Skocz do zawartości

matt87

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez matt87

  1. niestety po wpadce na NOFapie nie umiem sie ogarnac, czesto sie gapie w jakies zdjecia i kamerki no i wiadomo co sie dzieje ;/ zalosne to
  2. jak tu jeden kolega pisal niestety jak sobie czlowiek juz raz pozwoli na masturbacje to potem latwo poplynac..juz dwa razy mi sie zdarzylo ;;/ chyba bede musial zbadac ten testosteron itp choc czuje ze u mnie to glownie glowa zablokowana jest , moze to glupie ale jak widze jakies zdj w internecie nagich kobiet to nawet jakby mam uczucie ze cos sie dzieje we lbie buehehe
  3. 77 dni i niestety strzepalem :( , mysle ze duzy wply mial na to brak motywacji..ok tydzien temu mialem okazje na sex...skonczylo sie na lodziku stanal powiedzmy ze ok, po dlugiej przerwie drugi raz nie chcial stanac, na drugi dzien wspomoglem sie dwiema niebieskimi tabsami..i znowu to samo do loda ok na sex juz nie dalo sie potem, wiec ewidentnie problem tkwi w glowie, troche mnie to podlamalo, ze po takim czasie efekty nie sa lepsze, ale chyba tak to ma byc skoro cale zycie fapalem ;/ na ta chwile jakos nie czuje sie mega zle ze zrobilem sobie dobrze do zdjec kolezanki, na pewno wszystkiego co zyskalem przez ten czas nie stracilem, a teraz wnioski po 77 dniach: Plusy: Na pewno poprawila sie motywacja, nie chodzilem juz wiecznie bez sil..nawet po 5h snu bylem wzglednie wypoczety, lepsza jasnosc umyslu, przez pewien czas duza chec do poznania nowych kobiet Minusy..albo moze czego sie spodziewalem a co nie udalo sie osiagnac Niestety nie mialem tego slynnego flow w gadanie do kobiet, co najwyzej odrobine mniej wstydliwy sie zrobilem, nadal totalny brak porannego wzwodu byc moze ma na to wplyw m.in dutasteryd ktory biore na lysienie a na pewno nie pomaga w tym wszystkim, po ok. miesiecu czasu zauwazylem ze zaczela mi mijac chec do poznawania nowych kobiet..rozmow z nimi, no i jeszcze minus ..nie wiem jak to okreslic, zauwazylem to podczas spotkania z kolezanka..nie bylem napalony wiecie chyba o co mi chodzi, nie bylo tego odczucia ze stracilem glowe i chce bzykac:D po prostu wszystko tak 100% kontrolowane bez tej spontanicznosci seksualnej Wnioski: Na ta chwile mimo braku sporych efektow nie wyobrazam sobie do powrotu przed porno czy nawet do trzepania do zdjec golych kobiet (nie wykluczam ze nigdy tego nie zrobie, ale mowa o regularnych przyjemnosciach), nie chce juz wracac do stanu wiecznego zmeczenia - "niedojebania", licznik zeruje choc tak naprawde jest on zbedny bo na NoFAP trzeba juz byc na zawsze.. no i wracam do wczesniejszych postanowien bo nawet pomimo braku jakis spektakularnych efektow stwierdzam , ze warto - jakosc mojego zycia sie po prostu polepszyla i pamietam ze po tych nie udanych probach sexu po lodziku na wieczor sie polozylem i mialem super uczucie, zeszlo juz ze mnie cale cisnienie i przyjalem to na spokojnie z swiadomoscia ze jestem panem sytuacji i w zasadzie nic wielkiego sie nie stalo:) PS. nadmieniam ze moj przypadek jest ekstremalny..cale zycie fapania, praktycznie zero sexu wiec u mnie pewnie trzeba duzo wiecej czasu aby wszystko dzialalo prawidlowo , no to od jutra dzien 1 :) pzdr.
  4. czyli nic sie nie stalo , lecimy dalej w sumie w lato to ciezko bedzie sie odciac od podniecajacych widokow..
  5. powoli mija dzien 57 i troche jestem zawiedziony soba...za 10dni mam jechac do kolezanki na bara bara no i dzis mi podeslala zdjecie na chwile na nie spojrzalem aby sprawdzic czy sprzet zareaguje no i zareagowal jakos mnie nakusilo , ze kilka ruchow zrobilem:D ale nie strzepalem..z 5 ruchow i koniec skaplem sie co sie zaczyna dziac no i pare chwil temu na moment popatrzalem na cycki..z 30s moze. sam sie troche soba zawiodlem ;/ choc moze przesadzam bo i jakis szkod wielkich to nie wyrzadzilo, ale na pewno zlamalo postanowienia w pewien sposob ;/ licznik sie kasuje czy nie? jak myslicie? chyba juz powoli z skrajnosci w skrajnosc popadam
  6. u mnie dzisiaj leci 51 dzien, niestety od pewnego czasu czuje, ze ta euforia zniknela ;/ ostatnio nic mi sie nie chce, z plusow od jakiego drugiego tygodnia do dzis mam lepsze nastawienie do innych ludzi, lepiej sobie radze z stresem oraz mam troche wiecej energii ale to juz i tak nie ten stan ktory byl na poczatku, nofap u mnie poki co przebiega bez problemu jesli chodzi o potrzeby seksualne ...ale moj przypadek to raczej jest krytyczny, lata z pornografia i trzepaniem zrobily swoje - przez te 51 dni nie mialem ani razu wzwodu, zadnej polucji itp jedynie dwa razy mi sie gole baby snily , ale i tak wole taka rzeczywistosc niz masturbacje, byc moze na problemy z sprzetem ma wplyw lek ktory biore na lysienie - dutasteryd ale to srednio 2tab na tydzien wypada, obniza on poziom dht, z plusow jeszcze dodam, ze chyba ciutke mi sie glos zmienil mam takie wrazenie oraz pindol juz nie jest takim mikrusem jak wczesniej mam wrazenie ze minimalnie wiekszy jest 🤣🤣🤣 na zakonczenie dodam jeszcze iz biore male kombo na wspomaganie mozgu i ciala - cholina cdp+NALT+inozytol+forskolina+cynk+omega 3
  7. Panowie na poczatku marca bede mial szanse na sex ;d jak myslicie isc w to czy z racji NoFAPu odpuscic ? troche sie boje ze w jakims stopniu to zaszkodzi
  8. wszystko powoli idzie ku dobremu , jakos mam pozytywny nastroj ☺️ co do myslania o babach..jednak wydaje mi sie . ze lepiej by bylo dla mnie o nich nie myslec, miec czysta glowe pod tym wzgledem
  9. Ciezko mi okreslic, podejrzewam ze ok 15lat, spasowalem dopiero w pazdzierniku 2021 od tego czasu moze z 3-4 razy cos bylo , na no fap od koncowki grudnia i do dzis kompletne zero pornosy i masturbacje rzucilem mam nadzieje ,ze na zawsze..nie wykluczam ze masturbacja sie czasem trafi ale pornosy chce wyeliminowac, juz czuje poprawe z powodu zmiany nawykow , niestety jeszcze zdarza mi sie myslec o golych babach i rzeczach z tym zwiazanymi 😔
  10. dziekuje wszystkim za odpowiedzi. co do hobby mam je- sa to motocykle, wlasnie dlatego kupuje drugi motocykl zeby uczyc sie bardziej teechniki jazdy torowej , jesli chodzi o cwiczenia..silownia byla kiedys moim nr1, niestety musialem przerwac treningu z przyczyn zdrowotnych ale od ok tygodnia cwicze hantelkami w domu, za jakis czas mam zamiar zapisac sie na silownie, chce zeby nie bylo gigantycznych DOMSow dlatego poki co dzialam w domu, pewnie kazdy po czesci z Was ma racje, moze i faktycznie ze mna nie ma tak zle i wystarczy sie wziac za siebie, ale psychicznie czuje ze mam spore braki, korzystanie z DIV nie wchodzi w gre szkoda mi na to po prostu pieniedzy wole ja przeznaczyc w cieple dni na benzyne, w ogole mega okreslenie DIVA :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD pelen szacunek :D:D:D:D:D na dzien dzisiejszy nr1 to no fap, ogarniecie mozgu abym byl w ogole w stanie odczuwac jakas radosc z zycia i juz pod tym wzgledem widze poprawe, nawet zrobilem sie bardziej pozytywnie nastawiony do ludzi
  11. Czesc, w sumie nie wiem po co pisze ten post , ale jakos mam taka wewnetrzna potrzebe "wyzalenia sie" . Najmlodszy juz nie jestem - rocznik 1987, poki co w zyciu w sumie nic nie osiagnalem, moje zycie jest strasznie nudne to pieprzony schemat praca-dom-czasem gry-sen, w lato jeszcze wyjde pojezdzic motocyklem co duzo mi daje - poprawia nastroj i jakos tak czesto stwierdzam, ze chce sie zyc, choc odczucia te strasznie spadly ostatnimi czasy po czesci pewnie dlatego, ze od lat tkwie w tym gownie..porno-masturbacja dlatego tez od ponad miesiaca jestem na NoFap. juz pomijam ze mam ED..NoFap zaczalem tylko i wylacznie dlatego zeby dac sobie jakas radosc z zycia, moc sie cieszyc chocby drobymi rzeczami, sexu w moim zyciu raczej nie poznalem- zdazylo sie tylko raz czy dwa juz sam dokladnie nie pamietam i watpie zeby doszlo do jakiejs zmiany w tej kwesti, jakos nie jestem dla kobiet obiektem zainteresowac co mnie wcale nie dziwi, jestem raczej brzydkim facetem , nie majacym tzw, gadany, co ciekawe jestem z tym faktem iz kobiety mnie unikaja raczej oswojony i nie wywoluje juz to we mnie jakis bardzo negatywnych emocji, moze tez po czesci dlatego ze przyzwyczailem sie do upokazania itp w latach liceum kiedy przez jakies pol roku bylem traktowany jak zwykly smiec, wysmiewany itp czuje momentami ze do dzis to we mnie siedzi mimo uplywu tylu lat, sam sie czuje gorszy od innych, miewalem juz nie raz mysli samobojcze itp na dzien dzisiejszy dreczy mnie rowniez nerwica natrectw co bardzo zaniza poziom mojego zycia, wiem ze sa ludzie ktorzy maja gorzej sa i tacy ktorzy maja lepiej, jako tako nie narzekam..z perspektywy innych moze sie wydawac ze nie ma ze mna tak zle..auto mam, motocykl mam , niedlugo drugi kupie, chodze w miare ok ubrany ale jakos nie czuje radosci zycia, sa jedynie momenty kiedy sie nim ciesze, zdecydowana wiekszosci czasu to jednak "bol" zycia, nie wiem juz momentami co robic ;/ post chyba nieco chaotycznie napisany, ale moze ktos sie nie zrazi i to przeczyta ..
  12. mial ktos z Was , jakas nagla utrate sil? zlapala mnie w zeszlym tygodniu i do dzis w sumie jakis taki nieco slabszy sie czuje, w ogole powoli mam wrazenie ze stoje w miejscu z NoFap... zaczynalem z totalnym ED i niestety nic sie w tej kwestii nie zmienilo, z rana flak i przez reszte dnia flak troche mnie to martwi czy juz kiedykolwiek z tego gowna wyjde ;/
  13. matt87

    Witam wszystkich

    Witam wszystkich, na imie mi Mateusz jak nie ciezko sie domyslec po nicku mam nadzieje, ze znajde tu odpowiedzi na dreczace mnie pytania, ciekawe informacje itp. pozdrawiam
  14. Witam, Panowie jestem na 35dniu no fap wedlug aplikacji ktorej uzywam w rzeczywistosci bedzie to o pare dni wiecej, niestety ostatnimi czasy pare razy widzialem zdjecie golej baby lub w bikini - dostawalem takie wiadomosci od kolegow wiec ciezko bylo nie zobaczyc, nie przygladalem sie zdjeciom, widzialem doslownie z 1-2s...jak myslicie kasuje to licznik, wplywa w jakis negatywny sposob? wiadomo , ze nie pomaga, jakies plusy NoFap juz odczuwam takze jestem pozytywnie nastawiony i jakos czuje ze bez wiekszego problemu dam rade, pewnie dlatego ze moj mozg juz tak byl/jest przesiakniety tym syfem ze juz sam sie prosil o koniec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.