Wybylem za granice 9 lat temu juz prawie. 1. Jak sie wam podoba zagranica? // Moim pierwszym, pozytywnym przezyciem byla pani kasjerka, o drugiej na ranem ktora spytala mnie z usmiechem "how can I help you" Dla kontrastu pamietam, jak w mojej malej wiosce na poludniu PL, musialem walic w szklana szybe kasy PKP o piatej nad ranem, by laskawa pani wstala z podlogi (nakryta kocem) i laskawie rzekla "co ma byc?". Obsluga klienta, wszystko latwiej zalatwic. Nadal czasem robie interesy w Polsce i ilekroc musze uzyc polskiej obslugi klienta, po prostu z gory wiem, ze bedzie ciezko. Nie wiem czym to jest uwarunkowane - jezykiem, tym jacy Polacy po prostu sa? Nie wiem.. 2.czego wam brakuje? // Powietrza Doliny Popradu Minus 25ciu stopni, pozrywanych kabli energetycznych, braku sygnalu GSM i absolutnej ciszy / swistu snieznej zamieci.. Nie lubie tlumow ludzi 3. czy wracacie do Polski? jesli tak to czemuu? jesli nie to takze podajcie powody? // Pewnego dnia, bede zarzadzal swoim biznesem z poziomu laptopa i lacza internetowego, poki co jednak jeszcze nie wpadlem na pomysl jak 4. Czy Ci co sa w Polsce zamierzaja wyjechac ? // Nie mam pojecia. Mlodzi chyba o tym jeszcze czasem mysla. 5.Jak ogolnie sie wam zyje na emigracji? // Bardzo dobrze, ale im dalej od "naszych" tutaj (w UK), tym lepiej. Jednego Polaka moge zaliczyc do grona przyjaciol, Kilka osob do dobrych znajomych, a reszta - no coz, reszta niech sobie bedzie gdzies indziej