Skocz do zawartości

abc

Samice
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez abc

  1. Hej :)

    Temat dla mnie. Dużo chodzę, przynajmniej 4 razy w tygodniu wyjdę na jakiś basen/siłownie. Na siłowni jak na razie korzystam raczej z maszyn, ale powoli zastanawiam się nad wolnymi ciężarami. 

    Mogę powiedzieć tyle, że do ćwiczeń daje dużo odpowiednia dieta np nie jedzenie śmieci :)

  2. Cytat

    To co kto woli, czy jednak to co ty uważasz, choć nie wydajesz podparcia merytorycznego?

    Tak co kto woli, mam prawo mieć swoje zdanie, nie każdy musi być taki sam.

    Cytat

    nie widać

    To dobrze :) Zresztą co za różnica.

    Cytat

    Zdementowane. Każda z płci ma swoje cechy główne, którymi się kieruje w doborze, ale tylko kobiety potrafią sprzedać dupę za profity, nazywając to "miłością".

    Generalizowanie, tak samo jakbym pisała, że "jacy to faceci okropni, tylko wykorzystują bla bla bla"

    Cytat

    Tu.

    Tak, serio, bo nagle 30 lat i będę brzydka i okropna. Inny wiek, wygląda się inaczej. Zarówno facet jak i kobieta są nieatrakcyjni jak są niezadbani bez względu na wiek.

    Cytat

    Przecież ufa się w związku, w miłości. Nie ufasz swojemu mężczyźnie? On jest inny niż wszyscy. Nie kieruje się jak my, płytcy ludzie, seksualnym popędem, więc powinnas spokojnie nie pracowac, nic nie robić, tylko czekać na dozgonne uczucie... bo się należy.

    Gdzie ja napisałam, że chcę nie pracować. Nie mogłabym tak. Tak samo jak nie mogłabym żyć z niepracującym mężczyzną.

    A co do ufania, to przykład państwa wyżej wymienionych pokazuje, że różnie po jakimś czasie może być.

    Cytat

    Ale jednej, czy dwóm stronom? I dlaczego się należy. Argumenty nieemocjonalne mile widziane.

     

    Prawnie się należy, więc prawo się omija m.in intercyzą by zakłamanym pasożytom odebrać władzę. 

    Dwóm stronom. Gdyby ta osoba nie była z drugą pokierowała by swoim życiem inaczej. Zresztą też zależy dużo od sytuacji. Zajmowanie się 5 dzieci to nie jest "nic nie robienie".

    Cytat

    Myślenie życzeniowe. To też nadaje się do myślenia kosmetyczki. Jaki ten męski kierunek studiujesz, że nie rozumiesz prostych zalezności i bujasz w chmurach?

    Może i życzeniowe. Nie wiem co by się musiało stać, abym nie mogła używać klawiatury i komputera. Może i bujam w chmurach, ale mimo studiów pracuję na całym etacie jako programista i nie widzę problemu żebym w przypadku dziecka nie mogła robić kilka miesięcy tego zdalnie. Jak nie w tej firmie, to w innej.

     

    Cytat

    Przecież wygląd się nie liczy. Po co o tym wspominasz odbiegając od tematu i jednocześnie zaprzeczając jakobyś nie patrzyła na wygląd, tylko puści mężczyźni z forum tak rozpatrują partnerkę?

     

    To tak jak dla ciebie grubasek zasyfiony bez siły na dobre ruchanko cie nie interesuje, tak samo stara, zużyta baba z syfem w głowie i jeszcze niemożnością urodzenia dzieci. Wy w przeciągu 5 lat potraficie się zmienić nie do poznania i to na pewno nie na plus, intelektualnie nie wspomnę bo biologiczne-emocjonalne "myślenie" tkwi do konca dni.

    Na wygląd patrzy każdy. Zarówno i kobieta i mężczyzna. Nie grubaski mnie nie interesują, tak samo jak ja bym nie interesowała facetów będąc grubaskiem. 

    Po prostu uważam, że każdy może wyglądać lepiej gdy się postara.

    I tak faceci w ciągu 5 lat, też potrafią wyhodować okropny brzuch, sporo takich przypadków zauważyłam.

     

    Sp@Spira nie ma takiej potrzeby. Nie chciałabym być utrzymywana przez kogokolwiek, bo nie chciałabym kogoś utrzymywać. Wiadomo różnie się w życiu zdarza, ale mówię tu o dłuższym okresie czasu. A to co napisałeś niżej to bez przesady. Zrobiłbyś tak? Musiałabym być chyba niepełnosprawna umysłowo żeby coś takiego nawet mi przez myśl przeszło. Gdybym już miała zawierać "umowę cywilnoprawną" to nie miałabym nic przeciwko intercyzie. 

     

    @SledgeHammer to był tryb przypuszczający. Raczej tyczyło się to do ludzi plus minus w moim wieku, starszym się nie przyglądam. Nikogo nie zamierzam wyganiać, ani nawet słowa mówić, bo co mnie to interesuje. Taka tylko obserwacja.

     

     

    I nie bądźcie tacy pewni, że jeśli mając < 30 nikogo nie znaleźliście, to potem nagle znajdzie się młoda śliczna dziewczyna z waszych marzeń. To działa w dwie strony, nie tylko w stronę kobiet.

     

    Pozdrawiam 

     

  3. Właśnie dlatego widzimy masę związków modelek z brzydkimi gołodupcami, oraz modeli z 80 letnimi babciami. Wszak nie wiek, nie wygląd, nie pieniądz się liczy.

     

    Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. 

    Oczywiście, że wszystko się liczy, ale wiele rzeczy można zmienić. Już to widzę jak każdy na tym forum jest dobrze ubranym facetem sukcesu itp.

    Obserwuję wielu facetów w moim otoczeniu i wielu z nich trochę lepiej ubrać, wygonić na siłownię i wyglądaliby o wiele lepiej. 

  4. 1 minutę temu, M.Dabrowski napisał:

     

    Znowu wydziwianie :P studiujesz niby typowy męski kierunek, a myślisz jak taka typowa dziunia kosmetyczka po zawodówce.

     

    A to że będziesz się uważać, za super hiper duperę, mimo że fakty będą temu przeczyły...#logikarozowychpaskow ;)

    To mnie rozśmieszyłeś. Sama mam moje koleżanki z gimnazjum za coś dziwnego, uczepiły się faceta, tylko w domu, dzieci, potem do żadnej pracy.

    Co niby sprawia, że uważasz, że myślę jak "typowa dziunia kosmetyczka"?

    Gdzie ja napisałam, że będę się za taką uważać? Po prostu dziwi mnie to obecne myślenie na forum, że kobieta po 30 jest już do niczego.

     

  5. Wypowiem się tu, jako, że kobiety na tym forum mają zakaz wstępu do innych działów.

     

    Dziwne to wasze przekonanie, że kobieta po 30 jest do niczego.

    Sama mam 22 lata. Studiuję typowo męski kierunek, więc facetów wokół mnie nie brakuje, w pracy też jestem jedyna w dziale.

    Jak to napisał kolega wyżej nie "szastam dupą na lewo i prawo". Mam faceta. Jakby się kiedyś nam nie udało, to raczej nie będę uważała siebie za wybrakowany towar z powodu wieku.

    Już teraz chodzę na siłownie, na basen, zdrowo się odżywam. Kończę dobre studia.

    Nie ma to jak patrzenie na kobietę tylko pod kątem seksualnym, im młodsza tym lepsza.

  6. Smutne to co piszecie. Dlatego nie zgodziłabym się nigdy na taki układ, że siedzę w domu z dziećmi.

     

    Skoro ci ludzie żyli razem 20 lat, to jednak coś się należy, nawet tak mówi nasze prawo. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze.

     

    Mój były facet chciał żebym zamieszkała z nim w jego rodzinnym domu kompletnie na odludziu i zajmowała się domem i dziećmi. Pierwsza sprawa to kompletnie nie dla mnie, druga sprawa, że nie pracując tyle lat ciężko wejść na rynek. Na szczęście z obecny nie ma takich pomysłów. Oboje zarabiamy tak samo. Coś wspominał, że dobrze by gdyby w przypadku przyszłych dzieci zostałabym z nimi w domu i nie pracowała nigdzie zajmując się tylko nimi. Wrócę do pracy tak szybko jak to będzie możliwe. 

    Dziwne te wasze poglądy, że kobieta jest od wychowywania dzieci, a jednocześnie to facet na nią pracuje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.