Skocz do zawartości

macmac

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O macmac

  • Urodziny 10.05.1986

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Łódź
  • Interests
    Kobiety, Sport, Edukacja

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia macmac

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. No tak właśnie jest. Najwyraźniej z pracą mam umiejętności aby sobie poradzić z kobietami potrzebuje edukacji. oboje!:-) Dziękuje wszystkim za mile słowa:D
  2. Dzięki za komentarz. Miałem się zaręczyć w 2 dzień świąt ale zamiast tego zakończyłem związek. Więc trafiłeś chodziło mi to po głowie. Jeżeli chodzi o pozostałe komentarze to brutalne ale trafne więc jest ok:-)
  3. Witajcie, Mam zamiar zaangażować się w życie forum także po przywitaniu się pokrótce napiszę swoją motywację albo co skłoniło mnie aby założyć konto. Rok temu poznałem dziewczynę w swojej pracy. Mieliśmy bardzo burzliwy związek (2x rozstania i powroty). Zamieszkaliśmy u niej i w pewnym dniu po kłótni wyszedłem i no i mnie spakowała. Wylądowałem na lodzie i mieszkałem na kanapie u kolegi 3 miesiące. W międzyczasie kupiłem mieszkanie i urządziłem. Oczywiście wydzwaniałem i błagałem o wybaczenie ,, zrozumiałem swój błąd", ,,zmieniłem się", ,,jestem innym facetem" więc popełniłem wszystkie możliwe błędy. Wróciła do mnie tym razem zamieszkaliśmy w moim mieście w Łodzi. Na początku było super ale po 3 msc zaczęła się ode mnie oddalać czyli: - brak bliskości intymności - zwracania uwagi - mało razem wychodziliśmy No i w końcu usłyszałem DeJavu czyli ,że żyjemy jak współlokatorzy i nie ma miedzy nami emocji. Zaczynało się dokładnie to samo co za 1 razem. Zakończyłem związek (chociaż uważam ,że nie miałem tak naprawdę wyjścia). Teraz nie mamy ze sobą kontaktu niestety obaj pracujemy w jednym zespole na Seniorskich Stanowiskach Managerskich więc mamy trochę kontaktu głownie online plus 1x msc face to face. Wylądowałem u Psychologa 1x w tygodniu. 3 tygodnie chlałem wziąłem urlop ale nie kontaktowałem się. Podjąłem decyzje ,że biorę się za siebie bo pomimo mojego wieku (33 lata) uważam że szkoda życia a wszystko jeszcze przede mną. Walczę z poczuciem niskiej wartości no i z tym ,że nie poukładałem związku z najpiękniejszą kobietą jaką kiedykolwiek widziałem. Nie ma dzieci oraz rozwodu więc dam radę. Pozdrawiam Was wszystkich.
  4. macmac

    Powitanie

    Cześć wszystkim!! Wpadłem na forum aby się dokształcić, kupić kilka książek i przestać użalać się nad utratą dziewczyny!! pozdro,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.