Cześć Chłopaki,
od pewnego czasu spotykam się z piękną dziewczyną, która dzisiaj nieco mnie zaskoczyła. Otóż rozmawialiśmy na temat aktualnych wydarzeń politycznych i w trakcie rozmowy weszła pod stół i zaczęła tarmosić moje przyrodzenie. Była to dla mnie olbrzymia konsternacja, toteż oszołomiony nie zareagowałem. W pewnym momencie jednak sprawy chyba potoczyły się za daleko, gdyż mój członek wylądował w jej ustach. Podniecenie było tak silne, że eksplodowałem niedługo po rozpoczęciu całej akcji. Działo się to tak szybko, że nie byłem w stanie podjąć jakiejkolwiek reakcji. Czy wg Was to jakaś manipulacja z jej strony? Co chciała takim zachowaniem osiągnąć? Było to co najmniej dziwne i nie wiem jak zachować się, gdyby sytuacja miałaby się powtórzyć..... Czy zareagowalibyście bardziej stanowczo?
dziękuję za odpowiedzi i przepraszam, gdyby było to powielenie już istniejącego tematy
pozdrawiam
Paweł