-
Postów
598 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8 -
Donations
50.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez lupele
-
-
Kobieta działa na dość prostych zasadach. Na horyzoncie pojawia się facet, któremu udało się zdjąć jej majteczki. Zaczyna się okres ostrego jebania. Apetyty panny są nieposkromione. I tu mogą zajść dwa scenariusze. Scenariusz pierwszy:kobieta zachodzi w ciąże - a więc seks jest już zbędny. Scenariusz drugi: po pewnym okresie bolcowania ciąży nie ma. I tu organizm daje jej sygnał "nie ma co tracić sił i środków na seks skoro nie ma z tego dzieci" - popęd znika. Związek trawa na zasadzie przyzwyczajenia ale ognia to tam już nie ma - to ten słynny kryzys po dwóch latach.
Opcje są według mnie następujące:
1) nie żenisz, tylko zmieniasz partnerki co jakiś czas.
2) żenisz się i jak zaczyna się szambo rozwód i następna
3) żenisz się ze świadomością, ze takie jest życie i trzeba to zaakceptować. Tu pojawia się pytanie jak sobie z tym poradzić. Opcji jest troche: masturbacja, prostytutki, kochanki. Najważniejsze to nie ustawiać się w pozycji seksualnego żebraka.. Według mnie ważne jest skoncetrowanie się na sobie i swoich pasjach, tak aby panna miała świadomość, że oprócz jej piczy masz jeszcze inne rzeczy na tej ziemi.
A o rozwiązaniu problemu przez rozmowę z kobietą zapomnij. One uwielbiają te teksty a w praktyce nic z tego nie wychodzi. Zresztą dla nich to nie jest żaden problem, więc o czym tu mówić?
- 1
-
Bo kobieta jest dorosła i powinna przewidywać, że jeżeli podpisała kwit, to druga strona może się z niego nie wywiązać. Ergo, na własne potrzeby - własne zarobki.
A nie odwrotnie? On podpisał kwit = wziął odpowiedzialność? Ktoś podjął dobrowolnie zobowiązanie, więc musi się z niego wywiązać.
-
No i dochodzi jeszcze pewna zabawna relacja. Bo drogi prawnik to niekoniecznie musi być dobry prawnik.
A jako contra do podanego ostrzeżenia podam taki przykład: jedna znajoma została opuszczona przez swojego. Męża. Z dnia na dzień odszedł do innej baby, zostawiając ją bez kasy przed urodzeniem kolejnego dziecka. Do tego dwójka dzieciaków 2, i 4 lata. I czy nie jest to przypadek, gdzie alimenty na kobietę powinny być płacone?
-
no cóż - jak głosi stare powiedzenie: nie popełnia błędów ten kto nic nie robi
-
Sukces oskarowy "Idy" oraz kasowy pokłosia wróżą rychły wysyp filmów o polskim żydożerstwie i "prawdziwym" obliczu holocaustu - dokonanego polskimi rękami. W profetycznym dziele polskiej kinematografii - czyli "Misiu" Stanisława Barei jest scena rozmowy Ryszarda Ochuckiego i kierownika produkcji Hofandera. Ochucki wrzuca Hofanderowi teksty w stylu "pamietasz, była wojna, było ciężko". Na co Hofander odpowiada "Dwadzieścia filmów o tym zrobiłem", co Ochucki kwituje "No to z samych filmów już wiesz jak było". I tak samo z filmów polacy będą czerpać "wiedzę" o swoich "zbrodniach" z czasów drugiej wojny ( I nie tylko!). Jakieś pół roku temu rozmawiałem z jedną dziewczyną i ona twierdziała, że przecież to prawda i tak było, że polacy mordowali żydów. A gdzie? No oczywiście w Jedwabnym. Co ciekawe Niemcy podczas okupacji spalili i wymordowali ponad 800 wsi i nie spotkałem jeszcze człowieka, który potrafiłby wymienić nazwę którejkolwiek z nich. Za to o jedwabnym i "polskich grzechach" będą wiedzieć wszyscy. Bo tylko taka "wiedza" jest odpowiednia na służbie u nowych panów.
- 1
-
Dobrym przykładem jak to działa w praktyce jest zespół 52 dębieć. W latach świetności Hans zawodził ze sceny "mamy tradycję - jebać policję!" io półmetrowym chuju wchodzącym w dupę policji. Minęło kilka lat i nagle podczas prac nad kolejną płytą ("Trip") Ze studia podpierdolono im kompa na którym była niemal ukończona płyta. No i cóż. Pierwsze co tel. na policję. Był nawet materiał z jakieś telewizji na youtube ale nie mogę znaleźć, tylko coś takiego:
Po całej akcji hans miał jednak odwagę powiedzieć, że w sumie te kawałki o policji to było gówniarstwo. I trzeba mu przyznać, że nie tylko tak powiedział, ale faktycznie poszedł lirycznie do przodu.
,
-
Ok chuja na to kładę
Piona bo myślałem, że będzie napinka na 102 a w chuj pozytywnie mnie zaskoczyłeś.Pozdro
-
pierw kopiuje komentarz z onetu co w sumie by mnie nawet nie obchodziło gdyby nie to zdanie
"Kopiuj wklei...To potwierdza teze że nie maja żadnych własnych pogladów i pomysłow,"
szukaj pozytywów - a pozytyw jest taki, że puścił dobrą myśl w obieg
-
"Kopiuj wklei...To potwierdza teze że nie maja żadnych własnych pogladów i pomysłow,"
1 komentarz pod artykułem
http://film.onet.pl/wiadomosci/50-twarzy-greya-z-rekordem-otwarcia-w-polsce/p1fdj
Mam nadzieję że to ty go pisałeś bo w moich oczach zostaniesz hipokrytą
E czepiasz sie
-
Spójrzmy prawdzie w oczy: facet może sobie poświęcić 20-30 lat życia na przemyślenia i filozofie, albo na picie wódki albo nawet posiedzieć sobie w pierdlu 20 lat i nawet po tym założyć rodzinę i mieć normalne życie. Mężczyzna ma ten luksus, że czas nie goni go tak jak kobiety. Dlatego może sobie pozwolić na filozofię i sztukę. (bo przeważnie na tym polu najbardziej wyróżniają się także faceci). Kobieta nie może sobie pozwolić na coś takiego - dla nie 20 lat to strata nie do odrobienia,
- 2
-
Bo film był w koprodukcji polsko-czesko-słowackiej. W ichniej wersji gadali po ichniemu.
- 1
-
Tylko kawał w tym ze Sekal był moim zdaniem pozytywna postacia w tym filmie,ale jak to na polskiej wsi bywa bydło nie dało za wygrana
Może nie pozytywną. On był raczej wypadkową zła i krzywd wyrządzanych latami w tej wiosce. I to czeskiej a nie polskiej.
-
Elo, aż założyłem konto, żeby odpowiedzieć.
Otóż ja byłem po drugiej stronie. Tzn wśród ludzi którzy pomimo faktycznie nieciekawej sytuacji stypendium nie mogli dostać bo 3 zł za dużo dochodu. Mając jeszcze dwójkę rodzeństwa na studiach żyłem przeważnie za 500 zł na miesiąc ( z czego 300 na akademik ) + to co udało się dorobić. I powiem szczerze chuj mnie strzelał jak spotykałem ludzi, którzy chełpili się wręcz tym, że załatwili sobie zerowe dochody i dostają maksymalne możliwe stypendium ( a przeważnie byli to ludzie - w moich oczach ludzie majętni) . Ale uczciwie przyznam, że nie wiem czy gdybym nie był po drugiej stronie nie robiłbym tego samego. Także moja rada jest taka: jak chcesz to bierz, ale nie chwal się tym i nie rozpowiadaj jak to dostajesz hajs z uczelni bez powodu - tylko staraj się dobrze to wykorzystać.
Znajoma
w Seks
Opublikowano
Albo zrób tak: "OK, postaram się! " - Ale nic nie załatwiaj. Jak będziesz w Polszcze to ją zruchaj bez litości a jak zacznie się upominać o robotę to powiedz, że sorry ale znajomy dał dupy.