Skocz do zawartości

sierżant

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez sierżant

  1. Chłopaki jak już się zatrzymacie to nie 50zł i jadę dalej tylko motor na lawetkę, holowanie, parking, itp. więc nie tak hop siup. Zależy oczywiście na kogo trafisz - tzn. jaki dostał target i ile jeszcze musi w danym miesiącu wyrobić. Bo pamiętajcie że policja to też korpa. Jest dyrektor, jest kierownik, jest budżet, trzeba wypracować zysk. Czyli każda komórka dostaje target i musi go wyrobić. Jak spotkasz gliniarza który na wstępie się do ciebie uśmiechnie i powie: no i co Panie kierowco za szybko chyba trochę - tzn. że ma target wyrobiony i ma wyje..ne na twój mandat. W każdym innym przypadku jak już wiesz że mandat nieunikniony i nie ma co się płaszczyć to możesz zakpić i powiedzieć że jesteś męską dziwką i też jeszcze musisz target w tym miesiącu wyrobić :)

     

    oczywiście zgodnie z ustawą, artykułem, konwencją i stu milionami innych wszystkim dobrze znanych przepisów nie polecam stosowania w praktyce :)

     

    Ale wracając do 125 kupiłem rometowskiego jak niektórzy twierdzą replikę triumpha, a dla mnie po prostu ukochaną replikę WSK czyli ogar caffe 125 zapłaciłem na przecenie rocznikowej 4,3tys.zł  czyli tyle ile ponoć teraz kosztuje dobrej jakości mandat w terenie zabudowanym i jest zajefajna zabawka. Byłem u mechanika w serwisie podpytać i mówi że poza tłumikiem który jest za ciężki i wypełniony piaskiem (nie żartuje - to ponoć metoda stosowana żeby przy gięciu kolanka nie robił się na tłumiku celllulit) i który trzeba wymienić bo padają szpilki - śruby mocujące przy głowicy a wtedy już remont silnika i nigdy już nie będzie dobrze to poza tym większych usterek powtarzających się nie zanotował. Pardon jeszcze regulator napięcia który odpowiada za przepalające się żarówki, ale to już obejmuje gwarancja. Ja leciałem 105km/h i mi styka. Motor ma mi służyć za substytut papierosa - jak potrzebujesz na 15 minut wyjść z piekła :) Spalanie 3l  przy nieżałowaniu silnika więc chyba wszystko w normie. 

     

    Natomiast przestrzegam wszystkich amatorów entuzjastów - TO NIE ZABAWKA to może zabić. Jeździć na moturze trza umić. To nie rower tu nawet te kilka koni mechanicznych potrafi zabić. Dla tych co ni zrozumieli przestrogi - śmierć to najłagodniejszy wymiar kary za brak chwilowej koncentracji, ten większy to łóżko na którym poleżysz sparaliżowany do końca życia nie mając możliwości samemu go skończyć słysząc jak twoja żona kopuluje z kimś w drugim pokoju, a gościu wychodząc macha ci z nieskrywaną satysfakcją bo wie że może pierdolić kiedy mu się podoba a jednocześnie nie obawia się o stały związek z twoją kochającą opiekującą się tobą połówką.

    • Like 3
  2. Jak już palić to tytoń - skręcać własne papierosy. Palacz wyczuje zdecydowaną różnicę między papierosem a tym co sam skręci. Niebo lepszy jest tytoń i "brak" chemii czuć od razu. Zupełnie inny smak no i sam sobie robisz takiego papierocha, taką moc jaka ci pasuje. Paliłem ponad 15 lat najpierw papierochy a potem dzięki współpracownikom z bieda roboty poznałem tytoń i od tego czasu jak już wziąłem normalnego szluga do ust to z musu bo tytoń wyszedł, gilzy się skończyły albo jakaś wredna k..a ukradła mi maszynkę do nabijania co niestety przebywając na masowych imprezach zdarzało się regularnie.

    I tu przechodzę do pozytywnej kwestii w skręcaniu papierosów (nie mylić z bez filtrowymi skręciakami), że na baby działa jak lep na muchy. Nie wiem do końca dlaczego, ale zawsze się przyklejały z pytaniem a jak ty to robisz, a pokaż a daj skręcić... :) dalej nie muszę dodawać. Ot taki gratisowy start. Chłopaki latają tańczą podrywają a ja siedzę w loży rozwalony i tylko kręcę szlugi a muchy same się zlatują (wydaje mi się że wtedy nie śmierdziałem;) ale to może być moja subiektywna opinia:))

    Reasumując od 01012015 nie palę. Rzuciłem. Ot kolejny puzel w małżeńskiej układance żeby hiena nie miała przewagi że nałogowiec :) że nikt tytoniu nie pali w okolicy to mnie nie ciągnie. Kilka razy spróbowałem normalnego na imprezie (od żony żeby było śmieszniej - ale ona tylko okazjonalnie) to myślałem że jej zwymiotuje w dekolt... Coraz większe skurwysyństwo walą w te szlugi. 

     

    Podsumowując w stylu auto moto plusy i minusy:

     

    minusy:

    - psuje zdrowie itp. - ponoć dowiedzione choć mój stary jarał kilka pak dziennie, lekarz na badaniu po jakiejś akcji powiedział że ma zagrożenie wylewu krwi do mózgu jak nie rzuci. 20 lat a stary jara pije i skurwiel trzyma się tego padołka, a matka ani alko ani szlugów i prawdopodobnie zejdzie wcześniej w wieku przedemerytalnym bo wątroba padła

    - żółte zęby - u jednych tak u innych nie - genetyka i uwarunkowanie szkliwa zębów. Jeden będzie jarał i mu "zżółknął" a tak naprawdę zbrązowieją zęby, a drugi choćby w życiu nie zajarał to porcelanki brada pitta nie będzie miał

    - kasa - żona i rodzina ci powie że gdyby nie te papierosy to byś mógł kupić sobie to czy tamto... Ale czy właśnie tego nie robisz? Kupujesz to na co masz ochotę. Stara buty za 200zł które założy raz na wesele a potem już nigdy bo dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, a ty jarasz przez miesiąc. Sąsiad kupi DVD i obejrzy 3 filmy a potem i tak DTV a ty nadal jarasz cały miesiąc:)

    - walisz jak z kapy renifera - to fakt niezaprzeczalny :)

    - zaśmiecasz chodniki - jak z ciebie ścierwo i bydle preryjne to ten pet na chodnik to pół biedy skoro potrafisz zostawić po pijaku swoje ekskrementa na środku deptaku bo taki z ciebie macho (do maczo jeszcze zapewne wiele razy się odniosę, ale zapewne wielu za maczo się uważa nie znając korzeni pochodzenia tego znaczenia)

     

    no to plusy:

    - palenie skręcanych papierosów jest tanie jak barszcz, nie kosztuje więcej niż palenie epapierosów i nie więcej niż kosztuje jedno zaspokojenie potrzeb twojej drugiej połowy w byciu częścią kapitalistycznego stada czyli wizycie w restauracji (niemylić z budkami szybkiej obsługi spasionych świń czyli mce, kefce, i inne srefce)gdzie za niebotyczne pieniądze wpi...sz to samo co w domu tylko w kilka razy mniejszej porcji, zapakowane w kupę okładek typu ser, panierka, sosik itp. żeby zamaskować że to zwykły schabowy, kaczka czy kurak z tesco i podane ze spóźnieniem przez niemiłą kelnerką która uśmiechnie się dopiero przy podawaniu rachunku ale pokaże na twarzy całoroczny przegląd pogody gdy poprosisz o terminal ;)

    - paląc jesteś na bieżąco ze wszystkim i wszystkimi i wszędzie. To na papierosie dowiesz się że twoja żona właśnie pier..i się z twoim przełożonym w klozecie. To na papierosie dowiesz się że koleżanka którą dawno chciałeś przelecieć ale tego nie zrobiłeś bo nosi obrączkę wcale nie jest mężatką tylko nosi żeby odgonić samców i od kilku miesięcy nie wie jak ci powiedzieć że chce kleknąć przed tobą i zostać niewolnicą twojego jestestwa. Kto pali w towarzystwie zdobywa przewagę bo słyszy to co umyka uszom innym...

     

    Ale podsumowując pie...ć to wszystko jeśli masz być niewolnikiem tego gówna.

     

    p.s. jestem świeżak internetowy w ogóle i staram się przestrzegać regulaminu odnośnie dzielenia wiadomości, akapitów itp. ale jeśli piszę "nie wyraźnie" to proszę o zwrócenie mi uwagi ale nie banowanie. Dzięki

    • Like 1
  3. To znaczy takiego gościa, który dla swojej ukochanej (choć nigdy tak naprawde nie miałem żadnej) zrobiłby dosłownie wszystko.

    Trochę się zapuściłeś z romantyzmem jak na swój wiek, ale to jakim byłeś przerobił niejeden z nas a i wielu podświadomie takimi pozostaje i jednocześnie będąc wulgarnym - dla zdobycia celu zrobi wszystko, pomimo tego forum ostrzeżeń i nauk. Bo Panowie teoria to jedno a zastosowanie w praktyce to drugie co pokazuje nam nasz polska edukacja szkolno-studencka. Wszyscy niby wiemy i śmiejemy się z tego co się na tym na egzaminie wyłożył ale jak wszystkich puścić na "praktyki" to się wszyscy nakryją. Bo prawda jest taka że nie da się do końca wyuczyć na czyichś błędach zwłaszcza w sytuacji relacji żeńsko-męskich bo jak wiemy gdzie baby dwie tam kombinacji sytuacji nieskończoność

     

     

     

     

    Zawsze gdy opisywałem swój charakter i podejście do związku kobiety były tym dosłownie zachwycone.

    OOO kochanieńki - jak mawiała Pani sprzątaczka w podstawówce - to akurat szlifuj, nie zatracaj, tylko zastanów się gdzie, kiedy, do kogo i po co to mówisz. Bo wierz mi lub nie, ale nie ma lepszego chwytu w parterze (oczywiście jak już powiedziałem w odpowiedniej sytuacji) na babę niż chłop który "rozumie" kobiety, szanuje, wielbi, wynosi na piedestały... Dobry temat na start, a jak odpowiednio poprowadzisz kwestię dalej to będziesz musiał z łóżka wypędzać niejedną hienę :) Dobry chwyt na słabe, rozchwiane emocjonalnie kobiety, ale gwarancja sukcesu... 

    Mówiły mi, że jestem wyjątkowy i że kochają ze mną rozmawiać (potwierdzeniem tego był fakt, że same się do mnie odzywały i szukały kontaktu) Niestety z drugiej strony przez długi czas byłem tamponem emocjonalnym, któremu z wszystkiego się można wygadać, który jednak kompletnie nie nadaje się do związku. Dawałem się tak dymać wiele miesięcy, aż wreszcie zmieniłem strategię i kiedy poczułem, że kobieta widzi we mnie tylko kumpla - od razu wycofywałem się z tej relacji.

    patrz wyżej albo rzeczywiście się resetuj, bo akurat mam 2 koleżanki co są "jak kumple można się zwierzyć i pogadać" ale obecnie obracają się już tylko w towarzystwie homoseksualnym samców bo pomimo tego że najgorsze nie są to niestety nie mają w sobie nic z kobiecości szeroko pojętej

     

    Natomiast kiedy jak chciałem powiedzieć co mi leży na sercu spotykało się to z obojętnością i olewaniem.

    To akurat nie jest Twoją ujmą a ludzi jakimi się otaczasz  tyczy się to obu płci nawet męskiej części zwanej przyjaciółmi

    Z jednej strony je kocham (ich urodę, delikatność, głos, sposób poruszania się itd.)

    A kochaj przecież wszyscy kochamy  te cechy... za wyjątkiem delikatności. Nie myl kobiety stwarzającej pozory nieśmiałej, płochliwej z delikatnością bo coś takiego u kobiet nie istnieje. Delikatny jest modelarska atrapa samolotu w skali 1:50000 ale nie kobieta.

     

     

     

    Muszę przyznać, że to o czym pisze Marek zaskakująco sprawdza się w rzeczywistości i dzisiaj mogę powiedzieć, że sam takie rzeczy również zaobserwowałem. Przykład jest w pierwszej ręki - moja matka i siostra. Pierwsza kiedy kiedyś powiedziałem jej, że kobiety zwracają uwagę na wygląd w takim samym stopniu jak faceci (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że w większym), to ona zaskakująco przyznała, że wybrała mojego ojca mimo tego iż nie podobał jej się z wyglądu.

    Tu się nie do końca zgodzę choć nie wiem do jakiej wypowiedzi kolegi Marka nawiązujesz ale u kobiet postrzeganie wyglądu jest inne niż u mężczyzn. Facet patrzy na kobietę i widzi ją w kilku barwach: do zakochania, do wy...ania, do niczego. Trzy kolory. A kobiety rozróżniają więcej kolorów i ich odcieni. Jak nazwiesz  10 różnych odcieni koloru niebieskiego? Niebieski, a kobieta jasny, ciemny, ciemniejszy, błękitny, seledynowy itp. Dlatego dla kobiet piękno mężczyzny wiąże się z wieloma czynnikami otaczającymi. Np. dlaczego kobiety mówią czemu jesteśmy dopiero teraz razem przecież znamy się już od 5 lat studiów. Pytanie retoryczne oczywiście. A bo wtedy np. jeżdziłeś kredensem a teraz lexem, bo wtedy nie chciała się wiązać na stałe tylko r...ać a teraz widmo samotności i zazdrość wobec ustatkowanych koleżanek zajrzało w oczy. 

    Gdybym przypadkiem usłyszał, że nie podobam się mojej partnerce z wyglądu to prawdopodobnie od razu bym z nią zerwał.

    tu się poniekąd zgodzę jeżeli potrzebujesz fizycznej akceptacji to się zamęczysz wiedząc że kobieta w żadnym stopniu nie jest zainteresowana Twoim ciałem... ale żeby tak od razu zrywać ;) zależy co z tego czerpiesz bo jak czerpiesz dobrze to pies walił sukę ;)

    No i tu chciałbym przejść do sedna i podsumowania twojej sprawy. Mianowicie widzę że problem nie leży w tym jak jesteś traktowany. Masz problem z postrzeganiem samego siebie i dopiero w związku z tym jak Cię widzą inni. Chcesz być dla ludzi chcesz być fajny, jesteś romantykiem, ale zaczyna cie przeszkadzać że inni mają więcej od ciebie. Zacznij od prostej rzeczy, ale na poważnie bez dyrdymałów. Wstań rano idź do łazienki i stań przed lustrem i powiedz czy się sobie podobasz i czy czujesz że każda kobieta może być w tej chwili twoja... A potem przed wyjściem do pracy zrób to samo, powtórz to w pracy, po powrocie, przed snem... I zastanów się czy przypadkiem tu nie leży problem. Może masz problem z samoakceptacją a może jesteś po prostu nie atrakcyjny - to oczywiście rzecz względna ale jeżeli sam nie masz ochoty się "przelecieć" to jak sobie wyobrażasz że inni mogą mieć na to ochotę? O tym zresztą też Marek chyba pisał. Musisz nabrać więcej własnego "JA" i owszem bądź spowiednikiem (zbieraj informacje, przyswajaj je, ucz się - dobry wywiad to wielki sukces - wielu facetów dużo by dało żeby usłyszeć rzeczy które ty słyszysz) ale nie jak ksiądz tylko jak gestapo wykorzystaj te informacje do własnych intratnych celów. Pomyśl ile ty wiesz i co możesz przy odpowiednim ukierunkowaniu tej wiedzy. Nie kasuj całego siebie nie próbuj się zmienić teraz żeby być jak niejeden twardziel na tym forum tylko ewoluuj.

    Z pozdrowieniami sierżant sztabowy po przejściach i w trakcie :)

  4. Na wstępie chciałem nadmienić, że filtr antyspamowy prawie mnie złamał i zniechęcił do rejestracji:) mój perfekcjonizm nakazywał ułożenie puzzli idealnie żeby zgadzały się linie co pomimo moich usilnych starań się nie udało... dopiero po chwili mój otumaniony technologią XXI wieku i tym całym oprogramowaniem zwrócił uwagę że być może nie muszę się aż tak starać i należy powiedzieć: sprawdzam! czyli kliknąć przycisk: "potwierdź rejestrację"... no i jestem :)  A jestem tu z polecenia współprzeżywającego zadowolonego z życia, tętniącego radością, napawającego się szczęściem życia mojego serdecznego od dziecka przyjaciela... niedoli. Witam wszystkich pełen entuzjazmu dla nowych doznań intelektualnych w nowym otoczeniu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.