radeq

A przy jakich temperaturach w pokoju marzną wam ręce? Bo mi poniżej tak 19 już zaczynają przymarzać. 

Jestem dużym przeciwnikiem takiej ilości brzuszków, ewentualnie delikatne odrywanie pleców i spięcia brzucha, ale nigdy do końca. 

Oni się przygotowują z jakiś konkretnych tematów? bo to masakra jakaś

Słuchaj, ja rok temu miałem tak - rano basen 30 - 45 minut, mało jedzenia (ale głodny nie chodziłem absolutnie),

Myślę, że tutaj jest problem, bo jeść trzeba tyle ile potrzeba, a nie mało.

No to idź i naucz się dobrze technicznie walić, o ile można coś jeszcze zmienić po takim czasie.

Nieśmiały jestem 

Po prostu boimy się lub nie lubimy rzeczy, których nie umiemy. Wystarczy ogarnąć trochę temat tańca, potrenować i "nieśmiałość" idzie w pizdu. 

No nie próbowałem Ale widzę że jak za dużo tłukę w worek bokserski, to bolą mnie łokcie i nadgarstki. Myślę że szybko bym wyłapał jakiś uraz i po zabawie by było.

Trenowałeś kiedyś w jakimś klubie? Przynajmniej przez rok czasu. 

Tylko, że samo walenie to trochę bez sensu, to tak jakby chcieć być dobrym w maratonie i biegać tylko maraton. Bez całej koncepcji i różnorodnego treningu przygotowującego odpowiednio ciało, huja się osiągnie. 

Nie dałbym takiej objętości treningu przerobić, zazdroszczę.

A próbowałeś kiedykolwiek? 

Bo to trochę jak z tym pierdoleniem, że na starość człowiek jest mniej wydolny i nie może dużo trenować, a może jest mniej wydolny bo właśnie mniej trenuje bo stary?

Książka z której korzystam, mówi, że przy ciągłym zapierdalaniu wydolność spada zaledwie o 2% na 10 lat.

1. Przekupić. Skarbie, jak nie będziesz narzekać to kupię ci drogie buty

 

Taaa, płacić za spokój... a potem płać więcej i więcej

Narzekanie = 1 dzień urlopu w samotności więcej im większe tym większe odseparowanie. 

Czwórka właśnie z przodu wybiła i trochę się zastanawiam czy nie za późno?

Nie pierdol, tylko kupuj

Teoria ewolucji, jak sama nazwa mówi, to teoria. Ale jakimś trafem często racjonaliści, ateiści w nią ''wierzą''. Paradoks.

Co do ewolucji, to pewnego miłośnika obecnej władzy porównuje się z wyglądu do konia, więc może to ślady ewolucji po zwierzętach? Nie wiem, co o tym myśleć. Koń senatorem.

Idź poszukać, co to teoria w rozumieniu nauki w sumie kilka razy zostało to już tutaj przywołane. 

Łaj?

Żebym nie musiał patrzeć na takie gówniane animacje, jak ta Twoja. 

Mam pytanie, jak wkleić gifa do sygnatury? Bo wklejam i nic

 

Proponuję zablokować taką możliwość w trybie natychmiastowym. 

Skoro ta ewolucja naprawdę miała miejsca a ja mam niby wspólnego przodka z małpą to gdzie do cholery mam ogon? Nikt mi nie wmówi, że chwytny ogon jest zbędny. To jak mityczna "trzecia ręka" niezbędna przy wielu pracach.

Ogonek, zwłaszcza z szczypczykami i izolacją by się kurde przydał.

E tam, czasami w trakcie rozwoju płodu coś się spierdoli i ogon nie zanika

"Małpy człekokształtne różnią się od innych gatunków naczelnych brakiem ogona."

Myślę, że efekt będzie taki jak z rybactwem, czyli hujnia z grzybnią, tzn puste jeziora

W podstawówce na WueFie laska uwiesiła się na bramce, a że miałem piłkę to strzeliłem, akurat dostała w plecy Biegiem do mnie i drze mordę jak oszalałe zwierze, instynktownie przyjebałem plaskaczem i pobiegła z płaczem do koleżanek

Od tamtej pory w sumie nie miałem okazji przyjebać lasce, pomijam w trakcie seksu, bo lubię spoliczkować i złapać za mordę

Jeszcze drażni mnie, jak pedałują piętami, jeżdżą w japonkach albo w spódniczkach (siodełko na dupie pod spódniczką) 

Brawo! Jak zerwie z chłopakiem i przyjdzie do Ciebie, to wtedy moczysz

Lepiej unikać pukania lasek, które się tak łatwo puszczają. W sensie zakładam, że ryzyko złapania jakiegoś syfu maleje. 

Raz na basenie dwie baby płynęły sobie obok siebie i gadały, zajmując cały tor. Rozpędzony zatrzymałem się przed jedną i wielce zdziwiona była, ale na szczęście już więcej tego nie robiły. Dzisiaj na siłce jedna babka robiła martwy ciąg, jednocześnie pierdoląc z drugą

Bez otwarcia ryja przez 30 min chyba by umarły wszystkie. 

Gdańsk Stogi, blisko portu kontenerowego, czy jak to się tam zwie. Byłem w sobotę, samochód zostawiłem na pustym parkingu pod portem i potem 10 min spacerkiem przez las na plażę. 

A skąd wiesz co było udziałem kawy a co alkoholu skoro oba czynniki są mocno wpływające na organizm?

Nie wiem, zakładam, że jedno i drugie.

Prawie 10 dni bez kawy, wieczorem szybciej chce mi się spać, zasypiam bardzo szybko, wcześniej się wierciłem itd, rano łatwiej się wstaje i o 8 jestem już wypoczęty (chodzę spać o 1), a wcześniej spałem do 9-10. Jednocześnie z odstawieniem kawy ograniczyłem mocno alkohol, wcześniej 1 piwko dziennie. 

To jak wykonać prawidłowy przysiad? 

1.bp.blogspot.com/-PlT4lxeCG5Y/VRqF3zqLvyI/AAAAAAAAAJ4/uVbqDRIpf0E/s1600/DSC_0008.JPG

Zapewne zle ustawienie nog podczas przysiadow i dlatego bola, tu masz tak zeby nie bolaly i do konca !

Raczej bym szedł w ten sposób:

Najtańsze parówki podobno mają dużo kolagenu, naturalnego, tylko trochę chemia odpycha... 

Ogólnie zauważyłem u siebie, że ukrywam swoje sukcesy i jakoś nie lubię się chwalić, pochwał zbytnio też nie potrafię przyjmować i tak się zastanawiam czy to jest ok, czy coś nie halo.