Skocz do zawartości

desmoRR

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia desmoRR

Kot

Kot (1/23)

7

Reputacja

  1. Widzę, że się do mnie doje...ś od samego początku. Lecisz do ignore. Reszcie dzięki za sensowne rady !
  2. Ciekawa sprawa z tym. Najbliższe osoby z jej otoczenia czyli rodzice wyj...e na nią, a na forum obcy ludzie bardziej interesują się jej życiem i przyszłością.
  3. Zapewnienie bezpieczeństwa/stabilności, a bycie troskliwym, czułym i wszystko co się z tym wiąże to dwie różne sprawy. Pierwsze oznacza, że mężczyzna radzi sobie w życiu. Drugie, że nie jest mężczyzną tylko pi..ą. Tak to wygląda w dzisiejszych czasach. Nie ma sentymentów. W związku trzeba być konkretnym.
  4. Te panny niby z tych dobrych domów też nie lepsze. One dopiero od bezstresowego życia mają na....e w głowie. W sumie to każda podświadomie szuka stabilności w życiu. Dla kobiet podstawa to zapewnienie bezpieczeństwa. W dzisiejszych czasach oznacza to pieniądze. Dawno temu szukały typa co upoluje mamuta.
  5. Moja była partnerka, która chciała ze mną zakładać rodzinę też widzę, że ma na ig naszą wspólną fotkę z wakacji Od dwóch lat zero kontaktu z nią. Ma swoje życie i raczej dobrze jej się układa. Więc to nie ma znaczenia. No właśnie mam. Chyba teraz trafiłem na swój najlepszy "prime". Ogólnie to dbam o siebie. Siłownia, rower od 20 lat regularnie, dieta, regeneracja. Też nie do przesady. Ubieram się czysto/schludnie. Nie używam kremów na zmarszczki. Mam blizny na twarzy, też mi trochę uroku dają. Siostra nawet tak mówi, koleżanki z pracy dopytują się o to. Nawet raz na ulicy obca dla mnie Pani pytała się co stało. Tylko, że 10-15 lat temu mogłem wyglądać bardziej jak "łobuz". Teraz bardziej poważnie. Paradoksalnie kiedyś nie miałem takiego zainteresowania kobietami jak teraz. Niby młodszy, bez zmarszczek itd. Patrząc po tematach niżej to by się zgadzało, że wiek 35-40 lat to najlepszy czas dla mężczyzny. Właśnie, że stoję stabilnie na nogach i jestem na wyżynach swojej "kariery". Życie sobie fajnie ułożyłem, tak, że nie potrzebuję kobiety do szczęścia. W sensie samotność to nic dobrego, ale nie mam ciśnienia na zakładanie rodziny/dzieci. Tak jak napisałem, widzę teraz duże zainteresowanie swoją osobą kobiet w przedziale 30-50 lat. Tylko, że z kobietami w moim wieku i okolic to mam styczność na co dzień. No i z takimi się spotykałem. Wiem czego mogę po nich oczekiwać. Teraz trafiła się dużo młodsza... Kilka osób fajnie odpisało, żeby się nie nakręcać. Spróbować zawsze warto, zawsze to nowe doświadczenie.
  6. Widzę ją dość często. Co do tego typa to ostanie z nim zdjęcie wstawione ma 16 miesięcy temu. Pod koniec 2022 r. Może być tak, że już dawno nieaktualne, tylko nie usunęła fotki. Wcześniej nie spotykałem się z dziewczynami z różnicą wieku >5 lat. Po takich przejściach co ona miała to już w ogóle. Sporo czytam tych tematów na forum z kobietami DDA to już wiem czego mogę się spodziewać. Lekko nie będzie. Otrzymałem od Was rady za co dzięki ! Jak nawet coś z tego się rozwinie to będę podchodził z dystansem.
  7. Możliwe, że się źle wyraziłem i nie zostałem do końca dobrze zrozumiany. Tak w skrócie. Z "bohaterką" tego tematu spotykam się w pracy. W sensie widzimy się regularnie raz-dwa razy na tydzień od dłuższego czasu. Załatwiam sprawy tam gdzie ona pracuje. Szybkie tematy 15-20 minut. Ostatnio jak u niej byłem "zaiskrzyło" między Nami. Tylko, że wcześniej jak jeszcze byliśmy na Pan/Pani zrobiłem research na jej kontach społecznościowych. No i wycofałem się mając świadomość jej wieku i jej przeszłości. Przespałem się z tematem, na chłodno i cały czas myślę o niej i zastanawiam się czy jest szansa, żeby coś z tego wyszło. No i dlatego ten temat powstał. Ta cała otoczka co opisałem co, gdzie, kiedy, jak jest mało istotna. Bardziej interesuje mnie: No i dostałem konkretne odpowiedzi: Przeglądam Internet i szukam właśnie tematów o takich związkach. W sumie to bardziej interesuje mnie to cale DDA niż ta różnica w wieku. Chcę się przygotować. Obecnie nie mam partnerki, nikt mnie nie blokuje to pójdę w tym kierunku. Na spokojnie bez ciśnienia. Najwyżej będę kolejnym, który trafi do tematu "zostałem oszukany przez kobietę" 😄 Dzięki za rady! Poza tematem. Przeglądam forum i trafiłem na temat "Najatrakcyjniejszy wiek dla faceta/kobiety". Potwierdzam, że wiek 35-40 lat jest najlepszy dla mężczyzny. Cuda się dzieją
  8. Spróbuje każdemu użytkownikowi opowiedzieć. To, że jej się poprzestawia w głowie z 10 razy to normalne. Na instagramach ma wstawione zdjęcie z chłopakiem i podpisem "kocham bezgranicznie". Do momentu jak nie spotka kogoś level wyżej No, ale wiadomo taki wiek. Nas samców nie interesują jej obecni i dawni "koledzy" więc bez znaczenia. To jest ciekawy temat. Ogólnie depresja. Widzę zachowanie tej dziewczyny, zdjęcia jej sióstr to nawet bym nie pomyślał, że są po takich przejściach. Wiecznie uśmiechnięte, zero wycofania, aktywne w rozmowie. W środku mocne przeżycia (próby samobójcze, samookaleczenia itd.). Kontakt mam regularny, ale w pracy. Tak poza to nie, dlatego ten temat Na razie dałem jej znać, że nie jestem zainteresowany. W sensie, że to ja wyjdę z inicjatywą jak się ewentualnie zdecyduje. Ona jest ładna i widzę jak jej rówieśnicy "kleją" się do niej. Więc jest trochę zmieszana, że nie jestem kolejnym co się "ślini" na jej widok. No, ale ze względu na wiek nawet nie wypada biegać za "małolatą". To już z doświadczenia życiowego wychodzi takie podejście. Raczej ustabilizowania sytuacji. Emocje mam już za sobą Wiem o jej sytuacji, ale jakbym się dopiero dowiedział po dłuższym czasie znajomości od niej samej to z automatu mam ją odrzucić ? Jak się człowiek zaangażuje to potem nie jest łatwo się z tego wymiksować. Kryzysu nie ma i raczej nie zanosi się na to Robię w życiu to co lubię, mam z tego pieniądze. Rozwijam się w różnych tematach sam z siebie i przede wszystkim dla siebie. Chęci i siły do działania to mam więcej niż 10 lat temu. Ogólnie moje relacje z parterkami z ostatnich 10 lat kończyły się zawsze tak samo. Pomijam lata studenckie, gdzie się myślało ch...m, a nie głową. One chciały założyć rodzinę i mieć dzieci, ja nie chciałem. Zdawałem sobie sprawę, że ze względu na wiek i presje otocznia będą szukały innego kandydata na ojca. Normlana sprawa. Nie chciałem oszukiwać i zwodzić tych dziewczyn i przede wszystkim sam siebie to kończyłem relacje. Świadoma decyzja. Nie mam żadnych negatywnych emocji z kobietami bo po prostu do tego starałem się nie doprowadzić. W tym przypadku co opisałem szczerze za bardzo nie wiem co robić. Nie mam doświadczenia przy takiej sytuacji i różnicy wieku,
  9. Cześć Poznałem dziewczynę o 17 lat młodszą ode mnie. Mój wiek 37, ona 20. Poznaliśmy się podczas pracy. Czasami coś dostarczam tam, gdzie ona pracuje. Na początku nie byłem zainteresowany ze względu na ten wiek. Od razu widać było, że dużo młodsza. Nawet nie próbowałem nawiązać relacji. Bardziej z jej strony wyszło zaangażowanie. To jest pierwsza sprawa. Druga sprawa. Podpisała mi dokumenty więc wiem jak ma na imię i nazwisko. Mogłem zrobić research na portalach społecznościowych. Miałem potwierdzenie, że między nami jest różnica 17 lat. Doszukałem się też informacji, że wychowała się / wychowuje się w domu dziecka. Siostry zabrane rodzicom przez opiekę społeczną ze względu na alkoholizm w domu (libacje itd.) Ma dwie starsze siostry, jedna z nich z ciężką depresją i kilkoma próbami samobójczymi. Walczy z tym, w sensie, że chce z tego wyjść i dzieli się publicznie takimi informacjami na różnych portalach w tym temacie. Między nami jest spora różnica, to jeszcze wychowała się bez rodziców (ojciec jako autorytet), Zastanawia mnie czy nie ona szuka starszego od siebie partnera, który podświadome zastąpi jej ojca ? Na pewno zauważyła różnice w wieku (chociaż mi ludzie dają 30-32 lata po wyglądzie). No, ale i tak widać, że jestem starszy. Do tego nie wiem jak u niej z psychiką. Zaburzenia psychiczne po takich przejściach musi mieć w jakimś stopniu. Moje partnerki były maksymalnie 5 lat młodsze ode mnie. Te 5-10 lat to idealnie, ale 18 to sam nie wiem. No i wcześniej nie spotykałem się z kobietami po takich przejściach życiowych. Nie mam dzieci i żony, więc mnie nikt i nic nie blokuje. Zycie poukładane. Zastanawia mnie co po takiej osobie mogę się spodziewać ? Miał ktoś z Was takie doświadczenia ?
  10. desmoRR

    Cześć

    Cześć wszystkim, Mam 37 lat. Forum przeglądam od dłuższego czasu. Postanowiłem się zarejestrować abym mógł aktywnie uczestniczyć w tematach męsko-damskich. Z najważniejszych informacji o mnie. Brak żony i dzieci. W tym czasie mocno postanowiłem iść w rozwój osobisty pod każdym względem. Kobiety to był dodatek do życia bez angażowania. Zdrowe relacje. Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.