p47thunderbolt
-
Postów
230 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez p47thunderbolt
-
-
Ten większy ma złą postawę do walki
-
Wartościowa to taka, która robi loda gdy ma okres i nie pozostawia swojego faceta samego z tym problemem
reszta waszego pisania to jakieś puste frazesy
- 1
-
Przyszłość jest taka, że znajomych trzymam na dystans. Nie mam kolegów i nie potrzebuję ich mieć. Mam święty spokój, nikt nie dzwoni z problemami i koniecznością niesienia im pomocy.
Jestem samotnikiem i żadni koledzy i koleżanki nie są mi potrzebni. Bo niby do czego? Wypicia piwa i pogadania? A co oni mogą wnieść do mojego życia? Z drugiej strony mam głęboko w dupie ich problemy z kobietami i finansowe.
Banki pożyczają pieniądze a divy są od ruchania.Nigdy więcej z nikim nie rozmawiam szczerze na prywatne tematy. W sumie do tamtej sytuacji kumple byli moimi powiernikami w różnych sprawach. Teraz WIEM, że oni to mają głęboko w dupie.
Jestem szczęśliwy, że doszło do tej sytuacji.
Mam zrobioną listę kto wróg a kto przyjaciel.
-
JoeBlue sytuacja zakończona MOIM SUKCESEM
kolega pobity przyszedł po miesiącu z piwem i wódeczką. Powiedziałem mu, że daję mu białą kartę. Oczywiście zdawał sobie sprawę, że przegrał batalię psychologiczną. Teraz za Chiny ludowe nie dam się sprowokować. Za dużo mnie to nerwów kosztuje później.
Reszta towarzystwa nawet nie wspomniała dzisiaj na imprezie o tamtym zajściu. Wszyscy z dystansem, kulturalnie i grzecznie i TAK KURWA MA BYĆ!!!
Gdybym nie zrobił tego co zrobiłem dalej by było to co było.
Można zamykać temat.
Nie mam więcej nic do dodania.
Wniosek jest taki.
Przychodzi taki moment w życiu, że tylko użycie siły gwarantuje zamierzony skutek.
czy to źle czy dobrze niech każdy sam sobie odpowie czy warto.- 2
-
Ciekawy artykuł.
Hitler wygrałby wojnę z Rosją.
1 . Gdyby nie rozkazał swoim wojskom prowadzić polityki spalonej ziemi.
2. Wojska radzieckie przygotowywały się do uderzenia na zachód. Niemcy MUSIAŁY zaatakowac pierwsze. Nie mieli wyboru. Polecam książkę "Lodołamacz" Suworowa.
3. Czystki w ZSRR spowodowały, że ludzie masowo oddawali się w ręce niemców. Niemcy mogły wykorzystać rosyjskich żołnierzy przeciwko Stalinowi. Niestety losy jeńców były równie straszne co system polityczny Stalinowskiego Państwa
Ukraina- 1
-
u mnie chyba jest podobnie.
Z tym, że to ja moją wsadziłem na orbitę a teraz po kilku latach dymania wszytskeigo wracam na stare śmieci :D:D:D o ile jej smv nie wyjebało aż tak bardzo w górę -
Arrinera gdybym zobaczył u Ciebie symptomy brzucha lub podbródka, dostałą byś kopa w dupę i karnet w rękę na siłownię lub basen.
-
Kolega "uderzony" nie wytrzymał presji.
Przyszedł z piwem i chciał wyjaśniać sprawę.
Miesiąc wytrzymał
-
ciekawe jak to jest.
SMV5 - ma 2 orbiterów
6 - ma 4 orbiterów
7 - ma 6 orbiterów
8 - ma 8 orbiterów
9 - ma 10 orbiterów
10 - ma 12 orbiterów
Ilość orbiterów rośnie proporcjonalnie w górę co dwa czy co trzy?- 2
-
Myślę, że każdej grupie jest jeden najsilniejszy alfa...
Pozostali, świadkowie zajścia boją się zareagować żeby nie zostać potępionymi w grupie za pomoc jednemu z kolegów.
Coś w ten deseń. A pierdole nie wtrącam się...Niech się napierdalają...Samiec alfa się nie wtrąca więc żołnierze stoją cicho...Przez miesiąc będą głównym tematem rozmów a tym samym nie będą się do mnie dopieprzać i będę miał spokój
Takie myślenie słabych samców...
-
P
4 godziny temu, Drizzt napisał:Teraz już nawet ta "stara" wydaje się, że była lepsza.
Rozmawiałem kiedyś z księdzem.
Powiedział mi, że przychodzą do niego faceci, którzy się rozwiedli i na nowo weszli w związek małżeński drugi, trzeci etc.
W 90% mówili, że ta pierwsza żona była najlepsza.
Nie jestem w stanie zweryfikować tych danych.
Nie wiem czy ksiądz nie kłamał żeby tylko ograniczyć ilość rozwodów.
Nie wiem czy to faktycznie ma jakieś odzwierciedlenie do rzeczywistości -
Nie możesz stracić kogoś z kim nie jesteś
- 1
-
Dzięki za komentarze.
Macie racje.
Marek też o tym mówi. Jak czegoś nie chcesz i starasz się wypierać coś ze swojego życia a tym samym poświęcasz na negatywne emocje dużo czasu, projektujesz w głowie schematy zachowań, to twoja wola/podświadomość wpycha Cię w objęcia twoich lęków i jest dokładnie do czego nie chciałeś bo pewnie masz to ciągle w głowie przyciągając pewne niechciane zachowania
Niemniej jednak. Mimo moich wad. Postanowiłem w inny sposób zmienić "rzeczywistość". Odcinam się od ludzi, którzy chcą obniżyć moja wartość. Dzieje się to tylko w większym gronie. W sytuacji gdy jestem z agresorami sam na sam zawsze jest spokój, szacunek i zaufanie.
W większym gronie agresorzy jakgdyby dostają skrzydeł, towarzystwo ich wzmacnia do działania. Czy takie osobniki nie powinny być piętnowane? Dlaczego nikt nigdy nie reaguje? Czy aż taka jest znieczulica w kraju? Czy postawienie się w czyjeś obronie w ramach przyjaźni skazuje nas na bycie "frajerem", "społecznikiem" czy tam inne określenia małolatów? A może grupa nie reaguje bo tak na prawdę każdy myśli podobnie?
Przecież w tej sytuacji wystarczyłoby gdyby ktoś zareagował i powiedział, że kolega przesadza z takim zachowaniem.
Skoro Ci lepsi, silniejsi, mocniejsi psychicznie nie są w stanie nic zrobić, nie zareagować to co można napisać o takich ludziach?
Jak sądzicie? -
30 minut temu, Elsope napisał:
ale ja wierzę że da się stworzyć wspaniały związek na długie lata.
Powodzenia
- 2
-
Będą zawsze
-
Z takim podejściem jak autor tematu to nie pobolcuje za często.
Jak dziewczyna odwraca głowę od pocałunku to wstajesz, żegnasz się bardzo grzecznie i kulturalnie i idziesz w swoim kierunku.
Nie rozmawiaj o uczuciach, emocjach, relacji w jakiej jesteście. Nie słuchaj co ona mówi o uczuciach, emnocjach, relacjach tylko weź ja obejmij i pocałuj.
Na początku to jest straszny stres...z każdą kolejną samiczką idzie łatwiej i sprawniej.- 2
-
11 minut temu, zuckerfrei napisał:
@ElsopeAle koncz to wszytko jak najszybciej. I mam nadzieję że za dwa lata nie dojdzie do Ciebie ze dałes dupy z tą kasą. Bo jak juz wstanieniesz na nogi... Zaczniesz myśleć logicznie...
Wtedy zdasz sobie sprawę z jakim kurwiskiem miał do czynienia.
-
Samiec92 powtarzam to chyba już 5 albo 6 raz.
Powtarzałem to setki razy że nie życzę sobie takiego zachowania i proszę kolegę żeby tego nie robił. Czy te słowa są dla Ciebie niezrozumiałe? Czy źle się wyraziłem w stosunku do kolegi?
Nie!!!!. Wyraziłem się jasno i klarownie. Sens wypowiedzi był zrozumiały dla Wszytkich.
Powiedziałem, że dalsze prowokowanie spotka się z użyciem siły.
Byłem w wojsku. Zostały we mnie wpojone pewne zalety. Ty z racji wieku 92 rok pewnie nie byłeś w MONie. Mnie nauczono tam, że żadna KURWA nie będzie przekraczać granicy jaką wyznaczę. To moje życie, moje ciało i moja osobista sfera, ktróej nie chcę żeby ktoś przekraczał.
Czekam na odwet kolegi. Bo w dniu zajścia sytuacji nie miał odwagi nic zrobić. Teraz Nasze wspólne towarzystwo jest skierowane przeciwko mnie. Bo ja jestem ten zły.
-
Macie ten rozwód czy nie?
Jak nie to nie dawaj jej żadnych pieniędzy.
Niech KURWISKO walczy o każdą złotówkę.
Przecież ona się bolcowała z jakimś gościem.
Podam Ci sposób jak kurwisko zniszczyć:
- Rozwód z jej winy zdradziła Ciebie
- Alimenty/zadość uczynienie za straty psychiczne bo Ty ją kochałeś tak bardzo
- Wszystkim znajomym, rodzinie, obcym ludziom ogłoś że to ZWYKŁA KURWA I CIĄGNIE DRUTY KAŻDEMU
- Idź do jej fagasa i powiedz, że dasz 10 k zł za zdjęcia jak się bolcują...albo wynajmij detektywa. -
Nie utrzymujemy już kontaktów.
Ja nigdy nie znęcam się nad słabszymi. Nie karmię swojego ego w ten sposób. Nie mam kozła ofiarnego. -
YYYYYYY jest na forum kto zarabia 2000 zł brutto?
-
JoeBlue
Chyba się nie rozumiemy.
w 99% przypadkach olewam to.
1. Sytuacja pojawiła się kiedy byliśmy pijani.2. Ostrzegałem napastnika żeby odszedł. Rozumiesz? Powiedziałem mu dwa razy żeby zrezygnował bo mu przywalę. Został ostrzeżony słownie i werbalnie. Byłem podminowany ale nie uderzyłem go bez ostrzeżenia. Nie rozumiem Twojej logiki. "będę go prowokował aż mi zajebie, wtedy pokażę wszytskim dookoła jaki to on jest patus i słaby psychicznie"
rozumiesz z logicznego punktu widzenia a nawet koleżeńskiego, że to jest tak głupie, że aż bezsensowne. Ryzykować utratę zdrowia żeby udowodnić, że ktoś jest "Patusem z problemami"? I ma niską samoocenę? To jest wg Was logiczne zachowanie?
Jak jesteś silnym psychicznie to znęcasz się nad słabszym i masz pretensje, że ten ktoś zareagował w sposób w jaki się nie spodziewałeś? BO TY TYLKO MÓWISZ
-
3 godziny temu, OdważnyZdobywca napisał:
I największa zagadka dla mnie - za każdym razem jak pochylałem się żeby ją pocałować, przechylała głowę tak,że jedynie mogłem w policzek. K
Samica NIE jest zainteresowana!!!!!!!!!
NIE UTRZYMUJ KONTAKTU PRZEZ KILKA DNI.
Pewnie i tak Cię oleje bo wskoczyłeś na orbitę.
jesteś milionowym takim gostkiem w jej zajebistym krejzolskim życiu- 5
-
To po co właściwie się ohajtaliście?
Niski i chudy.
w Bójki i konsekwencje
Opublikowano
Jeszcze nic nie zrobiłeś a już skazałeś się na przegraną w swojej głowie. BRAWO