Witajcie Bracia .Nie pisałem jakiś czas już pracuję jestem w miarę zadowolony. Czytam forum generalnie zeszło mi ciśnienie na związek motyle nie i wiadomo co, w aktualnym związku więcej nie dostanę. Zacząłem o siebie dbać. Lepsza kondycja lepsze samopoczucie.
Mam zadbany dom obiady seks taki sobie bo wiecznie zmęczona ( tak zmęczona spi teraz a nie jakaś gra). I tyle z partnerstwa i miłości co kot napłakał. Przyszła potencjalna teściowa w żartach pyta kiedy zaręczyny. A ja się śmieję.
Wyleczyłem się ze ślubu mój dobry kumpel po 3 latach zastał w łóżku żonę i jej kierownika z banku. Wszedł do domu jak żonka obrabiała galę za awans.Jej dał z liścia i kazał opuścić lokum. Jest prawnikiem powiedział, że puści ją w skarpetkach. Drugiego dnia się posypał ale już jest w miarę.
W pracy szefuje mi kobieta w podobnym wieku dobra laska Po dwóch dniach byłem Misiaczkiem, trzeciego dnia powiedziała ze na rozmowie kwalifikacyjnej wgapiałem się w deklolt. Szczerze nie pamiętam. Gdzieś tam niby przypadkiem oparła mi ręce na ramionach. Jak się schyla to dupę wypina z całej siły i się pręży. Omawialiśmy jakiegoś klienta zażartowałem ,że kto ma racje stawia kolację i teraz co wychodzimy z biura pyta kiedy ta kolacja (dzieciata mężatka) ale jest wesoło.
Cały czas szukam pomysłu na biznes.