Skocz do zawartości

scrufa

Użytkownik
  • Postów

    91
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez scrufa

  1. Nie chodzi o to że chcę być bardziej atrakcyjną sztuką hehe, po prostu męczy mnie już mieszkanie z rodzicami. Mały metraż, zero prywatności, różnica poglądów, demotywowanie mnie każdym kroku.
  2. Witam Mam 27 lat i obecnie mieszkam z rodzicami. Już od jakiegoś czasu myślę o tym żeby się usamodzielnić i zamieszkać na własną rękę. - zarabiam do ręki ok. 3200 zł - 3500 zł / msc - miesięcznie średnio odkładam ok. 1000 zł - 1500 zł - na koncie mam uzbierane 25 000 zł - jestem singlem Myślę nad kupnem mieszkania 44m2 w kredycie hipotecznym na 30lat za 150 000 zł. Wtedy miesięczna rata do spłaty wynosiłaby ok 750zł Drugą opcja jest wynajem mieszkania o podobnym metrażu ale wtedy rata za sam wynajem będzie się wahać od 1000 do 1500. Dodam że chciałbym mieć mieszkanie na siebie a nie w przyszłości w kredycie z loszką Która opcja według was jest bardziej opłacalna?
  3. prosze o usunięcie mojego wpisu
  4. W takim razie na początek zostaje przy obecnej kalorycznośći ale zwiększam intensywność treningów. Obserwuje jak zmienia się waga i ciało. W razie zbyt szybkiej utraty wagi dodam trochę zdrowych tłuszczów. W między czasie ogarnę ten progesteron. Jak to nic nie da idę się zbadać pod kątem insulinooporności.
  5. Trzymałem się tej kaloryczności żeby waga stała w miejscu. Zauważyłem że kiepsko reaguje na dodawanie węglowodanów więc mógłbym ją zwiększyć jedynie poprzez dodanie białka i tłuszczu. Z większymi węglami od razu łapie brudnej masy. Wiem bo przed maratonami i półmaratonamii czasem stosuje "ładowanie węglowodanowe" na 2 dni przed biegiem i wtedy owszem siły więcej ale cyc automatycznie rośnie.
  6. Żadnej grudki w okolicach sutków nie wyczuwam. Choć przypomina mi się że w wieku około 13-14 miałem taką jakby powiększoną kulkę pod sutkami ale po okresie dojrzewania przeszło. A jeżeli chodzi o sport to cały czas trenuje ale tak w granicach zdrowego rozsądku. Do przetrenowania mi daleko Kortyzol w normie. Zbadam w wolnym czasie progesteron, jak będzie ok to postaram się zbić tłuszcz, utnę trochę kcal i dodam interwały do treningu. Tylko nie jest mi na rękę odchudzanie bo już jestem chudy :/
  7. FSH - 4,6 mlU/ml LH - 7,6 mlU/ml prolaktyna - 5,3 ng/ml estradiol - 21 pg/ml testosteron - 7,11 ng/ml testosteron wolny - 12,61 pg/ml kortyzol - 10,22 ug/dl TSH - 1,92 ulU/ml zdrowie i tarczyca ok Jem około 5-6 posiłków dziennie każdy podobna kaloryczność. Lipomastie mam od 12 lat ale w ostatnim czasie się pogorszyło i psuje estetyke sylwetki. Jestem szczupły. 68kg przy 175 Gino bym nie obstawiał bo estradiol mam niski. To wszystko dla mnie o tyle dziwne że uprawiam dużo sportu, trzymam dietę, nie pije, nie pale a cyc zostaje. Jeżeli nic poza redukcja masy lub wycinką mi nie zostaje to już spróbuje ucinać kalorie ale to wtedy będę jeszcze wiekszym chudzielcem.
  8. Witam. Proszę o porady odnośnie tego jak pozbyć się tłuszczu pod sutkami? Jestem szczupłym ektomorfikiem 175 cm 68 kg 27 lat. Chodzę na siłownie 2x w tygodniu, biegam 1x w tygodniu, gram w tenisa 1x w tyg. Dieta średnio 2500-3000 kcal. 250-300W 100B 100T. Produkty praktycznie same zdrowe. Śpię po 7h dziennie.
  9. Dziękuję, chyba trafiłeś w dziesiątkę. Akceptacja swojej natury ale oddzielenie jej od życia codziennego i pozostawienie uległości w łóżku. Wymagać to będzie pilnowania się na każdym kroku bynajmniej na początku ale myślę że z czasem wejdzie w nawyk i to myślę szybko zaowocuję.
  10. Poczytam książki spróbuje coś zmienić. Na chwile obecną moją postawą na dłuższą metę kobiety przy sobie nie utrzymam. Chyba że do dojenia zasobów.
  11. W moim przypadku pozwolenie sobie na bycie cipką odpada bo wchodząc w związek zostanę całkowicie zdominowany i ciężko mi będzie z tego wyjść, taka rola mnie podnieca. Natomiast pomijając związki w chwili słabości pakuje się w naprawdę poważne bagno. Ponieważ bardzo podnieca mnie jak kobieta mnie wykorzystuje to trafiam na strony gdzie cwane "dominy" doją z kasy takich jak ja. Żeby się przed tym bronić często uciekałem w masturbacje ale to droga która chyba bardziej mi szkodzi. Byłem u psychologa/seksuologa to mnie namawiał do akceptacji swojej natury ale czuje że to mnie wyniszczy. Dlatego trafiłem do was chłopaki
  12. Witajcie bracia Piszę do was w ważnej sprawie bo uważam że jest tu mnóstwo osób które mogą mi doradzić i nakierować mnie na dobrą drogę. Jestem Adam, mam 27 lat i aktualnie nie mam dziewczyny. Nie szukam bo zauważyłem że coś ze mną nie gra. Mianowicie brak mi spójności mojej natury do tego jak chciałbym aby wyglądały moje relacje z kobietami. Niestety z natury jestem skrajnie uległy do kobiet i podnieca mnie traktowanie je jak księżniczki do tego jestem trochę masochistą i mam fetysz na stopy. Podejrzewam że wyniosłem to z domu ponieważ zarówno mój ojciec jak i dziadek byli pantoflarzami. Niestety taki miałem wzorzec męskości od narodzin i nie miałem na to żadnego wpływu Dodam tez że od zawsze miałem kiepski kontakt z ojcem i głównie spędzałem czas z mamą. W głowie natomiast mam zupełnie inną wizje relacji damsko-męskich. Chciałbym dominować w związku i nie pozwalać sobą pomiatać. Całkiem niedawno trafiłem na te stronę i podoba mi się podejście to tego tematu społeczności braci-samców. Chciałbym to wdrożyć w życie ale nie wiem jak, nie wiem co robić. Napiszcie proszę jakie macie zdanie na ten temat. Czy dążyć do akceptacji swojej natury i pogodzić się z losem pantoflarza czy próbować za wszelką cenę zmienić się jakoś od wewnątrz ale tak żeby całe życie nie grać, nie udawać alfa tylko stać się nim tak z natury. Dodam że nie jestem jakimś nerdem bo chodzę na siłownie, biegam, gram w tenisa, zdrowo się odżywiam i dbam o siebie. Brakuję mi trochę pewności siebie i wiary we własne możliwości. Panicznie boje się bójki. Pozdrawiam Adam
  13. scrufa

    Witam

    Siema Jestem Adam, trafiłem na stronę całkiem niedawno ale już zdążyła podbić moje serce <3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.