Skocz do zawartości

Special K

Samice
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Special K

  1. 4 hours ago, Ramzes said:

    Zdolność zarabiania a zarządzania i pomnażania majątku to dwie różne sprawy. 

     

    Już napisałem taka relacja jest w interesie kobiety i czasem wynika z obawy o to ,że nie będzie w stanie utrzymać zamożniejszego samca przy sobie. 

    Genialna odpowiedź, że też sama na to nie wpadłam :)

    W kontekście odpowiedzi "to zależy, czy..." doprecyzowuję:

    - obecne zarobki: mężczyzna - najniższa krajowa; kobieta - między 6 a 9k miesięcznie
    - perspektywy za kilka lat: kobieta 10-20k, mężczyzna - raczej 2 max do 5k
    - wpływ rodziny: oboje po studiach, ona po trochę bardziej perspektywicznych, ale finansowanych przez rodziców (bez konieczności pracy w czasie studiów); on z niepełnej rodziny (rozwód) pracował dodatkowo na studiach, żeby się utrzymać i je skończyć.

    - w jednym i drugim przypadku praca nie załatwiona "po znajomościach", bo takowych rodzina nie miała.

  2. On 7.06.2017 at 10:44 PM, Selqet said:

    @Hayley ten Pan ze zdjęcia ma niedopasowany garnitur. Zdaję sobie sprawę, że dopasowany, dobrze zszyty garniak trochę kosztuje, ale myślę, że warto zainwestować. 

     

    Jako przykład podam Pana Makarona, bo już wiem kto to jest :) Dobrych ma krawców ale spróchniałą żonę :D

     

    New-French-president-Emmanuel-Macron.jpg

     

    GettyImages-482512792.jpg?auto=compress,enhance,format&crop=faces,entropy,edges&fit=crop&w=820&h=550

    Przede wszystkim zbyt długi krawat

  3. Facet przymyka oko na rzeczy, których zdecydowanie nie toleruje, co zaznaczył na początku związku (palenie trawy, nie odpisywanie na smsy podczas wyjazdowej imprezy). Pozłości się trochę, ale zawsze wybaczy bo kocha - kobietę, czy pieniądze?

     

    Teraz, Smerfetka napisał:

    Moja koleżanka zarabia ok. 14 tys/m-c a jej partner ok. 2,500tyś (oboje w wieku ok.45lat).

    Gość jest atrakcyjny fizycznie...ale ma padaczkę przez co jego dochody bardzo spadły, ponieważ już nie może prowadzić samochodu (ma częste ataki)

    Długo czasu on potrzebował aby zaakceptować sytuację, a ona długo czasu potrzebowała, aby nie czuć się winna/nie było jej głupio że lepiej zarabia.

    Ona wspiera gościa, rozumie ...ale czasem tak dowali w ego...(w zeszłym roku jak pojechali na wakacje ona zapłaciła za całą wycieczkę - wypomniała mu że on "nie potrafi nawet na wakacje zarobić".

     

    Moja druga koleżanka (Pani dr prawa) nie spotyka się z gościem który zarabia mniej od niej - przerabiała temat i się nie sprawdził.

     

    Ja osobiście jestem zwolenniczką tradycyjnego układu - mężczyzna zarabia więcej. W domu tylko 1os może nosić spodnie:D

    To już nieco inna sytuacja, byli razem wcześniej, a gość utracił możliwości zarobkowe z przyczyn niezależnych, raczej tego nie planował

  4. Co sądzicie o związkach, w których kobieta zarabia lepiej od mężczyzny? Nie pytam o układy typu pani po 40 sponsoruje studenta, raczej o sytuację, kiedy oboje są w podobnym wieku, podobnie atrakcyjni fizycznie, facet całuje ziemię, po której samica stąpa i przejmuje obowiązki domowe, samica dużo pracuje i przynosi do domu konkretny hajs. 

  5. Po lekturze forum obawiam się, że poniekąd tak (aczkolwiek chciałabym zmienić pewne rzeczy w swoim programie ;). 

    Na plus mogę sobie zaliczyć to, że nigdy nie łapałam nikogo na ciążę, nie wymuszałam małżeństwa, nie brzydzę się pracą i nie lubię korzystać z męskiego hajsu nawet w postaci prezentów czy płacenia za mnie w restauracji. 

    Jeśli chodzi o pozostałe damskie przywary - jestem taka jak wszystkie ;)

  6. Ogólnie najdłużej trwające haje były w sytuacjach, kiedy samiec był w jakiś sposób trudno dostępny czyli:

    - związek na odległość

    - zauroczenie facetem, z którym nie było na ten moment opcji stworzenia jakiejkolwiek relacji, np. jedno z nas było w związku (a wbrew temu, co niektóre niewiasty i biali rycerze twierdzą, będąc w związku również dostrzega się atrakcyjność innych obiektów)

    - gdy facet miał na mnie za przeproszeniem wyjebane, nie odzywał się przez kilka tygodni, potem znienacka proponował spotkanie, był świetny seks i kolejne kilka tygodni milczenia

    • Like 2
  7. Dla mnie trójkąt dwie kobiety i mężczyzna odpada - laski mnie nie podniecają i już.
    O konfiguracji 2M1K marzę już od dobrych kilku lat, raz okazja była blisko, ale... "przyprowadzony" kolega okazał się kompletnie nie w moim typie (chociaż obiektywnie przyznam, że przystojny, pewnie niejedna by się obejrzała i nie tylko) i skończyło się tylko we dwoje.

  8. Zechciejcie proszę przywitać kolejną samicę w Waszym gronie. Trafiłam na to forum po przesłuchaniu kilku audycji Radia Samiec na Youtube. Po przeczytaniu niektórych wątków i uświadomieniu sobie wielu błędów, jakie zdarzyło mi się popełnić uznałam, że chcę naprostować sobie łeb i wyzbyć się niektórych cech i schematów zachowań, które Panowie piętnujecie i które faktycznie nie są powodem do dumy. O ile jest to wykonalne ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.