Czołem Wiara, od ponad 13 lat wiedziałem instynktownie że całe to białorycerstwo to jeden wielki pic na wodę, femomontaż, jednak dopiero od niedawna m. in. dzięki ruchowi MGTOW, Panom takim jak Paul Elam czy nasz rodzimy Marek Kotoński zdałem sobie sprawę jak bardzo jesteśmy od "takiego" dzieciaka okłamywani i wpuszczani w ten gynocentryczny syf. Mogę się jedynie pocieszać że od czasów swojej pierwszej eks ( w wieku 16 lat ) poza drobnymi wyjątkami nigdy nie pieskowałem ani nie starałem się kupić sobie przychylności lachona za hajs, więc jakieś tam strzępy godności Czarnorycerskiej udało mi się zachować
Dołącza do Was kolejny wojownik, gniew nasz i zemsta samcza niechaj będzie straszna !!!!!!