Skocz do zawartości

dejmien69

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez dejmien69

  1. Później będę miał zal ze źle zrobiłem ? będzie mnie sumienie gryzło i ona mi mówiła ze "jak się kogoś kocha to się pomaga"- ze miłość wszystko zwycięży.
  2. Tez mi gadała nieraz,ze chciałaby założyć zemną prawdziwa rodzinę,mieć jeszcze dziecko
  3. Ale takim samotnym matka trudno chyba znalesc partnera-wiec pewnie się boi czy się zgodzę czy nie.
  4. Ona mi tak mówi o tej mojej kawalerce bo niema gdzie iść-ja nawet o tej niepomyslalem. Ona teraz niema wyjścia-brak pieniędzy-brak kasy-brak pracy i co ma zrobić?Tylko mnie widzi chyba.. Wiadomo ze każdy potrzebuje spokoju i wyciszenia się po robocie itp.jestem ciekaw na jej reakcje....
  5. No to teraz daliscie mi do myslenia??? Jeszcze Ona przytula sie i mowi ze widzi we mnie to wszystko co na poczatku. Mowila ze corki niechce psuc zycia i niema gdzie sie podziac i tylka ja moge jej pomóc.Nieraz jak ja widze to sie dziwię o czym ona tak myśli bo zamyslona chodzi tak. Albo jak piszemy smsy to czesto ja można wkurzyc takim smsem i pozniej mowi ze wlasnie powinnismy zamieszkac razem bo jak jestesmy razem to chce byc blizej i czuje bardziej ze jestem i sie tak niedenerwuje.Ale Widac to ze jak sie czasami szybko denerwuje na male szczegoly-np czy chce kawy to mala agresja jest...
  6. Kurcze teraz to ładnie napisaliście-że wszystko może sie zmienic-zniknie mj silka-czas dla siebie i wszystko na co pracowałem.... A pochodzi dziewczyna z dobrego domu gdzie ojciec sprawowal nad cala rodzina wladze czy jak to sie mowi(mieszkali na jakiejs wiosce). Jestem ciekaw czy jak jej powiem że "możemy byc razem ale nie mieszkać "-co zrobi? Pewnie bedzie mi mowila ile zrobila,płakała i że niewidzi życia bezemnie(tak juz raz bylo).
  7. A jak lokal należy do Mnie to nawet kek wymeldowac niemogł?japitole... A ta mi gada ze możemy "wszystko na kartce spisać " że jakaś "umowę " że opuści lokal czy cos jak nam niewyjdzie w życiu...
  8. Tylko czy niebede zalowac? Bo mi gada że ma tylko mnie-że Ona rodzinie nieufa i ją okłamuja itp.Że tylko ja zostalem.
  9. Jak już mi mówiła że powinniśmy zamieszkać razem to dziwnie to było- pozniej to samo powiedziała to przy Mojej Mamie-to Moja Mama się wkurzyła i ostro ja pojechała że robi mi więcej problemów i żebym uważał czy Ona mnie kocha... Choć mówiła że mnie kocha (nawet kupiła takie obraczki i nosi).
  10. Jak sie z nia zaangażowalem-w jakims stopniu tam cos czuje pewnie do niej... Właśnie myslalem o tym ze na kawalerce (33m2) to za malo na 3 osoby-narazie jest super bo jak dochodzimy do siebie itp to wszystko okey.ale jak zamieszkamy to moze wszystko sie zmienic o 180 stopni. Przepraszam za ortografie-ale pisalem szybko i z telefonu.
  11. Witam Wszystkich. Opowiem Wam moja historię bo niewiem co robic... Otóż jestem z Kobieta z dwójką dziecmi(corka 8 lat i syn 10 lat)-syna wychowuje ojciec wiec niema z Nia kontaktu. Mieszkamy osobno(ona z corka) i ja w swojej kawalerce-jestesmy juz jakies ponad 2 lata razem.Wszystko ladnie pieknie;super jedzenie,obiady takie jak chce,ciasta itp.przychodzi do mnie do pracy-mowi o milosci i o wszystkim-seks super.Nawet tatuaz sobie zrobila z moim imieniem na reku. Ale od jakis 6miesiecy niepracuje i siedzi w swoim mieszkaniu bo ma problem z kolanem(za mieszkanie placila mama-ale juz nieplaci bo juz skonczyly jej sie pieniadze) ale cos sie stalo(pewnie brak pieniędzy) i musi sie szybko wyprowadzic z mieszkania bo właściciel tak powiedzial-i teraz ciagle mi gada ze niewie co zrobi-ze ma tylko mnie,ze ja jestem jej rodzina bo do mamy niemoze bo tam siostra mieszka i ona niema jak.mowila mi ze razem damy rade-ze pojdzie do pracy i bedzie latwiej razem-ze przy mnie czuje sis bezpieczniej i nigdy nikogo tak niekochala jak mnie.aha i jeszcze ma jakies zadluzenia okolo 6tys. Wiec niewiem co robic. A ja mam prace -spedzam aktywnie czas-jakas silownia-spacery-czasem w cos pogram. Boje sie jednego-ze jak mi tu sie wprowadza to niebede na nic mial czas-silownia mi przepadnie-niebede mogl odpoczac-wyjsc na spacer do lasu itp.Ja mam 33 lata a ona 28 lat.wiec jestem w ciemnej dupie i niewiem co robic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.