Skocz do zawartości

Bez pomysłu

Użytkownik
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Bez pomysłu

  1. Potrzebuję pomocy, zostawiłem trafficara, "auto na minuty" pod Poznaniem w strefie która jest prywatna. 

    Dostałem właśnie telefon, że muszę przestawić auto albo dostanę 300 kary bądź co gorzej ściągną auto na parking policyjny. 

    Tu moje pytanie, czy jest ktoś z Poznania okolic i mógłby przestawić furę? Oddam za przejechane km plus 50zl za pomoc. 

     

  2. Widząc dobrze zbudowaną męską sylwetkę od razu myślimy o pracy i wysiłku bez którego nie było by takiego efektu.

    Ilu ludzi jest w stanie osiągnąć taki wygląd? niewielu, taki wygląd świadczy nie tylko o sile mięśni ale i charakteru i to jest zajebiste, godne podziwu.

     

     

     

     

  3. Zauważyłem, że od samego początku miałeś duże oczekiwania co do spotkania z rodziną, w sensie, dużo wyobrażałeś sobie jak będzie po Twoim przyjezdzie, o czym będziecie rozmawiać i jaka będzie atmosfera.

    Myślę, że jesteś bardzo emocjonalny i dlatego zabolało Cie to, że nie dostałeś tego co chciałeś.

     

    Moim zdaniem dużą role odgrywa tu właśnie to co brat napisał

    1 godzinę temu, LionGrrr napisał:

    Nie spodziewaj się niczego nowego jeśli twoje przekonania są całkiem odmienne. Czas sprawił i odcięcie od nich sprawiło, że macie inny styl bycia,  żyjecie mentalnie w innym świecie. Oni mają swój matriks. Możesz się  na to zlościć, ale tak nic to nie zmieni. Zaakceptuje to, a będzie Ci odrobinę lżej.

     

    • Like 2
    • Dzięki 1
  4. 8 godzin temu, Moriente napisał:

    Idź na spokojnie do właściciela, bez pyskówki, bez nerwów, powiedz, że chcesz się spotkać z tym kolesiem i rozwiązać sprawę polubownie. Obu Was poniosło, nie ma sensu tego dalej ciągnąć i roztrząsać a moja wizyta na policji była totalna głupotą zasugerowaną przez znajomego.

    Rozmawiałem z nim dzień po wszystkim, przyszedłem na spokojnie chciałem nr do gościa to powiedział, że nie wie kto to bo on nie spisuje i nie sprawdza ludzi co przychodzą na jego siłownie, stąd też moje wkurwienie i zgłoszenie sprawy na Policje.

    Od początku na spokojnie chciałem po wszystkim porozmawiać z tym gościem ale jak skoro właściciel nie chce współpracować.

    Jestem wręcz pewny, że oni dosyć dobrze się znają i stąd takie akcje.

    8 godzin temu, Moriente napisał:

    Polecam książkę Dale Carnage "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi"

    Książka od dwóch lat leży, przeczytane ze 30 stron :D

    7 godzin temu, Cortazar napisał:

    Do tego obity gość okazuje się być na cyklu i po zaliczeniu strzała na twarz uspokaja się. Przecież to się nie dodaje. Ten koleś powinien się w dzikim szale rzucić na Ciebie @Bez pomysłu i okładać bez opamiętania.

    Ten gość to jakaś lama ( po moim uderzeniu był w szoku, uspokoił się i powiedział, że ludzi w okularach się nie bije WTF ?!? ) Zresztą jak ktoś jest ciotą to nawet sterydy nie zrobią z niego wojownika.

    7 godzin temu, Cortazar napisał:

    Natomiast Ty sam po tym jak go zlałeś pozwalasz sobie na zabranie telefonu? Wtedy dajesz drugiego strzała i odbierasz telefon kończąc sprawę.

    On jakieś 185 90 kg a ja 175 70 kg, kończyłem trening i naprawdę byłem zmęczony, gdy wyrwał mi telefon naprawdę nie miałem już ochoty na szarpanie się nim.

     

    7 godzin temu, Cortazar napisał:

    Nie klei mi się to wszystko... No chyba, że są inne szczegóły o których nie napisałeś.

    Nie klei się bo całe to zamieszanie takie było, bez sensu i logiki

    7 godzin temu, Cortazar napisał:

    A co do telefonu to jeśli lokalizator pokazał, że jest na siłowni to nie poszedłeś go tam poszukać?

    Byłem, szukałem nie znalazłem

    • Like 1
  5. 2 minuty temu, Moriente napisał:

    Wiem, że delikatny offtop, ale o co się pokłóciliście? 

    Gość rozstawił się ze steperem tak, że zajmował bramę której nie używał.

    Podszedłem zapytałem czy może się przesunąć, odpowiedział od razu z agresją, że nie może, nic się nie odzywając kiwnąłem tylko głową na NIE, stanąłem obok i mówię poczekam. 

    Po chwili skończył swoje ćwiczenie, wstaje i z mordą do mnie czy długo czekałem, odpowiedziałem, " kurwa nie chodzi mi o czekanie tylko po co zajmujesz maszynę której nie używasz"

    Po tych słowach gość wybuchł, zaczął podchodzić do mnie z łapami powtarzając   " tylko nie kurwa dobra, tylko nie kurwa" ???  Sytuacja ogólnie śmieszna i żenująca.

     

    Jak gadałem później z właścicielem to w emocjach powiedział mi, coś w stylu, że mój oponent dopiero co zaczął swój pierwszy cykl na testosteronie, i podejrzewam, że to główna przyczyna jego zachowania

  6. Jest jeszcze kilka kwestii których nie napisałem na początku.

    Kolejnego dnia po akcji sprawdziłem lokalizację telefonu i okazało się, że jest on cały czas na siłowni, ten typ po prostu zostawił go gdzieś na miejscu, przynajmniej przez dwa pierwsze dni, dalej nie wiem bo bateria padła.

    Dlatego też nie blokowałem go w żaden sposób, cały czas wierze, że uda mi się go odzyskać.

    Z resztą to nowy Samsung, używałem blokady odciskiem palca wiec nikt nie może nic z tym zrobić (przynajmniej amator)

     

    Co do siłowni to jest tam tylko jedna kamera ale akcja działa się pod kamerą wiec napewno tego nie uchwyciła.

    Na tę siłownie ani ja ani ten gość (ponoć)  nie mamy już wstępu, ja ze względu na to, że poszedłem na Policję.

     

     

     

     

  7. Siema postanowiłem, że zwrócę się do was z poradą, sprawa wygląda następująco.

    Na siłowni pokłóciłem się z gościem który po chwili kłótni podszedł do mnie, złapał za szyje i zaczął nie udolnie dusić, wyrwałem się i uderzyłem go w twarz,spadły mu okulary.

    Po tym wszystkim oboje się uspokoiliśmy lecz on po chwili podszedł do mnie i wyrwał z ręki telefon z którego dzwoniłem do właściciela żeby wyjaśnić sytuację (nie było wtedy żadnego opiekuna, osoby odpowiedzialnej za siłownie)

    Chwile z nim pogadałem żeby oddal telefon na co on, że mam mu zapłacić za rzekomo uszkodzone okulary, odmówiłem po czym gość wyszedł z siłowni zostawiając po sobie tylko krew na podłodze po moim uderzeniu.

    Jeszcze tego samego dnia przyszedłem ponownie na siłownie rozmawiałem z właścicielem żeby ustalić dane tego typa no i tu zaczynają się schody.

     

    Właściciel twierdził, że nie zna ani mnie, ani jego, nie ma jego nr telefonu ani nic, oczywiście kłamie bo nawet świeżo po incydencie ten gość rozmawiał z właścicielem po całej akcji bo zadzwonił jako pierwszy.

    Następnego dnia znowu poszedłem porozmawiać z właścicielem to powiedział, że mam zapłacić za okulary. Odmówiłem bo nie czułem się winny całej akcji.

    Wkurwiony poszedłem na Policję zgłosić kradzież, cała akcja miała miejsce pod koniec listopada i do teraz jedyne co wiem to, że jakiś policjant był na miejscu ale póki co nic nie wiadomo.

    Tu moje pytanie czy mogę zrobić coś jeszcze żeby to szybciej załatwić?

     

     

     

     

  8. 14 minut temu, Throgg napisał:

    Sam mam dość długie włosy jak na faceta i już nie kontroluję odruchu ich poprawiania, kiedy czuję że loczki mi gdzieś uciekają na bok. Więc jak laska poprawia włosy, to w 90% znaczy, że poprawia włosy.

    Tak się fajnie czytało i wyobrażało kobiety które poprawiają swoje włosy, musiałeś tak nagle to wszystko spierdolić ?

    • Haha 3
  9. 3 minuty temu, fotografzpolski69 napisał:

    Z pewnością, ale ja po prostu nie umiem poznawać kobiety, albo inaczej - utrzymać zainteresowania sobą. Po co marnować czas, skoro mogą i pewnie wyjdą takie kwiatki jak tu, że pójdzie do innego samca jak pojawi się lepszy? 

    To może teraz jak poznasz jakąś kobietę to daj sobie więcej luzu w relacji i inną.

     

    Nie licz na to, że będziesz z nią żył długo i szczęśliwie, obserwuj co się dzieje, wyciągaj wnioski z zachowań kobiet a jednocześnie ciesz się z relacji, baw się tym 

     

  10. Rusza Cię jej widok bo po rozstaniu nie miałeś żadnej innej, dobrze, że się rozwijasz w innych dziedzinach ale nie zapominaj o relacjach z kobietami.

     Spróbuj zacząć poznawać nowe kobiety, jestem przekonany, że jak zaczniesz i stworzysz jakąś fajną relacje to po zobaczeniu zdjęcia byłej jedynie co poczujesz to uśmiech na ustach 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.