Skocz do zawartości

lebioda

Samice
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez lebioda

  1. 4 godziny temu, Byłybiałyrycerz napisał:

    Teraz trafiła się kolejna mężatka ( 38lat ), bardzo atrakcyjna, póki co jesteśmy na etapie planowania co gdzie kiedy i jak bo w tym przypadku akurat mąż nic nie wie ( tak tak będę smażył się w piekle ).

     

    2 godziny temu, Byłybiałyrycerz napisał:

    Tak, jestem w układzie gdzie mąż wie i nam pozwala.

    Zaraz bo coś tu jednak nie gra. To robi dużą różnicę czy jesteś w tzw. cuckold czy świadomie, wbrew męskiej solidarności, nie informujesz faceta, że jego żona go zdradza, nie dając mu wyboru.

    • Like 1
  2. Nie rozumiem o co ten spór. Z tego co piszesz wynika, że mąż wie o wszystkim i daje na to przyzwolenie. Czyli mamy troje dorosłych, świadomych swoich czynów ludzi, więc skoro tak to nie nam wartościować moralnie co kto robi w łóżku. Zdrada jest oczywiście obrzydliwa ale tutaj jest to rodzaj układu. W tym przypadku jej mąż ma pełen obraz sytuacji i sam decyduje czy się godzi na jej postępowanie czy nie, jest to bardziej klarowna sytuacja niż w przypadku kiedy osoba zdradzana żyje w nieświadomości bo wtedy nie rozmyśla nad wybaczeniem/rozstaniem z niewierną. Inną sprawą jest czy może mieć to wpływ np. na dzieci (ale nad dziećmi opiekę sprawuję również ojciec, więc powinien zareagować, kiedy ich matka ma krzywdzący wpływ)

  3. 1 minutę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

    Pozwala kończyć w sobie tylko swojemu mężowi bo " znaczy " dla niej coś, Ja się pytam co to za znaczenie skoro puszczam się z innym.

    Może dla niej przygodny seks jest fajny, ale ewentualna wpadka z ledwo poznanym facetem już nie. Dlatego ze względów bezpieczeństwa, w swojej pokrętnej logice, ustaliła sobie taką regułę i nie musi ona wcale mieć podłoża w uczuciu do męża. Mówi tak jedynie żeby nieudolnie bronić resztek swojej "godności".

    • Like 1
  4. 2 minuty temu, Pieter napisał:

    https://turystyka.wp.pl/dziki-seks-w-srodku-afryki-6043992020104321g

    Panie robią to co lubią faceci robią to co lubią my to chyba za bardzo zagmatwaliśmy.

    Poczytaj sobie ogólnie o plemionach każde ma jakieś inne zwyczaje ale z normalności (sexu) nie robią tabu i tematu do studiowania.

    https://www.focus.pl/artykul/wycieta-radosc-cala-prawda-o-obrzezaniu-kobiet

     

    Polemizowałabym czy wszystkie afrykańskie kobiety robią to co lubią. Artykuł przedstawiający ichniejsze pojmowanie "normalności"

    • Smutny 1
  5. Mimo tylko 19 lat czuję potrzebę zgłębiania tajników męskiego myślenia i postrzegania świata. W takim też celu założyłam tu konto. Wychodzę z założenia, że im szybciej dziewczyny zaczną się dokształcać w tematach relacji damsko - męskiej, tym większe szanse, że stworzą w przyszłości zdrowe związki. Już od jakiegoś czasu śledzę filozofię Red pill a teraz trafiłam na to forum. Mam nadzieję, że dzięki wam mój chłopak będzie mógł cieszyć się z doedukowanej i świadomej kobiety ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.