Skocz do zawartości

Freszuu

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O Freszuu

  • Urodziny 17.08.1995

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Poznań

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Freszuu

Kot

Kot (1/23)

19

Reputacja

  1. Dziękuję ratujecie mi życie to są posty prawda? Ale duzo z nich trafia prosto w moje serducho i wiem już jak plus minus reagować. Nigdy nie byłem w podobnych sytuacjach dlatego tow wszystko jest takie poje*ane dla mnie Tak pracuje w zakładzie na trzy zmiany mam multisport więc zapisanie się to kwestia czasu
  2. Być może masz rację, napewno masz rację dlatego właśnie jestem tutaj żeby się dowiedzieć co zmienić
  3. Mam 28lat i już trenuje około 3lat Fizycznie jest dobrze, jak chyba widzę to mentalnie jednak nie
  4. Postawiłeś mi sprawę jasno, nigdy nie przemagalem do przemocy. Ale masz rację mogłem mu powiedzieć coś wprost to fakt to jest kolejna rzecz jaką muszę zmienić w sobie
  5. Powiedziałem mu niech się zainteresuje Anna to mi powiedział że niech się nia nie interesuje. A moja kobieta odsunęła noge ale nic nie powiedziała. Chciał zagrać bohatera ale mu nie wyszło bo powiedziała że jest Oki No co się miało dziać jak siedzielismy na ławce i rozmawialiśmy
  6. Rozstaliśmy się, ale z racji że znowu zaczynaliśmy się spotykać i zachowywać jako para to wszyscy byli zaproszeni na jej imprezę urodzinową. Gdzie oczywiście kolega siedział najbliżej mojej Pani i co chwilę albo fajka albo gadanie na ucho itp gdzie jakieś 70procent czasu było skupione na nim, gdy powiedziałem co mnie boli wybiegła z sali na pełnym odrazu do niego po fajke. I poszła dalej a ja za nią pogadać i wiecie co siedzieliśmy na ławce i kto przyszedł? No Dareczek z kolegą zapytać się czy wszystko dobrze kładąc ręce na jej nodze
  7. Bez przesady ☺️ Miałem już związek ze zdradą i wszyscy żyją ☺️☺️
  8. Dziękuję bardzo, najlepsza rzecz jaką zrobiłem to rejestracja na tym forum
  9. Każde poruszenie tego tematu Panowie to że się czepiam że nic się nie dzieje że jest wierna, dobrze może być wierna ale skoro chce żeby było dobrze w związku to trzeba działać obustronnie, tak ja zablokowałem trzy znajome bo ona chciała tak wiem dziwne bo byłem z nimi na imprezie Ale ja wiem ze ona by tego nie zrobiła za żadne skarby
  10. Wcześniej aż takiego czegoś mocnego nie było, pisał do niej itp ale go spławiła i miała spokój zresztą miał też innych znajomych gdy ich kontakt się zesrał to nasz wzrosl niestety negatywnie a nasiliło się to jakoś od 3/4 tygodni
  11. Tak, wiem jestem facetem zawsze chciałem dobrze. Bardzo mi wszyscy pomogliście zobaczyć tą sytuację bo wiem że nie we mnie leży wina oczywiście jakaś może być,ale to prawda chyba nie mam szacunku sam dla siebie muszę nad tym popracować
  12. Nie nie to jej koleżanki chłopak jest problemem
  13. Mieliśmy już kilka sytuacji że się rozstaliśmy ale jednak coś nas przyciągało aby dalej to tworzyć więc nie tracę nadziei
  14. Starałem się ale zawsze kot jest obracany ogonem w sensie że się czepiam i robię problemy. A gość ma to wszystko gdzieś.
  15. Cześć. Na wstępie byłem że swoją kobieta dwa lata życia były wzloty i upadki jak w każdym myślę normalnym związku. Poznaliśmy się wraz z jej znajomymi podam fałszywe imiona Darkiem i Anna. Od samego początku Darek wykazywał duże zainteresowanie moją kobietą. Lecz gdy dowiedział się że narazie się rozstaliśmy jakieś 2 tygodnie temu zmienił się o 180 stopni na jeszcze gorsze, gdy wszyscy się widujemy on zawsze siada obok mojej kobiety bardzo blisko, wyciąga ją na rozmowy byle być obok, przyjeżdża do niej pod firmę na tak zwana fajkę nawet gdy on ma ranna zmianę a ona kończy po 22. Zawsze ma jakąś wymówkę bo dziewczyna mi większość rzeczy mówiła(np:przyjechał żeby zapytać się jaki perfum chce jej brat do auta, mógł bardzo dobrze napisać na messengerze)Mieliśmy jechać wspólnie na wakacje lecz po naszej pierwszej klotni napisał mi że woli ją wybrać żeby z nimi jechała niż mnie, z góry napisał mi że sprawa jest przegrana między mną a moja kobieta. Co nie było prawdą bo nadal się spotykaliśmy, zmienił wogole ton do mnie na bardziej chamski i przez to kloce się z moją kobietą a ona nie widzi w tym nic złego że on na powitanie podnosi ją i całuję w polik dodam że ma ona przyjaciela od małego z którym się tak nawet nie wita tylko się przytulają, wcześniej była sytuacja gdzie na dowidzenia dwa razy klepnął ja w tyłek ale po mojej interwencji ona napisała mu ze nie ma tak robić. Pozatym wiem że ciągle wypisuje do niej na messengerze nawet gdy idzie na drugą zmianę to budzi się o 5 rani żeby jej napisać. On poprostu więcej uwagi zwraca mojej kobiecie niż swojej z którą jest 9 lat a jego kobieta wogole nic nie widzi tak jakby się bała. Właśnie miałem chyba ostatnia kłótnie o niego bez jego obecności dogadujemy się idealnie, jest miło ciepło ale gdy jest on wszystko się zmienia. Poprosiłem ją żeby trochę ograniczyła z nim kontakt to mi powiedziała że no co mam potrącić wszystkich znajomych? Wczoraj mieliśmy o niego znowu kłótnie to oczywiście on jest niewinny a jak siedzi obok niej to zjada ja wzrokiem. Panowie pomóżcie jak jej powiedzieć albo jak do niej dotrzeć że on nam rozwala związek? Dodam jeszcze że jest on niezbyt przystojny, moja kobieta sama mówiła że jest obleśny ale dlaczego pozwala mu na takie rzeczy? Mogła by mu odmówić przesiąść się albo coś innego prawda?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.