nassi

14 minut temu, Angel of Mercy napisał:

 

A to ciekawe. Gdzie to widzisz? Ja spotykam się często jak wy to mówicie z "białymi rycerzami".

Widzę to  w swoim otoczeniu. 

Ci przytakujący i posłuszni nie zawsze są "białymi rycerzami" - ich zachowanie może wynikać nie tyle z przekonań, że kobiecie trzeba nadskakiwać i stawiać ją na piedestale, co ze słabości charakteru - nie potrafią inaczej się tym frustrują. I ci właśnie, oprócz "białych rycerzy, są bardziej widoczni, bo ci z silniejszą osobowością, pasjami, różnymi możliwościami w życiu, coraz pózniej, i rzadziej, poszukują stałej partnerki. Mniejsze też robi na nich wrażenie sama atrakcyjność kobiety (coraz łatwiej o niezobowiązujący seks) oraz jej ewentualne inne walory (charakter, zainteresowania) bo są wybredni i mają różne priorytety.  Mniej zabiegają, mniej się interesują kobietami szukającymi faceta, więc też ich jakby mniej widać, co może sprawiać wrażenie, że w polu widzenia są głównie ci słabi i bez jaj.

@Angel of Mercy, ja zauważyłam inne zmiany w postawach męskich, które pojawiły się jako efekt propagowania modelu gender (zacierania się ról społecznych):

- Traktowanie kobiet bez atencji, po kumplowsku, albo jakby były wybrakowanym i niżej stojącym w hierarchii samcem (np. dosadne słownictwo bez certolenia się).

- Podejście typu zaliczyć, jeśli łatwo przyjdzie, a jeśli idzie trudniej, to nie tracić czasu i energii.

Tych przytakujących, uległych i nadskakujących jest mniej, niż kiedyś. 

36 minut temu, nassi napisał:

A jak Panowie widzicie ten dobry, patriarchalny świat bez złego wpływu kobiet? Jaka miałaby być ich rola w społeczeństwie, co mogłyby, a czego nie wg. Was? 

Podbijam pytanie. Jeśli jest zle, to jak powinno być? Choćby krótko i w punktach.

@M.Dabrowski - spotkałam się już z przypadkami, że mężczyzna mówił nasze, my kupiliśmy, czy wybudowaliśmy, chociaż nieruchomość była finansowana ze środków zarobionych przez kobietę lub otrzymanych od jej rodziny.

A jak Panowie widzicie ten dobry, patriarchalny świat bez złego wpływu kobiet? Jaka miałaby być ich rola w społeczeństwie, co mogłyby, a czego nie wg. Was? 

Byłam parę razy przy kobiecych rozmowach na ten temat. I przeważnie dziewczyny wypowiadały te dwie opinie:

1. Jak przez ciebie on odejdzie od żony i dzieci, to prędzej czy później zadziała karma, czyli nie buduje się swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu. To były głównie te, które same miały męża i dzieci.

2. Dobrze się przyjrzyj i podpytaj, bo on może z tych, którym kobiety się nudzą i przy tobie też długo miejsca nie zagrzeje.

I w tym mój cały urok.zemną można albo tak albo tak,jeżeli lala zadaje sie ze swoimi byłymi to obojetnie jak by nie wygladała i jaka by nie była to strzała nara krzyz na droge niech sie dalej z nimi buja.Dla zadnej kobiety nie przeskocze tego co mi nie pasuje.

Ale chodzi o umawianie się z nim na spotkania towarzyskie, czy każdy kontakt? 

Czy dopuszczasz taką sytuację, że ona spotkała go przypadkiem na ulicy, więc gdzieś usiedli, żeby pogadać, albo ma z nim kontakty służbowe, bo były pracuje w innym oddziale tej samej firmy?

Myślę, że z tą wiedzą nie było by zerwania, bo nie weszłabyś w relację xD

No ale gdybym nabyła tą wiedzę dopiero po fakcie, to bym pomyślała, że uff...

Było, minęło, nie ma co rozpaczać, przeżywać, ani unikać eksa.

 Znam takich, co urazę i żółć noszą wiele lat, o ile nie do śmierci.

To by mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, że zerwanie z taką osobą było najlepszą decyzją.

Facet chodzący na czworaka i wąchający jej stopy?!

Dobrze byłoby żebyś się wcześniej zorientował, jaka inicjatywa jest przyjemna dla tej kobiety. xD

Z tym przypieraniem do muru też się może okazać, że to przypierający został przyparty. xD

Albo króliczek okaże się głodnym i złym wilkiem w przebraniu.

Raz będzie, a innym razem nie będzie.

Bardziej gonione, jak króliczek.

Jak uważasz xD

To jest jeszcze gorsze niż "domyśl się". Taki killer rozmowy. xD

@Aras, nie zauważyłam, żebym miała większe lub mniejsze potrzeby w różnych dniach cyklu. Nie jestem też rozdrażniona przed, ani w trakcie okresu. 

Jeśli już coś na mnie wpływa niekorzystnie w tym temacie, to niewyspanie i zmęczenie.

A ja tam myślę, że są dalej Bardziej anonimowo, lub z nową tożsamością xD

Coś jak hydra - po odcięciu głowy wyrastają kolejne?

Na forum zaczynają kobiety znikać. 

A zanim zniknęła to jaki miała nick?

A kto zniknął?

U mnie też się zaczęło od wyskakujących kwadracików.

Coś mi szwankuje,wyskakują mi jakieś dziwne rzeczy ;/

  A co Ci wyskakuje? Bo mnie kiedyś wyskakiwało że  "Firefox nie odpowiada"

nassi, dołącz do klubu Lily xD Rozpoczniemy cykl: [sPAM] Zdziwione dziewoje xD

 

 

Bardzo pozytywny przekaz. Prosta rzecz a tyle radości, choć tytuł trochę mylący xD: http://veedo.pl/rozrywka,2,2554/on-wie-jak-wkurzyc-swoja-dziewczyne-wystarczy-tani-chwytak,1438362

I tym sposobem oduczyłeś mnie dziwienia się na forum BS.  

Nie dziwię się, że spodobał Ci się pomysł z chwytakiem.

A tu coś dla tych co ciastek nie lubią  https://www.facebook.com/frankmedrano99/videos/1009191655809753/

Nie wiedziałam, że takie są konsekwencje nie jedzenia ciastek.

nassi, wszystko ok, ale dwa razy wystarczy żeby zapaliła się lampka u kobiety że coś nie tak z procesem decyzyjnym jeżeli żyjemy w kulturze, gdzie facet podejmuje "ryzyko" i inicjuje?

 

Po cholerę taki masochizm uprawiać?

No ale co jest z tym procesem, dlaczego on taki jest? Z koleżanką to obgadam. Zapytam, co ona o tym myśli, co by zrobiła na moim miejscu. 

Tak też można kombinować.