Dobry wieczór Panowie
dołączam do społeczności z nadzieją, że będę mógł się tu podzielić kilkoma swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Czytelnikiem forum jestem już od dłuższego czasu.
Mieszkam na zachodzie naszego kontynentu, w jego "oświeconej" części. W mieście uniwersyteckim, wybitnie lewicowym. Pracuję z ludźmi po studiach. Języka całkiem nieźle się nauczyłem ale z tubylcami nadal nie potrafię się porozumieć. Dekadencja, relatywizm, poprawność polityczna, brak swobody wypowiedzi to zjawiska, których tu doświadczam z bliska. Nie są to łatwe warunki dla osoby pochodzącej z polskiej prowincji.
Zawsze byłem raczej wrażliwcem z zainteresowaniami artystycznymi. Zawsze trochę na uboczu ale mimo to w dobrych relacjach z podwórkowymi czy szkolnymi kozakami. Funkcjonowanie takich grup i zasady postępowania były bowiem zawsze dość czytelne. Mój kompas zawodzi jednak w obecnym środowisku. Dzięki temu forum mam jednak wrażenie, że ze mną jest raczej wszystko ok, to chyba warunki, w których przyszło mi żyć i pracować są nietypowe.
Cieszę się, że znalazłem takie miejsce, w którym będę mógł brać udział w otwartych, merytorycznych dyskusjach bez tematów tabu.
Quercus