Skocz do zawartości

Niewidzialny

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Niewidzialny

  1. @XYZ Ciekawe, dzięki za propozycję. 

     

    @Horus

    Myśleliśmy nad takim rozwiązaniem szczerze mówiąc. Ogólnie zaproszenie do znajomych na facebooku nie ma żadnej wartości ponieważ praktycznie zaprasza się tam każdego (zwłaszcza, że mieszkamy w jednym mieście uczęszczając do tej samej szkoły).

     

    Tylko nadal intryguje, czym spowodowane było ich zachowanie, a także co mogło oznaczać.

     

     

     

  2. Z góry przepraszam, pisałem to na szybko. Wiedząc, że to wcale mnie nie usprawiedliwia uznaję ostrzeżenie za jak najbardziej adekwatne. Doradzałem kumplowi, żeby nic w tym aspekcie nie robił, więc chcąc się upewnić założyłem ten temat. Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, w której obie strony są sobą zainteresowane, co raczej skutkowało by zaakceptowaniem jego zaproszenia do znajomych. Nie uważacie to za dziwne?

     

    Przez to że jesteśmy młodzi i nieobyci ten problem wydaje się banalny dla osób z wieloletnim doświadczeniem.

     

    Lat mam 18, tamten też, po prostu z racji że on dopiero wtajemnicza się w forum napisałem za niego temat.

  3. Witam,

     

    Jako, iż jestem nowy na forum postaram się krótko streścić obecną sytuację, która pośrednio na mnie oddziałuje. 

     

    Generalnie wraz z dwoma kumplami dołączyłem do szkolnego projektu, w którym uczestniczą także dwie dziewczyny, które są najlepszymi psiapsiółkami. Wczoraj obserwowaliśmy całe spotkanie nie biorąc w nim czynnego udziału. Od dłuższego czasu wykazywały zainteresowanie nami. Kumplowi (ogólnie przystojny, SMV na poziomie 6-7) spodobała się jedna z nich, więc dzień po tym zaprosił ją do znajomych na portalu społecznościowym, następnie też jej psiapsiółkę. Tu dochodzimy do meritum sprawy - żadna z nich nie przyjęła zaproszenia. Dzisiaj będąc w szkole zetknęliśmy się z dziwną sytuacją, mianowicie kiedy we trójkę je minęliśmy, pojawił się między nimi taki dialog: "Widziałaś? To ten koleś co mnie zaprosił" "No mnie też" (dało się odczuć, że zrobiły to specjalnie, mówiły dość głośno, żebyśmy to usłyszeli). 

     

    Tak więc zwracamy się do was z prośbą o radę co zrobić w tej sytuacji.

     

    Pozdrawiam, Niewidzialny

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.