-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Fenix
-
-
Pytanie z tematu poniższego wątku należałoby zadać przede wszystkim Wam, dziewczyny.
1. Co Wy czujecie w takich sytuacjach?
2. Co, jeśli facet na początku czasem tak się zachowywał, ale po jakimś czasie wspólnego przebywania (np. w pracy) się wyrobił i nabrał pewności siebie? Czy może to zatrzeć w Was niekorzystne pierwsze wrażenie?
-
Jeśli ona mi się podoba - to jak najbardziej lubię.
Jeśli jest mocno przeciętna - to nadal działa, mile łechce ego i aż żal odrzucić czyjeś uczucie.
A jeśli jest dla mnie zupełnie nieatrakcyjna, dużo starsza itp. - to zależy jak to robi. Jeśli z umiarem komplementuje, to nadal może być miłe. Ale jeśli przesadza z komplementami w większym towarzystwie, to robi się niezręcznie (miałem takie sytuacje).
Tak czy inaczej - jaka by nie była brzydka, to żal by mi się zrobiło kobiety zakochanej we mnie bez wzajemności. Sam to przeżywałem, więc na pewno traktowałbym ją życzliwie.
Chyba założę temat w drugą stronę - co Wy czujecie, gdy podbijają do Was chłopaki o różnej atrakcyjności...
-
A u mnie w pracy po rozdaniu kwiatków na Dzień Kobiet koleżanka zaczęła się zastanawiać, kiedy jest ten Dzień Mężczyzn. Ja na to, że niestety teraz na piedestale są kobiety, a o nas to mało kto w ogóle pamięta. Na to ona stwierdziła, że dziś kobiety są rozpieszczone, kiedyś żyły w cieniu mężczyzn, a teraz role się jakby odwróciły. Była to jedyna w naszym młodym zespole pani po 50-tce.
- 1
-
Gdybym miał kupować każdej bliskiej osobie, każdego roku prezenty z okazji Świąt, urodzin i jeszcze Dnia Matki/Ojca/Babci/Dziadka itp. to przez 50 lat nazbierałbym po 150 prezentów na każdą osobę! Często niepotrzebnych gratów, bo ile można wymyśleć ciekawych podarków? W mojej rodzinie na szczęście ustaliliśmy, że prezenty dajemy tylko dzieciom. Żal mi tych ludzi przymuszonych tradycją, by włóczyć się po sklepach i szukać kolejne niepotrzebne klamoty dla szwagrów, ciotek i pociotek.
Co innego gdy kupujemy nie z przymusu, bo mamy pomysł co warto komuś kupić, albo zrobimy mu coś samodzielnie.
Dziwny jest też zwyczaj dawania prezentów 2 razy: najpierw 6 grudnia, a potem w Święta. Dzieci dzisiaj i tak dostają za dużo wszystkiego od całej rodziny i widzę, że na końcu tego maratonu obdarowywania już nawet ich to nie cieszy. W niektórych rodzinach więc daje się tylko 6 grudnia, a potem pod choinką już nic - ale to dopiero jest chore. Dla dzieci przecież magia świąt to też ta niespodzianka pod choinką. Prezenty powinny więc być tylko na Boże Narodzenie, tak jak w wielu krajach - a nie jakiegoś tam 6 grudnia.
W ogóle mam pomysł na nową tradycję: każdy z okazji Świąt powinien sprawić sam sobie prezent! Niech kupi coś, co zawsze chciał, tylko wydawało mu się zbędnym kaprysem lub żal mu było kasy.
-
Kelthuz na Youtubie polecił kiedyś kanał dziewczyny o ksywce missphysics. Dajcie jej trochę lajków, bo dobrze mówi:
To mnie rozbawiło:
Niech Was nie zmyli tytuł:
-
Zdaje się, że ostatnie marsze feministek sprowokowały do riposty w kilku podcastach, np.:
http://nocneradio.pl/nocny-marek-trzecia-fala-feminizmu/
http://www.kontestacja.com/nierownosci-w-dochodach-kobiet-i-mezczyzn,4549
http://www.kontestacja.com/na-spokojnie-o-iq-kobiet-i-mezczyzn,4572
-
Dziwne to święto, gdy jedna połowa ludzkości składa życzenia drugiej połowie, że się akurat urodziła jako ta druga... Ale ten zwyczaj nie wygaśnie - bo jest trafiony idealnie w potrzeby emocjonalne pań. No bo czego one najbardziej łakną w życiu? Atencji, adoracji! Zobaczcie, jak już od rana się wiercą niecierpliwie, jak się malują... Najbardziej wkurzało mnie w biurze, jak się opóźniało dostarczenie zamówionych kwiatów, a one już między sobą jakieś aluzje, że "dzisiaj, zdaje się, Dzień Kobiet?". Tak żebyśmy my, nieliczni mężczyźni, słyszeli. Ale za to Dzień Mężczyzny / Chłopaka to już mają w d... Bo ani im nie zależy na dawaniu atencji mężczyznom, ani mężczyzni o tą atencję specjalnie nie żebrają.
- 2
-
Był już taki temat: Pasuje do forum :D, polecam. Niektóre piosenki stąd też tam były.
-
Nie tyle o Trumpie, co o podświadomości kobiet i kryzysie męskości:
-
@Geralt i @Grzenio piszą o dzieciach prawdę, której nikt twarzą w twarz wam nie powie. Bo zaraz byłoby: "to ty nie kochasz własnych dzieci?". Marek słusznie kiedyś napisał, że dzieci to temat tabu. Nikt nie powie, że bez nich jednak byłby szczęśliwszy... Obowiązki, problemy, udręka i ograniczenie wolności - a dzisiejszy świat daje tyle możliwości... Na pocieszenie @Mandeep powiem, że okres pieluchowy mimo największej ilości obowiązków jest najlepszy i niezapomniany. Z wyjątkiem pierwszych tygodni, które mogą być koszmarem (najbardziej dla kobiety).
Co do porodu: ja byłem przy obu i cieszę się, że zobaczyłem ich pierwsze chwile na tym świecie. Ale jak ktoś nie chce, to nie wolno się zmuszać. Albo uprzedź żonę, że możesz wyjść w trakcie, jeśli stwierdzisz że to nie dla Ciebie.
-
Ha, podkradliście mi temat! Właśnie taki miałem założyć, bo nazbierałem trochę utworów o ciemnej stronie kobiet i małżeństwa. Wszystkie są na Youtube, ale nie wklejam linków, bo wraz z miniaturami wideoklipów ten post będzie niemożebnie długi. Za to wrzucam teksty piosenek lub ich fragmenty. A więc zaczynamy:
Artur Rojek - Syreny
- czyli jak wygląda dyskusja z kobietą:
Patrzę jak miesza się
to czego nie ma i to co jest
A potem kiedy mówię wprost
milczysz i odwracasz wzrok
Tysiąc wypitych razem kaw
głupi myślałem, że cię znam
W rzucaniu kamieniami słów
znowu przegrywam trzy do dwóch
Niedogaszony pożar się tli
patrzę i unoszę brwi
Za karę cisza, karą krzyk
chciałem raz wygrać - pozwól mi.W sumie jednak jest to piosenka frajera:
Każesz cofnąć się o metr
i nie wiem jak powiedzieć "nie"
Więc gryzę wargę, burzę krew
trzaskasz drzwiami a ja klnę
Ref.:
Chociaż jak syreny
budzą mnie o tobie sny
Jedno wiem na pewno
nie chciałbym bez Ciebie żyć
_____________________________________
Czesław Śpiewa - Maszyna do swierkania
- niby o wibratorze, ale czy nie pasuje też mężczyzna?
Znalazła raz pewna pani
Aparat do bani
Z sentymentem wzruszona
Wzięła go w ramiona i
I czule do niego rzekła
Ty jesteś rodem z piekła
A ja jestem rodem z nieba
Nic więcej nie potrzeba
Nic więcej nam nie potrzeba
Ty jesteś starym gratem
Ja cię naprawię zatem
Zmienię ci obudowę
I włożę części nowe i
I będziesz piękny jak dawniej
I będziesz działać sprawnie
Znów pokażesz klasę
I zaświergolisz czasem
A ja cię wsadzę w klatkę
Byś nie odleciał przypadkiem
___________________________________________
Czesław Śpiewa - Pożycie Małżeńskie
- HIT !! Jeśli chcesz słuchać, to tekstu nie czytaj, bo najlepsze jest na końcu
Tak dłużej być nie może
niebawem pójdzie na noże
wytrzymać nie jestem w stanie
wystarczy zdecydowanie
bo zupa była za słona
źle zasłonięta zasłona
ptaszek nieco za mały
i robił sąsiadkom kawały
sąsiadkom kawały
miało być miło i pięknie
a zaraz serce mi pęknie
czuję się osamotniona
spuszczona na kant jako żona
poszukam sobie kochanka
i sprawdzę go dobrze na randkach
czy dobre gotuje dania
zasłony równo zasłania
zasłony równo zasłania
o ptaszka rozmiary się stara
i w łóżku czy nie jest ofiara
i w łóżku czy nie jest ofiara
i w łóżku czy nie jest ofiara
tylko odchudzić się muszę
bo zejdę ze względu na tuszę
___________________________________________
Dr. Misio - Dziewczyny
...bo nawet ładne dziewczyny chcą tylko wyjść za mąż
więc ja też wychodzę i idę do domu...
___________________________________________
Grawitacja - W złotej klatce
1.
Jak cyrkowy słoń, niedźwiedź i koń,
tańczysz w takt.
Dwa obroty w bok,
przysiad i skok - tresują Cię wciąż.
Ref:
Połamane skrzydła masz.
W złotej klatce mieszkasz sam.
Ktoś Tobą steruje,
rozkazy kodujesz - miłości brak.
Ktoś Tobą steruje,
rozkazy kodujesz - wolności brak.
2.
Jak na wróble strach - pajaca wciąż grasz,
potworem jest wiatr.
Uśmiechasz się tak,
do ludzi jak klaun - ponurą masz twarz.
Ref: Połamane skrzydła masz...
3.
Już masz pewien plan -wydostać się stad,
chcesz wolnym być,
więc zwinnie jak zwierz,
uciekasz bo wiesz - zniewolą cię znów.
Ref: Połamane skrzydła masz...
__________________________________
Piersi - Małżeństwo na wieczność ślubowane
Janie - pożegnaj się z kolegami
spal korespondencję z dziewczynami
skończyło się życie kawalera
teraz ci została tylko Hela
nie ma zmiłuj się, o biedny Janie
skończyło się życie roześmiane
codzień będziesz wstawał do roboty
znosić będziesz musiał Heli fochy
jak nie będziesz, Janie, miał pieniędzy
Hela zacznie szaleć z racji nędzy
powiem teraz szczerze, miły Janie
będziesz miał do końca...
przepraszam,
Amen
__________________________________
Piersi - Rodzina słowem silna
Zmyj podłogę, wyrzuć śmieci
Potem idź wyprowadź psa
Umiesz robić tylko dzieci
Na chuj za ciebie wychodziła
Ty kurwo! Odpierdol się
Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się
Co ty chuju dziś zrobiłeś
Ujebałeś znowu się
Śmieci jeszcze nie wyrzuciłeś
Kurwa, jak mi z tobą źle
Spierdalaj! Odpierdol się
Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się
Spierdalaj! Odpierdol się
Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się
Pijesz ciągle skurwysynu
Nic do domu nie przynosisz mi pieniędzy
Cały dom już kurwa nie wie co się dzieje
Żyję z tobą kurwa w nędzy
Ty kurwo! Odpierdol się
Za swoje piję ja ile chcę
Ty kurwo! Odpierdol się
Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się
Chuj!
__________________________________
Piotr Bukartyk - Kobiety jak te kwiaty
- kolejny tekst-HIT. Ciekawe co na to żona autora?
Sobota rano spać nie możesz
Wstaniesz, kapcie włożysz
Potem się golisz tylko dla niej
I do łóżka śniadanie
Przynosisz jej z porannym słonkiem
Po to by małżonkę
Namówić na co nieco małe
"No chyba zwariowałeś!
Kobiety jak te kwiaty, kto żonaty ten wie
Powąchać tak, dotykać nie
Minęła pora godowa,
Teraz tylko boli głowa.
Kobiety jak te kwiaty, nie podniecaj się
Powąchać tak, dotykać nie
Znów idzie wiosna
Przyjmij ten cios na klatę,
Jeszcze gorzej będzie latem
Ona ogląda się za tymi
No wiesz, lepiej ubranymi
Och to prawdopodobnie geje
Tak, taką masz nadzieję.
Wydasz ostatnie zaskórniaki
Bo chcesz nadrobić braki
A ona wzrusza ramionami
I przykro ci czasami.
Kobiety jak te kwiaty (...)
Syn przed maturą, kawał chłopa
Znów zabrał ci laptopa,
Że niby chodzi tu o szkołę
A nie o baby gołe
Raz go nakryłeś z taką małą
O Dżizus, co za ciało
Mówi "I tak się z nią ożenię"
Znów skacze ci ciśnienie.
Kobiety jak te kwiaty (...)
_____________________________________
Szymon Wydra - Jak Ja Jej To Powiem
- kurde, dla mnie kiedyś to była typowo "radiowa" piosenka, nawet się nie wsłuchiwałem, co on tam śpiewa. Dopiero teraz wsłuchałem się w tekst - mógłby to być hymn wszystkich przeciwników stałych związków - singli i tych, którzy dopiero chcą się uwolnić.(fragm.)
Wymarzyłem sobie świat
Gdzie nie ma grubych krat
Wszyscy są wolni
Jak wiatr...
Pokonałem schemat ten
I żyję swoim snem
Jestem spokojny
O sen...
Całe życie byłem sam
I nie chcę żadnych zmian
Nie...
Boże mój pozwól jej zrozumieć
Że ja już dłużej tak nie umiem
Chciałbym być wolny przede wszystkim
Boże mój jak ja jej to powiem
Że ja już dłużej tak nie mogę
Muszę żyć życiem towarzyskim
_____________________________________
Pink Floyd - One Slip
- o tym jak jedna wpadka może zmienić całe życie. Pierwszy raz słyszę kawałek, który porusza to tabu. Bo przecież dziecko (i wymuszony przez nie związek) to "samo szczęście" - czy wypada śpiewać o katastrofie, "żalu, którego nie zapomnisz", który nie daje spać po nocach?
Jeden błąd
(fragment tłum.Wojtek Rzeszutek, http://pinkfloyd.rockmetal.art.pl)
Niespokojny wzrok w smutnym pokoju
Szkliste spojrzenie, byłem na drodze do katastrofy
Muzyka grała i grała, gdy wirowaliśmy bez końca
Nie padło żadne słowo, by obronić jej godność
Tak, tak — szepnęła na moją prośbę
Odrzuciła grzywkę, gdy moja stanowczość była poddawana próbie
Oddaliśmy się pożądaniu z płonącymi duszami
Wiedzeni drogą w stronę stosu pogrzebowego
Nie myśląc o konsekwencjach
Upadłem na dno
Jeden błąd i wpadamy w nicość
Wystarczy krótki moment
Chwilowy brak rozsądku
Który wiąże dwa życia
Mały żal, którego nie zapomnisz
Nie będziesz mógł dziś w nocy spać
============================================I jeszcze coś do posłuchania w kryzysie wieku średniego:
Dr. Misio - Młodzi
Przyjaciele z młodości odchodzą
przychodzą kobiety i tak to się kręci
coraz wolniejsze chwile uniesień
trzeba za nie płacić - możesz to stracić
kiedy byliśmy młodzi
czas stał w miejscu
kiedy byliśmy młodzi
nikt nie umierał i nikt się nie rodził
teraz już tylko już tylko się boimy
choroby, zdrady, debetu na koncie
ale najbardziej boimy się strachu
boimy się strachu przychodzącego nocą
___________________________________________
Dr. Misio - Życie
Zmruż oczy i popatrz
Poczuj i pomyśl
Zmruż oczy i popatrz
Jak znakomicie rozpierdoliłeś sobie życie
___________________________________________
Dr Misio - Pogo
Moi starzy koledzy z podstawówki
Dziś piją już tylko w piątki i w soboty
A w niedziele nad ranem
Obiad u starych
Nie do wiary mój miły, nie do wiary...
Znów mielone skwarkami okraszone
"Jak praca, jak dzieci?"
"Dobrze mamo jakoś zleci"
"Dbaj o siebie syneczku
w tym wieku już raczej
to w burdelu, po pracy w korporacji, dać czad"
SĄ ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO
ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO
ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO
ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO
POGO POGO POGOTOWIE JUŻ JEDZIE
I WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE
NO POMÓŻ BOŻE
LECZ NAWET BÓG JUŻ NIC NIE MOŻE
Lecz iskra czasem w środku się zapala
I taka jurność w ciele
W ciele się wzbiera cholera
I taka miłość dzika
W serce im się wdziera
O Boże, być może
Trzeba by choć jeszcze raz
Dać czad
SĄ ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO (...)
- 1
- 1
-
Cześć!
Oprócz starej dzieci też Cię wkurwiają?
Często tak. I o tym też warto by więcej napisać na forum - jak naprawdę dzieci wpływają na życie. Bo nawet jak mężczyzna jest sceptycznie nastawiony do małżeństwa, to może go przekonać idea wychowania potomka.
Powstaniesz jak Fenix z popiołu
Witaj.
Taką właśnie mam nadzieję
Fenix jako żeś świeżak to koniecznie zapoznaj się z regulaminem. Na przyszłość możesz odpowiadać na kika cytatów w jednym wpisie, a wcześniejszy post możesz w ciągu 15 minut edytować. Jeżeli minie kwadrans, to w przyszłości skorzystaj z opcji zgłoś - po lewej stronie - a moderatorzy połączą posty. Q
-
Mężczyzna mając 20 lat kocha wszystkie kobiety.
Mając 30 lat kocha już tylko jedną.
Mając 40 lat kocha znowu wszystkie...
...oprócz tej jednej.Gdy mężczyźnie źle - szuka żony.
Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.Mężczyźnie łatwiej zrezygnować z dwudziestoletniego związku niż ze związku z dwudziestolatką.
Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.
- 2
-
Witam Panowie. Już od kawalera byłem sceptycznie nastawiony do małżeństwa, czy jakiegokolwiek związku z 1 kobietą na całe życie. Jak to się stało, że się ożeniłem? Cóż, główną motywacją była chęć posiadania dziecka, a to wymaga wieloletniej współpracy dwojga ludzi. Tylko czy musi to być zaraz monogamiczny związek z gwarancją dozgonnej miłości i wierności? W innych kulturach zdarzają się inne modele...)
Co do posiadania dzieci: tutaj też jest pewne tabu, nikt nie powie głośno i cię nie uprzedzi, jak dzieci + choleryczna małżonka potrafią zepsuć i skomplikować życie, a z człowieka zrobić znerwicowanego, zniewolonego frustrata.
Miasto vs wieś
w Kobiecy kącik 'kulturalny'
Opublikowano · Edytowane przez Fenix
1. W mieście jest... czystsze powietrze. Na wsi każdy smrodzi swoim własnym piecem, nie ma wspólnych kotłowni. Zimą smród i żółta mgła, nie można okna otworzyć. Co innego wsie w bardziej cywilizowanych krajach - tam ogrzewa się gazem. Słyszałem, jak ludzie wracający z zachodu po smrodzie poznawali, że przekroczyli już granice Polski.
2. W mieście jest... mniej hałasu. Wolę daleki szum samochodów, niż histeryczne szczekanie psów, udających że pilnują (każdy złodziej je bez problemu otruje), hałas kosiarek i innych urządzeń (ludzie na wsi zawsze muszą znaleźć sobie coś do fizycznej roboty).
3. Dzieci mają mniejszy wybór kolegów i innych atrakcji. Nie ma wspólnego placu zabaw, na który wystarczy spojrzeć z okna bloku, by wiedzieć gdzie są i co robią. Dzieci, żeby się ze sobą spotkać, muszą iść do kogoś w gości, na czyjeś podwórko. A może komuś przeszkadzać, że na jego terenie ciągle biega moje dziecko.
A w ogóle słyszałem, że jest teraz trend w drugą stronę: wielu ludzi, którzy wyprowadzili się na wieś, teraz wraca do miast - nazywa się ich "powrotnikami". Mają dosyć długich dojazdów do pracy, wiejskiej nudy, braku atrakcji.