Witajcie,
Mam zamiar zaangażować się w życie forum także po przywitaniu się pokrótce napiszę swoją motywację albo co skłoniło mnie aby założyć konto.
Rok temu poznałem dziewczynę w swojej pracy. Mieliśmy bardzo burzliwy związek (2x rozstania i powroty). Zamieszkaliśmy u niej i w pewnym dniu po kłótni wyszedłem i no i mnie spakowała.
Wylądowałem na lodzie i mieszkałem na kanapie u kolegi 3 miesiące. W międzyczasie kupiłem mieszkanie i urządziłem.
Oczywiście wydzwaniałem i błagałem o wybaczenie ,, zrozumiałem swój błąd", ,,zmieniłem się", ,,jestem innym facetem" więc popełniłem wszystkie możliwe błędy.
Wróciła do mnie tym razem zamieszkaliśmy w moim mieście w Łodzi. Na początku było super ale po 3 msc zaczęła się ode mnie oddalać czyli:
- brak bliskości intymności
- zwracania uwagi
- mało razem wychodziliśmy
No i w końcu usłyszałem DeJavu czyli ,że żyjemy jak współlokatorzy i nie ma miedzy nami emocji. Zaczynało się dokładnie to samo co za 1 razem.
Zakończyłem związek (chociaż uważam ,że nie miałem tak naprawdę wyjścia).
Teraz nie mamy ze sobą kontaktu niestety obaj pracujemy w jednym zespole na Seniorskich Stanowiskach Managerskich więc mamy trochę kontaktu głownie online plus 1x msc face to face.
Wylądowałem u Psychologa 1x w tygodniu. 3 tygodnie chlałem wziąłem urlop ale nie kontaktowałem się.
Podjąłem decyzje ,że biorę się za siebie bo pomimo mojego wieku (33 lata) uważam że szkoda życia a wszystko jeszcze przede mną. Walczę z poczuciem niskiej wartości no i z tym ,że nie poukładałem związku z najpiękniejszą kobietą jaką kiedykolwiek widziałem.
Nie ma dzieci oraz rozwodu więc dam radę.
Pozdrawiam Was wszystkich.