Skocz do zawartości

rybamlot

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez rybamlot

  1. Więc nie będę się z nią kontaktował, zresztą taki miałem zamiar Nurtuje mnie tylko czy jeśli zacznie coś kombinować, np po urodzeniu zechce mnie wpisać jako tate to musi sie ze mną skontaktować w celu żebym to podpisał albo po mój dowód osobisty? Chciał bym uniknąć sytuacji że wpisze mnie, minie te pół roku czasu podczas którego mam czas na odwołanie i wtedy zacznie sie cyrk. Bo jeśli bez mojej ingerencji nie jest w stanie nic zrobić, to będę spokojny, przynajmniej do czasu aż sie sama nie odezwie a nie chce się martwić na zapas.
  2. Poznałem kobiete kilka miesięcy temu, takie z wyglądu 7/10 i mózg 3/10. W ten sam dzień co ją poznałem była u mnie na seksie, ogolnie dosc łatwo poszło poznanie jej. Była swieżo po rozstaniu z chłopakiem i przychodziła do mnie z pytaniami typu -czemu do mnie pisze ze chce sie spotkac skoro kazał mi wczesniej spierdalac Odpowiadałem jej że robi jej na złość itp. Łykała to. Ogolnie przychodziła do mnie zazwyczaj na jakis film, kochalismy sie i potem ją jakoś spławiałem bo nie chciało mi się z nią siedzieć. Ogólnie trwało to jakieś półtorej miesiąca, spotykałem się z nią w weekendy. Pewnego razu oznajmiła że kolega zaprosił ją na wspólne wyjście z nią gdzieś, a że było już po seksie to zawiozłem ją nawet na przystanek. Na następnym spotkaniu miała wyrzuty że nie jestem o nią zazdrosny, odpowiedziałem że przecież się z nią nie spotykam to jak mam być zazdrosny. Zaczęła wypytywać czy chodzi mi tylko o jedno to powiedziałem ze fajnie spędzamy czas i nie chce żadnego związku. Później jeszcze może kilka razy się z nią spotkałem ale mówiła że nie chce sie kochać ale i tak to robiła tylko musiałem z nią iść najpierw na jakiś spacer czy kino, a nie miałem na to ochoty. Miarka sie przebrałą jak mi nie dała po jednej randce. Zerwałem z nią kontkat. To taki wstęp. Od tego czasu minęło kilka miesięcy i postanowiłem odświeżyć kontakt, napisałem czy wyjdzie ze mną na piwo. Właśnie wtedy otworzyła sie puszka pandory. Odpisała mi że jest w ciąży, podała który miesiąc. W głowie sobie szybko przeliczyłem i wyszło że od tego jest od czasu mniej wiecej jak sie z nia zaczynalem spotykac. Nie wiedziałem co napisac wiec spytałem czy MACIE już imie. Odpisała że nie MA, i czy pomoge wybrać. Wyminęłem się jakoś z odpowiedzi, choć chciałem odpisać że na drugie może dać @rybamlot Spytała czy odezwałem sie bo chodzi mi o jedno. Wyczułem podstęp że szuka jakiś haków na mnie, więc odpisałem że tak, chodziło mi o jedno piwo, ale skoro jest w ciąży to odpada. Potem znowu spytała jakoś inaczej i też wymigałem się z odpowiedzi. Przejrzałem telefon i facebooka, nie mamy żadnych rozmów które by wskazywały na nasze współżycie. Raczej do niej dzwoniłem żeby wpadła. Oczywiście zawsze się z nią zabezpieczałem. I teraz pytanie do bractwa, jak się dalej zachować? Mam w planach olać temat, nie przyznawać się w razie czego oczywiście. Boję się tylko że mnie wpisze bez mojej wiedzy jako ojca. Czy może tak zrobić? Co nas łączy to ma mój numer telefonu, facebooka z prawdziwym imieniem i nazwiskiem i wie gdzie wynajmuje mieszkanie. Nie mam z nią wspólnych znajomych.
  3. rybamlot

    Cześć

    Cześć wszystkim
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.