Skocz do zawartości

alice

Samice
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez alice

  1. Szybka zielona pasta jajeczna Niewiele składników, ale przepyszna 1 duże awokado 3-4 jajka średnia cebula ząbek czosnku sól, pieprz Jajka gotujemy na twardo i siekamy/ścieramy na tarce o dużych oczkach. Awokado zgniatamy widelcem. Dodajemy drobno pokrojoną cebulę, sprasowany czosnek, doprawiamy, mieszamy i już Ja często dekoruję kanapeczki tym co mam pod ręką np. szczypiorkiem, papryką.
  2. Ja lubię czarne maski w saszetkach od Bielendy, zarówno tę do spłukiwania jak i peel off. Co prawda ta druga zaskórników nie wyciągnęła, ale ładnie wycisza podrażnienia i buzia jest po niej milutka. Testowałem też czarną ściąganą z Selfie Project, w tubce - masakra, nie myślałam że mam na twarzy tyle włosków Tak się składa, że peeling z Ziaji też sobie chwalę
  3. Hmm, coś czuję, że przy nastepnych zakupach do mojego koszyka wpadnie ocet jabłkowy @Sitriel jeśli masz jakieś wypróbowane specyfiki na oczyszczanie twarzy, to chętnie przetestuję. Ostatnio strasznie mnie zapycha i nie mam już pomysłu co z tym zrobić.
  4. @Lalka to oczywiste, że czekanie w jednej dziedzinie życia nie wyklucza realizowania się w innej
  5. @Tornado wybacz, bo nie rozumiem Jakim cudem poczucie bezpieczeństwa może być odbierane za traktowanie kogoś na wyłączność? Dla mnie jest to forma dużego zaufania. Nie chodzi o to, żeby ktoś mnie niańczył, bo nie trzeba, tylko po prostu był. Takie poczucie, że komuś zależy na tobie, nawet jak się długo nie widzicie i to ktoś więcej niż przyjaciel. Jest to dość subiektywne, dlatego nie będę tego rozkładać na czynniki pierwsze, w każdym gdybym nie odczuwała zaangażowania drugiej strony nic takiego nie zaczęło by się wytwarzać, bo nie szukam byle misia do usidlenia Chciałabym być kiedyś dla kogoś dobrą, równorzędną partnerką, dlatego zaczekam ile będzie trzeba
  6. @Tornado mnie też to się nie trzyma kupy. Wychowywałam się wśród kobiet, trudno mi zaufać facetowi. Szybko musiałam dorosnąć, więc umiem zadbać o siebie i jeszcze kilka osób, ale jest coś czego sama sobie nie zapewnię - wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. Wiem to, mimo że nie mogłam tego zaobserwować dorastając, dlatego tych dwóch cech podświadomie szukam u mężczyzn. Tym bardziej mi przykro, że się pomyliłam, bo facetów liczących na przelotny romans spotykam dość często, a takiego 'stabilniejszego' raz na kilka lat. Jego osoba nie pasuje mi do hiper balowania, raczej poważnie myśli o życiu, studiuje i realizuje się zawodowo. Jedyne co, to teraz podejrzewam, że w jego typie są kobiety bardziej śmiałe i mnie może brakować do idealnej kochanki, tak jak pisze @Bruxa Aczkolwiek często powtarzał, że do zbudowania poważniejszej relacji trzeba kogoś dobrze poznać, więc w połączeniu z tym, że podobno dobrze czuł się w moim towarzystwie, myślałam że moja nieśmiałość mu nie przeszkadza, bo z czasem to mija. @icman ta relacja nie jest fajna w tym momencie. Zaczyna trafiać do mnie to co napisali @Heniek i @Lalka. Ba, ja nawet nie wiem, czy on jest szczery w stosunku do mnie, bo skoro kończąc spotkania ze mną natychmiast wchodził w związek...
  7. Dla jednych wiadomo, dla innych nie, to chyba zależy od sytuacji. W każdym razie jak facet mi powie, że znajomość dobrze rokuje, i myślę podobnie to nie widzę powodu, żeby to ukrywać. Przydało by się zdanie drugiej strony na ten temat mojego zachowania, nie mnie oceniać W tamtym poście przytoczyłam jego inicjatywy, w kontekście tego, że za szybko wyskoczyłam z wyznaniami. Po prostu przez to jak się zachowywał, myślałam, że wszystko jest ok. Ekspertem w relacjach nie jestem, ale o ile wymyślanie miejsc do spotkań zostawiłam jemu (bo cieszył się jak dziecko, że podoba mi się to co wymyślił i był przy tym taki... hmm, kochany), to zadzwonić, napisać, przytulić się nie bałam Obecnie mamy kontakt z inicjatywą 50/50, ale często zwraca się do mnie per 'kumplu', więc ja odbieram to w ten sposób, że z tą kobiecością jest rzeczywiście coś nie po jego myśli i pokazuje mi moje miejsce w tej relacji. @Nefertiti Dziękuję Ci za troskę, ale mam swój rozum Tak mówią Czasami trochę go serducho przysłania, ale wtedy można np. napisać na forum, żeby dać sobie czas na przemyślenia
  8. @Adolf dziękuję Ci za podzielenie się swoją historią W naszym przypadku raczej nie można powiedzieć o miłości, seksu nie było, spędziliśmy razem trochę czasu, posłodziliśmy sobie i tyle. Poobserwuję, jeżeli uznam że warto, to będę wiedziała co robić Jak widać, jeśli będziemy mieli być razem to kiedyś po prostu to się stanie, może lepiej jeśli będę myśleć w ten sposób.
  9. @JurekB on powiedział, że nie jestem kobieca, a moim przypuszczeniem jest to, że może chodzić o ubiór m.in @Mrowka spódniczki i sukienki też są fajne, przekonałam sie o ile nie ma trzaskającego mrozu co do interesowania się drugą stroną, to jestem dobrym słuchaczem, lubię poznawać ludzi i nie oceniam Nie mam dużego doświadczenia w związkach, ale nie odczułam wówczas, żeby z mojej strony było 'szybciej'. Nie oczekuję żeby facet po kilku tygodniach znajomości powiedział, że jestem tą jedyną, ale: spotkania aranżował raz na kilka dni, często pisał, interesowało go na bieżąco co u mnie. Mówił o nas w czasie przyszłym, że tu chciałby mnie zabrać, tam pojechać, jak trochę z nim pobędę to lepiej go poznam itd. Uznałam, że jak trochę się przed nim otworzę, czyli powiem że dobrze się z nim czuję, że może powinniśmy spotykać się częściej, to w takiej sytuacji będzie mu miło, a znajomość będzie dalej się rozwijać. Ale niestety albo znudził się w międzyczasie, albo po prostu ta którą poznał wtedy bardziej mu odpowiadała i obniżył mi samoocenę ujmując kobiecości
  10. Zdaję sobie sprawę, to tylko takie moje przypuszczenia, co mogło mu nie zagrać do końca. Absolutnie nie. Bardzo możliwe. Trochę przykre jest to, że chwalił wiele moich cech, a potem pożegnał mnie takim tekstem.
  11. Moja historia jest banalna - facet zaproponował mi przyjaźń. Było kilka spotkań sam na sam, czysto koleżeńskich, ale dawno nie czułam się tak swobodnie przy obcym facecie i się zauroczyłam. Widząc że tracimy kontakt, powiedziałam mu co o tym. Odpowiedział, że bardzo mnie lubi i jestem ładna, ale zbyt mało kobieca, nie kręcę go i mam nie robić sobie nadziei. Poznał kogoś innego. Próbował się kilkukrotnie kontaktować ze mną, pytał co słychać, ale nie chciałam się dołować i kontakt się urwał na kilka miesięcy. Rozmawialiśmy kiedyś o potencjalnych partnerach i myślę, że problem mojej nie-kobiecości leżał w ubiorze i okazywaniu bliskości, ale za późno zdałam sobie z tego sprawę. Ubierałam się praktycznie zawsze tak samo: spodnie, t-shirt, sweter. Nie jestem brzydka, ale brak mi pewności siebie, szczególnie w kontaktach z facetami. Po tej historii stwierdziłam, że zrobię coś dla siebie i ze sobą, póki jeszcze jest czas (mam 23 lata). Zmieniłam garderobę na tyle, żeby z dziewczynki stać się kobietą, ale nadal czuć się dobrze w swojej skórze. Znajomi twierdzą, że zmiana jest na plus i widać, że jestem szczęśliwsza. Uwielbiam tańczyć, więc zapisałam się na salsę, żeby się otworzyć. Ostatnio znów zadzwonił, odebrałam. Zazwyczaj nie wracam do zakończonych znajomości, ale mam do niego słabość, co zrobić . Rozmawiamy jak dawniej, ale nie widzieliśmy się jeszcze. Niedługo będzie ku temu okazja, lecz obawiam się konfrontacji. Po pierwsze jest mi głupio, że odkryłam wtedy przed nim moje uczucia, a po drugie boję się, że skoro przykleił mi już łatkę koleżanki, to mówiąc krótko – pozamiatane i znów wyjdę na idiotkę. Z drugiej strony często wspomina że powinnam znaleźć sobie kogoś, powiedział mi że obecnie jest sam. Drodzy Bracia, czy po zmianie wizerunku może jeszcze ujrzeć we mnie atrakcyjną kobietę, potencjalną partnerkę? Czy jeśli pierwsze wrażenie było kiepskie to mogę być tylko koleżanką i nie ma co się łudzić?
  12. alice

    Witajcie!

    Cześć Czytam forum od jakiegoś czasu, aż wreszcie postanowiłam się zarejestrować. Pozdrawiam użytkowników
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.