Skocz do zawartości

Gienek Trąbka

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Gienek Trąbka

  1. Tak, realizowanie swoich zainteresowań to dużo daje w upuszczaniu emocji i kontrolowaniu siebie. Ja mam jedynie taki problem że brak kasy i czasu na poświęcenie sie wszystkim moim pasjom, ale na szczęscie niektóre z nich zostawie sobie na starość ;)

     

    Btw, z tego co obserwuje to The_Man za bardzo spina.  Relax ;)

    • Like 1
  2. Pozwole sobie powiedzieć coś na temat "kuniowatych". Otóż byłem przez jakieś dwa miesiace z jedną dziewuchą która od lat dziecięcych jeździ  na koniach. Mówiła że gdyby nie musiała sprzedać konia to by zrobiła kariere na poziomie europejskim, heh. Studia ważniejsze. Jej matka w sumie wszczepiłe jej pasje do koni. W domu biedy nie było, co poniedziałek gosposia - to mnie lekko szokło. Potwierdza że konie to troche zajęcie dla "elity".  Generalnie "związek" na odległość, prawie co weekend sie widywaliśmy, raz u mnie raz u niej. Jeden weekend przyjechała do mnie to sie przedłużył na cały tydzień - jeździła ze mną ciężarówka po górach :D co żem sie naruchoł to moje, a i sie przekonałem co można robić podczas jazdy na autostradzie :D (jak na koniu lubiła jeździć tak i na moim hehe). Charakter jak dla mnie idealny - waliła ze wszystkim prosto z mostu, nie czaiła sie. Bardzo uczuciowa. Szalona. Szkoda że zauroczenie mi przeszło, bo spoko była ino troche jej kragłości brakowało. A mi sie nie chciało też opuszczać mojej krainy :)

     

     

    Co do tematu zakopu nieruchomości matka namawia mnie do kredytu, czego kategorycznie nie chce zrobić, wystarczy że wziałem na samochód i sie ciagnie spłata jak smród po gaciach. Ostatni raz kredyt wziałem kurna.

  3. Assassyn. niestety kobiety tak potrafią być wyrachowane. Sam byłem 4 lata z dupą ( z przerwami) dodam jeszcze że moja pierwsza, bo wcześniejsze to ino pare spotkań i nic. I przez 4ry lata sie łudziłem że sie zmieni i bedzie mi dawać cześciej niż co 2-3dni. Niestety tak sie nie stało. Domyślam sie że z czasem stałem sie dla niej tylko zatkaj dziurą i sługusem bo nie ukrywam że potrafie fajne danie upichcić i nie tylko. Po zmarłej matce miala 1,5 koła co miesiac do reki wiec moja kasa ja zbytnio nie obchodziła. Dopusciłem mende najlepszego kolege, i teraz on śmiga po koledze. Dobrze że wkońcu sie z nia rozstalem na dobre. Zreszta sory za offtop, ale kiedys bede musial sie rozpisac i wrzucic tu moja historie, bo jest dość ciekawa i chciałbym usłyszeć wasze opinie. Także podsumowujac i analizują kobiety potrafią ( zreszta i faceci również o czym sie przekonałem na moim "najlepszym" koledze) być bardzo ale to bardzo wyrachowane i jeszcze bardziej cfane..

    .

  4. Słyszałem że cyganka za uja nie da białemu chopowi pobrusic w jej dziurach, ale to ino zasłyszane od stryja ś.p.  ciekawe czy to prawda, sam nie widzialem nigdy bialego za rączke z cyganka itd :)

     

    a odnośnie cyganów dajcie kałąchai wyrżnąc to w pizdu, abo wypad za granice PL. Chyba że sie do roboty wezma, ale predzej  chyba drugie słońce by wyrosło z pierwszego :D 

  5. Jajacek, link nie działa.

     

    Ja w poprzedniej robocie zawsze witałem sie na poczatku i zwracałem per "pan" ale z czasaem kazali mi mówić na Ty, a wiekszość kolegów z brygady była starsza, a nawet w wieku mego ojca. W obecnej robocie jak sie spotykam z kierowcami, czy to na parkingach, czy centrach dystrybucyjnych to niezależnie od wieku sie mówi na Ty, albo kolego itd, już pomijam fakt używania CB radia, to wgl sami "koledzy" :)

     

    A tu mi sie przypomniała śmieszna ilustracja jak sie witają i zastanawiają czy powitać, holendrzy :D pozdowienia.jpg

  6. W technikum na historii miałem spoko babke. siedziałem w środkowym rzędzie na początku klasy - 2,3 ławka. Nagle poczułem ciśnienie i postanowiłem że puszcze cichacza i nikt sie nie kapnie :D No ale gdy już zawór popuściłem i poczułem w dupie gorąc to wiedziałem że będzie komora gazowa...  Kolega w ławce za mną po 20-30 sekundach od wyrzutu, śpiąc na ławce i aż obudził się, mówiąc fuu ale jebie, aż wstał z ławki :D  Chmura zaczeła się rozprzestrzeniać po całej klasie. po minucie cała klasa - 25 chopa stała pod oknami otwartymi bo nikt nie wytrzymał oddychać :D  Wszyscy mnie ciśli że sie zwaliłem tak ostro, a ja se siedziałem tam gdzie wcześniej jak gdyby nigdy nic, ino się śmiałem do rozpuku, hehe. A nauczycielka też sie śmiała, " no co, każdemu może się zdarzyć" :). Ale aż tak żeby wszystkich przegoniło do okna ? :D  Każdy potem wiedział ze przy mnie trzeba być czujnym :D

    • Like 1
  7. Znalazłem się kiedyś w takiej sytuacji:

     

    przez całe gimnazjum podobała mi się pewna dziewczyna z równoległej klasy. W szkole średniej gdy każde poszło w inna stronę jakoś do niej zagadałem i udało mi się z nią umówić do kina. Film komedia - zgon na pogrzebie  (oryg. death at funeral - polecam) a mnie strasznie cisło ale wszystko powstrzymywałem. I głupi zamiast iść do toalety wypuścić gołębie to trzymałem aż mi się w kichach kotłowało, co wydaje mi się że było słychać :/ Chyba to było przez nią odebrane jako faktycznie gazy, no ale to tylko moje domysły. Fakt  faktem to było nasze jedyne spotkanie.  

  8.  na basenie koles ktory plynal przede mna puscil baka.... chcialem mu naprostowac kregoslup, ale stwierdzilem, jak Sylwia kilka postow wyzej, ze to naturalna reakcja fizjologiczna, kazdemu moze sie zdarzyc. no ale niesmak pozostal... :D

     

    jacuzzi ? :D

  9. Siemano :

     

     

     apropos piwa sam uwarzylem kiedyś dwie warki - jedno jasne, drugie ciemne ^^ frajda przy robieniu, a co dopiero po paru miesaicach przy pssst otwieraniu butelki :)

     

    kolarstwo górskie lajtowe czy jakis DH, fr, może trial ? (kiedyś jeździlem pare lat w trialu)      

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.