-
Postów
194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
100.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez ObiŁan
-
-
Współcześni mężczyźni są poprostu nieświadomi najprościej mówiąc matrixa, który nas otacza. Znajdzie sobie jeden z drugim dziewczyne, zabierze na wycieczke, postawi pizze i myśli, że już ma zaklepane do końca świata.
Mam koleżanke jeszcze z czasów szkolnych. 30l, po rozwodzie, dwójka dzieci. Znalazła sobie betaprovidera, no takiego super miłego, spokojnego chłopaka, z którym tworzą"szcześliwą rodzinę". Biedak zapierdala na nią i nie swoje dzieci wzamian za sex może raz na 2 tyg czy to że może swojej ukochanej naprawić kontakt.
Do tematu: wpadam kiedyś do nich na takiego wieczornego drinka przed telewizorem, łącznie z 6 osób. Pani domu stawia szkło na stole, mówie, że mało, jest nas 6. Ona, że dobrze bo mój miś nie pije!
Spotkanie towarzyskie, rozmowa śmiech a beta miś zamiast sie bawić robi pranie dla towarzystwa, zbiera talerzyki , generalnie sługus.
Wpadła jeszcze mamusia owej koleżanki i mówi, żeby "zięciunio" jutro posprzątał jej piwnice. Córeczka wtedy dodaje, żeby krótka bo miś musi jeszcze to i to a wogule to miś ma chore plecy i tu zaczyna wyliczać jego słabości, choroby, ułomności.
No ja pierdole koleś bierze sobie babe z bagażem, usługuje jej i jej mamusi a w toważystwie jest upokażany. Co najlepsze nie zdaje sobie z tego sprawy, myśli, że tak ma wyglądać życie. Zapierdalać na obce towarzystwo bo tak mówią w filmach.
Myśle o tym aby go uświadomić, że mógłby śmiało zabawiać się z małolatami. Pewnie by nie zrozumiał bo przecież jest taki poprawny społecznie, dobry. Karmi sie gównem, ślicznie dziekuje za pyszną strawe bo taki ma program społeczny w głowie i nawet nie myśli, że mógł mieć lepiej.
- 1
- 2
-
Ciesze się kolego, że już troche ogarniasz i te nagarsze błedy masz już przerobione.
Nie odbieraj moich słów czy innych praci o podobnym zdaniu jako potępienia czy powstrzymywaniu twojej przyjemności.
Sam kiedyś uczułem się w technikum, miałem 20 lat i myślałem, że już wszystko wiem i za wszystkie błedy już zapłaciłem. Że wystarczy być przystojny, przebojowy, uśmiechnięty czy spontaniczny i już sie nie ma problemu z dupami.
W późniejszym życiu coś tam sie w życiu przerabiało i po wyruchaniu dziękowało za współprace jak i mnie ruchały emocjonalnie a łez nie brakowało z mojej strony.Dziś już powoli zaczynam rozumieć, że nie na dupach jest świat zbudowany, że pogoń za tą jedyną, idealną gdzie albo jest zadobra i nie dajesz rady ogarnąć albo za słaba i nie wystarcza to głupota.
- 1
-
38 minut temu, Tornado napisał:
1 Jedyne czego poszukujesz obecnie to kopniaka w sam środek zadu.
Obawiam się , że ie nauczyłeś jeszcze niczego, jedynie dowiedziałeś jak cię więzi matrix.
Sam tytuł posta już mówi wiele o tym jaką masz obecnie siekę w mózgownicy !!!
Gierka ??? buhhh ha haah aaa.
2 Idź do okulisty niech ci ją wyjmie .
Dosłuchaj do końca audycji marka , a potem planuj wojny(gierki) obecnie masz jedynie potencjał który szybko spadnie przy takim podejściu.
Wyjąłeś mi z ust.
Ktoś juź to pisał na forum ale powtórze. Polataj za nią jak piesek. Kup śliczną czerwoną róże i daj jej na przerwie przy wszystkich. Ponoś za nią troche plecak.
Nie nastawiaj się na żaden matrymonialny efekt. Zrób te pare kroków, spokojnie bez emocji i poczekaj, obserwuj efekt a potem nam zamelduj.
- 1
- 1
-
53 minuty temu, Młody98 napisał:
trochę się już tutaj nauczyłem od pierwszej wizyty, podejście do dziewczyn mam już całkiem inne
???
-
No oczywiście.
Marek coś pisał o wdzieczności, że to najgorsza zapłata jaką sobie bierzemy.
Ale do dziś łapie się jak lepsza dupka coś chce to mogę się nie upilnować. A jak znajomy, sąsiad czy zaprzeproszeniem stara baba na ulicy to prawie że mówie spierdalaj.
No nie mówie tak brzydko do prawie nikogo.
-
Kto to do krwynendzy wpoił samcom, zaprogramował, że babom naprawia się zamki czy inne rowery, komputery. I nie ważne czy to ex czy nowy obiekt na celowniku. Loszka prosi o naprawienie zamka, wszyscy odrazu lecą- to jakiś dodatkowy popęd, hormon.
- 1
-
Myśle, że nie umiem otworzyć tego linku.
- 3
-
Gratuluje.
A może masz jakieś inne "wady", nieprzepracowane wzorce. Otyłość, małe dziewczynki, pakowanie po 5h codziennie na siłowni. No coś co jest ogólnie akceptowalne, nie ścigane z urzędu, co ma każdy ale można by nad tym popracować, polepszyć.
Pije do tego, że jezeli masz takie coś to jako rozgrzewkę, sprawdzenie siebie zajmij się tym. Problem z zemstą, zakochaniem czy jak tam mówisz( przerabiałem) jest głownym, najcieższym zadaniem na potem.
Piję jeezcze do tego, że bracia piszą coś o uwiedzeniu jej chlopaka, wyśmianiu czy w drugą strone byciu obojętnym, nie reagowaniu.
A to wszystko przecież jest angazowaniem sie. "Idz na impreze i swietnie sie baw, nie patrz na nią" powiedział by ktoś. Takie nie robienie nic to też coś. Kolega mówi co to jest "brak"? Wszyscy, że to nic a on że źle, że to coś co było a juz niema.
No nie moge sie wysłowić ale chodzi mi o cajęcie się Sobą totalnie a nie takie unikanie zera, czegoś co nie istnieje.
- 1
-
16 godzin temu, Fedde napisał:
Jeśli ktoś ma jakiś sposób na przepracowanie tego to będę wdzięczny, bo ja już nie mam pomysłów.
A powiedz kolego czy fapiesz, jak często?
A może palisz papierosy, wogóle?
To masz tu 2 ćwiczenia, narazie takie proste. Opanuj te a potem przejdziemy do lohy
Tylko nie piszcie, że to niezwiązane z tematem.
-
A ja bym powiedział, że odrazu na przywitanie w usta. Nie żeby odrazu ślinić tylko taki cmok jak w policzek ale wycelowany w USTA.
Tak jak sam piszesz, wasza znajomość, sms itd nakierunkowane są na relacje mesko damskie. Nie załatwiasz z nią interesów czy szykujesz włam. Jest miło, przyjemnie, wiadomo oco chodzi. A Ty qrwa zastanawiasz sie czy to aby nie friendzon.
Jeszcze raz powtórze, jakbyś z kolegą szedł na włam to nawet przez myśl by Ci nie przeszło czy w usta czy nie. A tu wiadomo chlopak dziewczyna, jedziesz z koksem, należy ci sie jak psu micha.
Jak ona odskoczy i bedzie coś pierdolić, że przyjaciele to masz pierwszy test albo faktycznie przyjaciółki a ty tego nie szukasz i dowidzenia.
- 2
-
To tylko taki mały impulsik był w mojej edukacji. Młodzi uczcie sie.
-
Wszystko super skuteczne. Widzisz wymalowaną piekność, kształtna pupka. Idziecie na basen a tu twarz jak u 50, dupka obwisła z celulitem. Ale opowiem jak kiedyś za młodego miałem odwrotną sytuacje, niekorzystną dla faceta.
Z 19 lat miałem, kolonia czy wycieczka szkolnea. prysznic na polu namiotowym.
Za mlodego to troche silowni w szkole i takie tam ogólnie szczupły.
Wychodze z pod prysznica na trawe. Klata umieśniona, wada spływa po ciele mokre włosy itd jak z żurnala.
Nasz wzrok sie spotkał, uśmiech i krótka rozmowa. No patrzyła na mnie jak na boga. Umówiliśmy sie na stolówce przy kolacji.
Wpadam na stołówke, dosiadam się i mówie cześć a ona nic. Zaczynam coś opowiadać, foka oco Ci chodzi itp. Mówie, że widzieliśmy się przed prysznicami. A ona,że musi już wracać.
Wtedy jeszcze nie wiedziałem oco chodzi.
1. Po prysznicu, żurnal itd.
2. Założyłem okulary korekcyjne, wyleniały obwisły, 10letni sweter, włosy wyschły i zrobiło się afro, szopa
Ten sam człowiek a reakcja zupełnie inna.
-
Troll, dokładam
-
Nie ma to jak nowy brat na forum, który czyta a zadaje tak denne pytania, że mało z łóżka nie spadłem.
Jesteś miły kolego orbiterem!!! Wpisz te słowo w przeglądarke i zgłębiaj wiedzę jak najszybciej a ocalisz troche łez.
Napisałeś coś tam o jakimś wieczorku i przytulaniu. O użyciu słowa " z nami" czy jakoś tak już nie wspomnę. A teraz krótko odpowiedz nam czy Ty wogule się z nią chociaż całowałeś, pogłaskałeś po udzie tak bardziej w kierunku pupci??
Wydaje mi się, że znam odpowiedz na to pytanie.
Takie słowa czesto padają na forum ale powtórze: olej ją, ogranicz kontakt. A wiesz czemu bo już jest pozamiatane. Lepiej, że bedziesz pluł w brode, że olałeś taką sztuke bo ktoś Ci w internecie podpowiedział. NIŻ: Za niedługi czas powie Ci, że jesteś kochanym przyjacielem ale wraca do byłego albo poznała innego a Ty zasługujesz na kogoś lepszego.
Jeszcze się powtórze. Albo jest miedzy wami jakie kolwiek zachowanie seksualne, żadne tam romantyczne przytulanie albo spierdalaj.
- 1
-
Wracając do tematu
Dawno dawno temu: kwiaty, prezenciki
Po złożeniu ofiary forum: siła, niezależność
A może : udawać głupiego, kłamać ile sie da
A po co to wszystko. "Dla seksu wartego 80 zł".
-
No papierów nie widziałem ale chyba rozmowa z psychologiem czy kimś tam. Koleś tak jak napisałem ogarniety życiowo żaden koks ale miał już w głowie za mocno zakodowane poglądy: równość sprawiedliwość, bohaterstwo.
-
Popylina i farmazony.
Pod kamere i fejm to kaźdy mówi"czuły, opiekuńczy, męski".
A powiedziała by w prost, że milioner i jebaka.
- 5
- 1
-
Przebijam
Metr to na leżąco w góre.
-
Analogicznie, najlepszy kandydat na...
Kolega, mocno rozwijał się osibiście tzn. Sztuki walki, dieta, języki obce, kursy dla ratowników itd, kojazycie typ człowieka.
I co? Strasznie rozpaczał, że nie przyjeli go do pracy w policji. Z mojej obserwacji wynika, że z pośród znanych mi chłopaków, którzy zostali policjantami jest kto??
SZARE, przeciętne chłopaki, z dobrych domów, bez jakich kolwiek skrajnych poglądów, uśmiechnięci, co w szkole mieli same tróje. Zdrowe, czyste, białe kartki do zapisania.
Takie małe porównanie.
- 1
-
Dzieki za wpisy.
ALE tak jak się spodziewałem wypowiedziały się tylko osoby znające tematyke i nie mające się czego wstydzić.
Byłem kiedyś w łazience swojej ciotki. Bez podtekstów ale ogólnie dobry milf, z 45, 2 dorosłych dzieci. A tam w szafeczce, w kubeczku szuflada na drutach z 5 zębów?. Szok. No milf i takie rzeczy.
Nawiązuje generalnie po rozmowie ze znajomom i doświadczeniu z ciotką, że jedne loszki no super dbają, wiedzą. A jak poznasz x i okaże sie za 2 lata 10 tys. I ząbki na szynie.
Dupa, cyce, pal licho. Już jestem troche mądrzejszy.
- 2
-
36 minut temu, Drizzt napisał:
Taaak? O Ty suko, sobie myśle i jeb ją na parkiet. Wyglądało to jakbym ją ruchał na parkiecie, za włosy, do ściany, klapsy w dupę itd. Pacjentka już mnie lize i gryzie po szyi. Całować się nie dałem. I mówi do mnie żebyśmy jechali na chatę.
Wtedy wziąłem ja na papierosa i mówię:
- Co Ty dziewczyno odpierdalasz?!
(u niej oczy jak 5zl)
- Chyba ktoś w domu na Ciebie czeka? Ze mną takie rzeczy nie przejdą, ogarnij się! Ja spierdalam.
Całą drogę do wyjścia, w szatni lazła za mną i prosiła żebym został. Wyjebane. Ogarnę sobie inną.
Czyli podjarać i upokorzyć. Tak się robi ze zdradzieckimi pannami, a nie dawać im to czego chcą. Nic takiego im się nie należy.
Mój mistrzu!
- 1
-
16 minut temu, Młody98 napisał:
ale jak usiadłem koło niej to lekki kontakt fizyczny był, nogami się stykaliśmy (nie wiem czy to coś może znaczyć)
To znaczy czytaj wiecej a nie bedziesz uczył się na własnych błedach.
-
Witam
Chciałbym zasięgnąć opinii, doświadczenia Pań na temat waszego uzębienia, dokładnie:
Była to sytuacja intymna z milfem(36), która jak mi sie wydaje zobowiązuje do prawdy i ogólnie szczerych wyznań.
Napomknąłem coś, że jutro mam do dentysty na co ona, że przecież mam ładne żęby. Odpowiedziałem, że chodzę i myje to mam. Babka sie rozkręciła i mówi, że też nie narzeka ale dentysty sie boi ALE w porównaniu do swoich koleżanek to niebo a ziemia. Pytam jak to? "Moje koleżanki( 36+-) to już dawno mają sztuczne albo połowa po kanałowym itd. Bo to w młodości tylko imprezki, nie dbało się". Obrzydze mnie wzieło od słucha, po trzydziestce i ćwierć szuflady już trzecie zęby.
Dodam tylko, że sytuacja dotyczy półświadka przeciętnej klasy robotniczej: fryzjerki, krawcowy, pomoc biurowa, kasjerku.
- 1
-
Wielokrotnie było mówione, co loszka mówi to jedno a ....
Poza tym Marek nagrał audycje: przystojny zaczyna się od 1,8.
Moją uwagę zwróciła pycha tych pań. Co ładniejsza to mówi: wysoki i basta, nie ma u mnie kompromisu". Ciekawe jakby autor filmu popytał samotne mamuśki czy stare panny- schematy do utrwalania, walkowania i wykorzystywania.
O co jej chodzi?
w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Opublikowano
Nom, wszystko już padło. Sprawa nie "naprawienia".
Zaciśnij zęby, morda w kubeł a pow. rady zastosujesz na inne lochy, które zagrają z tobą w ten sposób.
Push&pull- ah zapomniałem, poznać broń przeciwnika.