierdolenie o dupie marynie na czacie z kobietami to jakiś żart. Nie wmówisz mi, że to naturalne zachowanie u mężczyzny. Nieliczny odsetek facetów ma duszę kobiecą, cała reszta zdecydowanie nie ma w naturze pieprzenia głupot o niczym, jak to mają w zwyczaju kobiety, dlatego jeśli to robią, to po to, bo liczą, że zaruchają, że zdobędą w ten sposób kobietę. Jest to sposób żałosny i nawet jak im się uda, to będą mieli seks od święta. Co gorsza, dziś wielu facetów to takie przegrywy. Za piczkę i dotyk kobiety wysmarowaliby nawet twarz gównem.

Nie, nie, nie. Nie skrzywiaj obrazu. Spermiarzami nazywamy facetów, którzy pierdolą o dupie marynie z kobietami, mimo, że 95% mężczyzn nie lubi tak gadać, bo to nie w naszej naturze. Czyli facetów, którzy udają takie pierdolenie aby się podlizać kobietom bo liczą, że a nuż zaruchają. Taka jest poprawna definicja. I teraz o ile naprawdę zdarzają się wyjątki, faceci o duszy kobiecej, o tyle to są wyjątki, pozostali to zwykli dupo-faceci w rajtuzach którzy przywdziewają maskę i gadają z babami o głupotach, bo liczą, że zaruchają. I jak ktoś się przyczepi, to tak jak Ty, odwracają kota ogonem i udają, że nie wiedzą o co chodzi, a pozostali to nieświatowe buraki. Spermiarz to taki nowomodny pizdo-facet dostający seks od święta. Wejdziesz na czat i zobaczysz dupo-gadki o dupie marynie a w tych gadkach będą też męskie nicki... to są właśnie spermiarze. Na początek spermiarzy napiętnować, żeby mniej się tu panoszyli, a pozostałych chłopaków przywołać do porządku.

Zobacz jednak na szerszy obraz tego, co się dzieje. Tak sobie ułożyły męskich orbiterów Panie takie jak @MalVina @Colemanka czy @Hatmehit że teraz piszą o "kumplowaniu się z kobietą" jako o czymś normalnym, co nie ma kompletnie nic z normalności. Nawet @Mosze Red podał statystyki z youtube z których wynika, że ponad 80% użytkowników youtube to mężczyźni. Przypadek? Nie. Youtube to platforma w której głównie skupiają się pasjonaci, jedni oglądają boks, inni majsterkowanie, inni ciekawą muzykę. A kobiet tam ile? 13%? No właśnie dlatego, bo prawie 90% kobiet nie ma żadnej pasji poza gadanie o dupie marynie i przeglądaniem fejsbuka i gadaniem o facetach i dzieciach. I to jest normalne, dlatego nienormalne jest "kumplowanie się" mężczyzny z kobietą, chyba, że to rzadko spotykana relacja w której rzeczywiście kobieta jest trochę inna i należy do wyjątków wśród kobiet. To, co kiedyś było nienormalne i za co chłopak dostałby po ryju od ojca, czyli "kumplowanie się" z kobietą, to przedstawia się dziś jako "normalne" a facetów z normalną męską postawą przedstawia się jako przestarzałych nienowoczesnych dziadów. A Wy się w imię cipy dajecie wpuszczać w te maliny ideologiczne.

To chyba Ci Twoi "faceci" w rajtuzach dupowłazy, bo żaden normalny facet się nie "kumpluje" z kobietą. Jak kobieta w ogóle może być kumplem dla mężczyzny? O czym Ty pierdolisz kobieto? Dokładnie taką samą miałem reakcję jak to przeczytałem. "Kumplowanie się z kobietą" jego mać, hahahahahahah. O czym normalny mężczyzna może pogadać z kobietą? O sportach walki przy piwie, piłce nożnej, survivalu, technologii... gdzie o czymś takim z kobietą pogadasz? No gdzie? Zobaczcie, macie tutaj typowo męskie tematy: survival, COVID i teorie z nim związane, sport, teorie technologiczne, filozoficzne. Większość facetów kocha takie tematy, lubi je, ekonomia, technologia, teorie. Ile widzicie wypowiedzi kobiet w takich tematach?? Nawet jak ktoś założy temat w rezerwacie tego typu, to i tak żadnych kobiet tam nie ma. Przecież kobiety mają w dupie takie tematy, nie interesują je one. Jaki normalny facet może się więc "kumplować" z kobietą? To może goście i postawie dupo-faceta typu @SzatanKrieger i reszta stulejarzy która chce zaruchać tak, ale normalny mężczyzna i "kumplowanie się z kobietą"? Takie dupo-terminu feministycznego to kurwa jeszcze tutaj nie grano, hahahahahha. Kumplowanie się z kobietą jego mać, hahahahaha.

Dla mnie to jest masakra, jak w ogóle zdrowy mężczyzna może się kumplować z kobietą??? Z jaką kobietą zdrowy facet ostro pożartuje, napije się piwa, pogada o sportach walki, survivalu??? Z jaką kobietą tak pogadasz? Co to w ogóle za feministyczna dupo-mowa, jakieś "kumplowanie się z kobietą"??? Czy Was popierdoliło na głowę? To kilku tych włazidupów dupo-facetów wprowadziło swoim stulejarskim zachowaniem takie pojęcia jak "kumplowanie się z kobietą". Jeśli nie trafisz na jakąś wyjątkowa chłopczycę, wyjątek, to żaden normalny facet się nie "kumpluje" z kobietą, bo to jakieś kuriozum i wypaczenie. Kumplowanie z kobietą, jego mać, ja pierdolę. Jaki jeszcze feministyczny dupo-termin wymyślicie?

Że co? Kumplowanie się z kobietą? Co ja jakaś pizda jak CI Twoi faceci z rajtuzach? Jak w ogóle zdrowy mężczyzna może kumplować się z kobietą??? Co to w ogóle znaczy kumplować się z kobietą??? Co Ty pierdolisz w ogóle kobieto? O czym ja mam z kobietą rozmawiać w tym kumplowaniu się? Znajdź mi kobietę z którą można napić się piwa, pogadać o sportach walki, piłce nożnej, o survivalu, ciekawych filozoficznych koncepcjach... KURWA, POKAŻ MI TAKĄ KOBIETĘ, A SIĘ BĘDĘ KUMPLOWAŁ Z KOBIETĄ. Co Ty za pierdolenie feministyczne tutaj uskuteczniasz? Tych Twoich kilku dupo-facetów w rajtuzach co się z Tobą niby "kumplują" to właśnie takie włazidupy które liczą że ZARUCHAJĄ, wdrukuj to sobie do głowy zamiast wierzyć, że się "kumplujecie", ja pierdolę... Kumplowanie z kobietą, hahahahahahahahahha Dopierdoliłaś do pieca.

Ja nawet nie mam nic tak bardzo do @SzatanKrieger bo mam wrażenie, że on nie udaje, on naprawdę jest trochę takim facetem gamma, jest w tym raczej szczery, więc jego bym się już tak nie czepiał. Natomiast cała reszta facetów tutaj to nie są raczej faceci gamma, to ich radosne ćwierkanie na czacie o dupie marynie z kobietami to nie jest ich naturalne zachowanie, oni po prostu robią wszystko żeby zaruchać, nawet przebiorą się za pacynkę w rajtuzach. To niesmaczne i obrzydliwie... Wchodzę na forum, patrzę na czat, a tam w rozmowie ciężko odróżnić po treści kto to piszę - jakiej płci jest osobnik, bo właściwie rozmowa przypomina tę typowo babską, czyli pierdolenie o dupie marynie i o niczym. I co się okazuje? Że takie pierdolenie uskuteczniają z kobietami z rezerwatu faceci! Żeby mieć szansę na zaruchanie zrobią wszystko, zrobią z siebie dupo-faceta w rajtuzach byleby coś skubnąć z tortu. Pojawiliśmy się na tym forum gdy było inne, zakochaliśmy się w tym forum gdy było inne i za coś innego. Gdyby to forum było od początku takie jak teraz, w życiu bym tutaj dłużej nie został. Czemu dalej jestem? Z przyzwyczajenia, teraz kiedy już przyzwyczaiło moją podświadomość do siebie, ciężko z nawyku zrezygnować, jednak nie chełpcie się tak, bo nie ma czym. Gdybym trafił tutaj po raz pierwszy teraz, to bym tutaj nie został nawet kilku dni, bo to co jest tutaj teraz przypomina damsko-męski magiel towarzyski.

No właśnie gdyby oni chociaż chcieli pokazać kto ma największego, to by jakoś męsko wyglądało. Tymczasem oni tańczą jako faceci w rajtuzach na babską modłę. Już wolę męską ostrą próbę przypodobania się kobiecie pokazując jaki to ja jestem kozak, niż jako facet hihi-hoho w rajtuzach, to jest jakaś kompletna żenada... A jednak zobaczcie jak sobie Ci faceci w rajtuzach dupowłazny ćwierkają na czaciku z kobietami i gadają o dupie marynie. To jakaś porażka. Zaraz nam zaczną wmawiać, że zazdrościmy. Skąd wiesz, że takie tematy jak ten nic nie zmienią? Jesteś jasnowidzem?

Tak i to bardzo. Red pill tutaj powoli spychany jest na margines, a faceci zachowujący się i mający postawę red-pill powoli są tutaj spychani na margines niereformowalnych przestarzałych nienowoczesnych dziadków. Kiedyś tutaj postawy redpill prezentowali @mac, @Krugerrand i kilku innych, jednak jak widać, powoli są oni gdzieś tam spychani na margines przez kobiety, jako przestarzałe dziadki, z kolei mili, fajni, hihi-hoho żartujący dupo-faceci - taka postawa jest promowana, głównie przez kobiety, a faceci nie oponują, bo liczą na zaruchanie. Kobiety przodują w takim spychaniu na margines ich, widać to w zachowaniach @Hatmehit i @Colemanka. Pełne agresji gdy tylko ktoś pisze to, co ja. Najlepiej żeby pisał to, co @SzatanKrieger i im podobni, czyli miły, fajny dupo-facet z niemęską postawą, o tak, tak jest fajny. Natomiast przy męskiej twardej postawie Panie są bardzo agresywne i natychmiast próbują ją zgasić. Zobaczcie ile kobiet się tutaj rozjuszyło jak wściekłe byki, próbują jak najszybciej zgasić i rozdeptać ten temat jak niechciane ognisko.

Czyli nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

No ale gdzie Ty widzisz red pill teraz na tym forum? Bo ja widzę radosne feministyczne trajkoczenie facetów w rajtuzach z Paniami w rezerwacie. Przykry i żałosny widok, ile samiec zrobi żeby mieć szansę zaruchania. Nawet klęknie i wysmaruje gębę gównem, byleby tylko móc dotknąć kobiety. To jest niebywałe. Najgorsze jednak jest to, że takie postawy są tu coraz bardziej szerzone i powoli dawny silny ostry facet jest tutaj spychany jako "niereformowalny dziadek" albo ktoś w stylu przestarzałego nienowoczesnego zgreda. No i takie kobiety jak Ty są też powodem niemęskich postaw promowanych przez @SzatanKrieger i kilku innych. Już w tym co zacytowałem pokazujesz feministyczną chęć pokazania, że nie potrzebujecie mężczyzn, jesteście silniejsze i samowystarczalne. I słaby facet znajdzie rolę wśród takich kobiet jak TY, a których tutaj jest większość, jako ich męski podnóżek, hihi-hoho dupofacet. A użytkowniczki takie jak @Colemanka czy @Hatmehit zdają się być właśnie takimi kobietami które tworzą tutaj nową modę i cenią dupo-facetów frajerów, a są bardzo toksyczne i agresywne przy męskiej postawie, dlatego tak je widzę kłuje ten temat, bo jest sprzeczny z tym, co tutaj wprowadzają.

Bo normalny facet nie odnajduje się w takim hihi-hoho dupowłażeniu z kobietkami w hihi-hoho rozmowach. Dlatego jaja nam usychają i nawet nie wiemy co powiedzieć. A taki towarzysz myśli, że w takim razie takie zachowanie jest normalne i akceptowalne. To otwarte forum, więc w sumie wolno mu tak robić, jednak myślałem, że gdzie jak gdzie, ale tutaj były jakieś zasady, jakaś męskość, autorytet zachowania. Tymczasem w tej chwili ja już widzę tutaj zwykły damsko-męski magiel, to forum kompletnie odbiega od tego, czym było parę lat temu, piszę to szczerze, wcale nie wyolbrzymiając. Ideologia się kompletnie rozmazała. Teraz najlepiej odnajdują się tutaj "fajni" dupo-faceci ćwierkający na damską modłę jako bawidamki w rezerwacie. Naprawdę, ten i poprzedni temat to trochę takie wołanie o pomoc dla forum, taki trochę jeden z ostatnich krzyków w stronę peletonu, aby zawrócił. Od Was zależy co z tym zrobicie.

Nietrudno zauważyć Ciebie na czacie ćwierkającego z kobietami na ich damską modłę. Trochę śmiesznie to wygląda, taka atrapa mężczyzny, damski pajacyk. To smutne co się tutaj wyrabia, bo wcześniej tego nie było. Faceci zamiast zachowywać się jak faceci, licząc, że poruchają, udają fajnych hihi-hoho dupo-facetów na dzisiejszą feministyczną modłę. Kiedyś to forum było kompletnie inne, a wiem, bo czytam je parę lat. Smutne to i @Mapogo dobrze to u siebie opisał. W ten sposób samcy beta nie mogąc zainteresować kobiety męskością, próbują robić za takiego przymilnego feministycznego dupo-faceta w nadziei, że kiedyś...czasem... może z raz czy dwa razy poruchają. To gorzej niż smutne i żałosne.

Uważam, że temat ten powinien być możliwy do omówienia dla wszystkich, nie tylko dla Starszyzny. Niestety, ale zgadzam się z wnioskami. Ja zauważyłem, że wygląda to tak, że najpierw faceci byli tutaj męscy, ostrzy, bez pierdolenia się. Po czasie jednak zauważyli, że taka postawa powoduje, że zamykają się w swojej skorupie a kobiety reagują z dezaprobatą. Gdy potem zobaczyli, że niektórzy są mili, fajni i w ogóle hihi-hoho, ćwierkają radośnie z kobietami z rezerwatu... no to, jako, że nie mają zbyt mocnego męskiego kręgosłupa i jaj, nie mieli żadnych problemów aby zrobić z siebie hihi-hoho fajnego pajacyka rozmawiającego i żartującego z Paniami. Niedawno był tutaj temat: użytkownika @self-aware którego coraz rzadziej tutaj widzę. Pisał on wprost, że czuje się oszukany. Zadacie więc sobie pytanie dlaczego czuje się on oszukany? Hm, może dlatego, że...został oszukany? Bo jak nazwać sytuację, w której bracia informowali go, aby rzucił temat kobietę, zajął się sobą, kobiet nie podrywał tylko olał jak jakaś się nie stara i był męski, a potem... a potem widział świergoczących na damską modłę samców w rezerwacie, którzy to samcy podrywali kobiety na priv? Nie dziwię się, że poczuł się brzydko mówiąc wyruchany i chyba powoli odchodzi z forum. Forum bardzo zmieniło się w ostatnich latach. Kobiety zaczęły wprowadzać tutaj swoje rządy, na zasadzie wyznaczania kto im się podoba i jak facet ma się zachowywać, a liczne grono słabych niestety samców ochoczo przyjęła i zaczęła ćwierkać razem z nimi udając, że jest wszystko fajnie. Forum powoli jest takim damsko-męskim feministycznym maglem, a nie centrum samców gotowych do boju. Ja tutaj wchodzę już tylko czytać tematy survivalowe, ekonomiczne, technologiczne, damsko-męskich już nie. Niedobrze się robi, gdy widzisz rady olania kobiety przy wieloznacznej sytuacji (niekoniecznie zdrady) od faceta, co potem zalecał się tutaj do kobiet na priv. Przecież to jest jakiś żart. Romeo bawidamek udziela Ci rady o byciu silnym męskim samcem.