Skocz do zawartości

atomic75

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez atomic75

  1. Fajnie że ktoś poruszył temat tego filmu, początkowo symbolika użyta w produkcji była dla mnie niezrozumiała ale stałem się jego fanem po obejrzeniu tego: 

     

    Oczywiście nie ze wszystkim się zgadzam ale czymże jest nasza tzw. rzeczywistość jak nie kłamliwą symulacją podstępnie podłożoną nam przed oczy aby wyssać z nas energię? 

    Edukacja potem praca, rodzina, ustrój władzy, żywność, mainstream, reklama, można tak mnożyć dalej.

    Moim ulubionym fragmentem jest rozmowa "trójcy" (Neo, Morfeusza i Trinity) z Merowingiem (od 0:37)

     

     

    Cytat

    Causality. There is no escape from it, we are forever slaves to it. Our only hope, our only peace is to understand it, to understand the why.'Why' is what separates us from them, you from me. Why' is the only real social power, without it you are powerless. And this is how you come to me, withoutwhy,' without power. Another link in the chain. 

     

    • Like 1
  2. Ja do słuchania audycji Marka w samochodzie i nie tylko używam takiej słuchawki bluetooth od Xiaomi:

    https://www.aliexpress.com/item/Xiaomi-MI-Bluetooth-Headset-Headset-Earphone-Youth-Edition-Kit-Charging-Base-Case-320Mah-Battery-For-Xiaomi/32821827435.html

    Audycje słychać bardzo dobrze nawet w trasie gdy jest głośno. Gorzej z rozmowami telefonicznymi, jakość jest naprawdę słaba. Mam wersję z taką jakby stacją dokującą, która ma własną baterię i doładowuje baterię w słuchawce, całkiem fajne rozwiązanie. Urządzenie gada po chińsku ale da się przyzwyczaić.

    • Like 1
  3. Te "bzdury" to egzoteryka czyli "rozwój duchowy" w skali masowej prowadzony środkami przymusu.

    Ezoteryka to dobrowolny indywidualny rozwój duchowy, gotowość do stania się uczniem.

    Żeby dostrzec otaczający nas cud życia trzeba być tu i teraz, ludzie w większości pogrążeni są w myślach o przyszłości, przeszłości albo w oczekiwaniu na następną chwilę.

    Ja od kiedy mam psa wyzbyłem się wszelkich wątpliwości czy jesteśmy tacy sami. Jeżeli my posiadamy duszę to zwierzęta również jakąś muszą posiadać, to wynika z wiary w reinkarnację. Różnica między nami polega na posiadaniu intelektu, która ostatecznie czyni nas najpotężniejszymi istotami na ziemi. Co robimy z tą potęgą to jak sam zauważyłeś inna kwestia...

  4. Ja ostatnio upolowałem Huawei mediapad T3 8 cali wifi za 399 i jak na razie sobie chwalę. Używam do netflixa i gry w szachy. Dzieciakom też czasem dam pograć bo ma fajną fabryczną aplikację do kontroli rodzicielskiej (limit czasu i aplikacji). Wszystkie inne bezpłatne aplikacje syn hakował. 

    Tablet w pewnej mierze zastępuje mi telewizor, wiecznie okupowany - zgadnijcie przez kogo :lol:

    Ma kilka wad ale za tę cenę nie ma co wybrzydzać.

    • Like 1
  5. Oczywiście że to co zjadłeś samo z siebie nie spowodowało wymiotów. Wymioty i pozostałe objawy to efekt infekcji najprawdopodobniej wirusa albo bakterii. Dlaczego akurat teraz doszło do infekcji? Osłabienie odporności organizmu przez brak odpowiedniej flory jelitowej, która ma decydujące znaczenie. Doszedł jeszcze brak słońca, zimno, stres, wysiłek.

    Najpierw trzeba zająć się infekcją a potem odbudową flory bo postępowanie na obu etapach będzie odmienne.

    Organizm wykrył zakażenie i pozbywa się całej zawartości przewodu pokarmowego.

  6. Mareczku, Twój organizm jest osłabiony na tyle że nie radzi sobie z inwazją drobnoustrojów. Trzeba to przeczekać na spokojnie, żadnych eksperymentów, woda żadnych soków, pokarmy jak już to lekkostrawne np. gotowany biały ryż, gotowana marchewka, może chrupki kukurydziane, później ziemniaki gotowane z odrobiną masła nie mleka. Ale z jedzeniem to bym poczekał kluczową sprawą w tej chwili to płyny. Odpoczywaj żadnych strimów ?

    Pisz w tym wątku jakie objawy i co się dzieje. 3maj się.

     

    Panów chcących sobie podyskutować proszę o odrobinę przyzwoitości. Sprawa jest poważna, piszecie tylko to czego jesteście absolutnie pewni bo możecie Markowi zaszkodzić. Nie ma zatem potrzeby udowadniania adwersarzom swoich racji. Pozwólcie Markowi samemu zadecydować.

  7. Marku, dolegliwości po przyjęciu właściwego pokarmu (warzywa owoce) wynikają z tego że organizm próbuje się oczyszczać jak tylko dostanie szansę. Siła tej reakcji wskazuje jak bardzo Twój organizm jest zatoksykowany. Moja teza jest taka że aby uniknąć gwałtownej reakcji należy przeprowadzić odtruwanie stopniowo i powoli.

    Z tego co czytam i słyszę odżywiasz się głównie wysoko przetworzonym smieciowym jedzeniem. Stąd wrażenie że tyjesz chociaż niewiele jesz - organizm odkłada trucizny na "lepsze czasy" kiedy będzie mógł się ich pozbyć.

    Marku proszę pomyśl o oczyszczeniu swojego organizmu, nie muszę Ci przytaczać powodów na wielu płaszczyznach. Zrób to dla siebie, słuchaczy, forumowiczów i dla swojego dalszego rozwoju duchowego.

    • Like 1
  8. Też jestem 33, mam podobne odczucia ale traktuję numerologię bardziej jako wygodne usprawiedliwienie niż wyrocznię. Czasem jest mi miło sobie pomyśleć że to przecież nie moja wina że mam tzw. "starą duszę". Czyli tak: hajsu nie umiemy zarobić ale dostaliśmy za to inne "supermoce". Co prawda w obecnym skomercjalizowanym świecie sukcesu nie zastąpią ale jak sam wiesz nie samym chlebem żyje człowiek. Mamy swoje wzloty (i upadki) niedostępne dla innych:D

  9. 13 godzin temu, Carl93m napisał:

    Teraz programuję i informatyka, języki programowania, linux, praca w terminalu, sieci, serwery i masa masa innych rzeczy. To wszystko rozgrzewa moją wyobraźnie o wiele więcej niż historia.

    Znalazłeś swoją pasję, statystyczna większość umiera zanim to osiągnie.

    13 godzin temu, Carl93m napisał:

    Było już tak dobrze. Dobija mnie to cholernie jak słyszę, że moje życie stoi w pieprzonym dołku, czarnej dziurze. Do tego widzę na fb, czy jak ktoś zadzwoni i poopowiada jak to ludzie się żenią, jakie to kariery robią, szczęśliwe życie (Tak wiem kredyt, życie na pokaz itd., ale jednak - robią szum).

    Posłuchałeś kogoś i poszedłeś na studia, które nie były Twoją pasją - efekt widzisz sam.

    Teraz chcesz się ożenić i mieć "szczęśliwe życie" (HAHAHA) bo Ci ktoś powiedział??? Zgadnij jaki będzie efekt tym razem. Nie zrozumiałeś? Posłuchaj kogoś znowu. Próbuj dalej aż zrozumiesz.

     

    13 godzin temu, Carl93m napisał:

    Boję się, że zanim osiągnę przydatność na rynku IT to już się rozsypię na amen.

    Jedyne na co mnie stać, to może Call center, a i tak mam obawy czy dam sobie tam radę (może teraz nie jestem towarzyski, ale zdolności aktorskie mam, jak chcę to wykrzesam z siebie energię).

    Chcę iść do roboty, bo będę miał kasę i będę z ludźmi, ale kurde boję się, że stracę głód nauki programowania, i że ten proces się przedłuży znacząco.

    Czyli chcesz coś osiągnąć ale boisz się że nie będzie Ci się chciało. Szanowny Panie zacznij działać zamiast szukać wymówek.

    13 godzin temu, Carl93m napisał:

    Nie chcę rad, w sumie tak piszę, może mi to coś pomoże.

    Pisz, pisz i jeszcze raz pisz. W ten sposób obserwujesz to co dzieje się w Twojej głowie.

    Nie daję Ci rad tylko szpileczkę w ego co by nie było Ci zbyt wygodnie w Twojej "czarnej dziurze".

  10. Jak oceniacie nauki Eckharta Tolle?

    Długo wahałem się czy napisać ten temat ale w końcu stwierdziłem ze muszę bo nie wytrzymam.

    Mam świra na punkcie tego pana, nie pamiętam dokładnie kiedy to się zaczęło. Jakieś 3-4 lata temu usłyszałem o nim przypadkowo, zobaczyłem wywiad na youtube i pomyślałem że ten śmieszny człowieczek zna wszystkie odpowiedzi na fundamentalne pytania jakie krążą po mojej głowie od zawsze, tylko już po prostu przyzwyczaiłem się do tego i przestałem wierzyć że znajdę na nie odpowiedzi. Potem oczywiście lektura Potęgi teraźniejszości, audiobook który przesłuchałem setki razy i znam go prawie na pamięć. Następnie nagrania z jego "retreats" ściąganych z chomika (potężna kolekcja z różnych lat) aż wreszcie nagrania z jego udziałem na youtube. Do dzisiaj jak mam jakiś problem, stres, zagwozdkę, zmartwienie to wystarczy że puszczę przypadkowe nagranie to błyskawicznie przypominam sobie to co zapomniałem i problem znika. Zgodnie z jego naukami nie ma problemów są tylko wyzwania, a wyzwania istnieją tylko tu i teraz. Kiedy się martwię to po prostu tracę "przytomność".

    Chciałbym zapytać czy również podzielacie mój entuzjazm, czy Eckhart może Wam też jakoś pomógł czy też może powinienem sobie znaleźć lepszego guru :D

     

    Marek kilka audycji temu o nim wspominał dlatego poczułem się trochę ośmielony :D

     

    Z braterskim pozdrowieniem.

  11. Witam serdecznie!

    Na obecnym etapie życia zaczęły mi się mimowolnie nasuwać pewne refleksje. Coś mi nie pasowało. Trafiłem na  forum przeczesując internet hasłami typu:

    "co tu jest grane"

    "kto tu kogo dyskryminuje"

    "zakłamany świat"

    "kto tak naprawdę jest dymany".

    I tak krok po kroku przy okazji fascynacji serią Martix trafiłem na forum Red Pill i tutaj. Bingo! Nie jestem sam! Welcome to the real world Neo.

     

    Połknięcie Czerwonej Pigułki wywołało we mnie początkowo falę wściekłości i obrzydzenia ale już mi mija i zaczynam nową wiedzę stosować w praktyce. Z powrotem przejmuję kierownicę. Mam nadzieję dalej czerpać pozytywną energię z tego forum.

     

    41 lat, mąż i ojciec dwójki dzieciaczków.

    Pozdrawiam.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.