Skocz do zawartości

Pogotowie Alfy Specjalnej

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Pogotowie Alfy Specjalnej

  1. 12 godzin temu, BlackJack96 napisał:

    Pytania odnośnie przyszłości to nie pytania o status zasobów tylko sprawdza Twój charakter, czy jesteś zdecydowany, czy wiesz czego chcesz, czy to co robisz daje Ci szczęście i przynosi samorealizację. Laski głównie tego szukają jeżeli chodzi o charakter.

    Jak sama mówi, że nie szuka chłopaka to klasyczny shit test. Odpowiedz wtedy - nie szukam dziewczyny, po prostu chcę się dobrze bawić. Laska dostaje bombę na mózg i ona staje się needy haha :D  Chorągiewka po Twojej stronie.

    A co do imprez, przejdź się ze znajomymi do klubów i pubów, bez niej. Dobrze Ci to zrobi i pozwoli inaczej patrzeć na niektóre sprawy.

    To wszystko co napisałem jest z mojego własnego doświadczenia - sprawdzone.

    Żadna się mnie o to nie pytała, ale także i to odczuwam jako pierwszy shit-test.Laska jest pragmatyczna i kalkuluje. Będę miał na uwadze te sposoby zwalczania shit-testów, ale na imprezy i do klubu nie pójdę, bo nie ma z kim. Byłem kiedyś sam i to była porażka, poza tym nie kręci mnie to. I znowu ciekawostka dziewczyny tam były dziwne, a jak chciałem pewną pomoc, to z kolei chłopaki mi bez problemu.  

    12 godzin temu, Still napisał:

    Było odpowiedzieć, że również lubisz poznawać osoby z innych krajów. Ostatnio np. poznałem Oksane z Ukrainy. Bardzo sympatyczna dziewczyna ;)

    Dokładnie. Kobietę ocenia się po tym co robi a nie gada. Kobieta mówi jedno, myśli drugie, robi trzecie. 

    Jeżeli to jest odpowiedź na shit-test to spoko, ale jeśli opowiadasz z własnego doświadczenia to ma badania ta Ukrainka? xd

    12 godzin temu, nieidealny świat napisał:

    Mało istotne. Choć dostrzegam nutkę ironii w nicku ;)

     

    Gość na studiach nie ma najczęściej żadnych zasobów (chyba, że tatusia), toteż panna badała czy jesteś "perspektywiczny". W sensie czy masz wyższe ambicje niż żreć, srać, spać - czyli czy w przyszłości zarobisz na królewnę i będziesz sypał cebulianami wożąc jej dupę po świecie (na twój koszt rzecz jasna).

     

    No i? Jak się sypie to dała, jak się nie sypie to nie dała. Tu nie chodzi o to kto tam mieszka tylko o jej mózg i skłonności :)

     

    Od razu pokazałeś, że jesteś ciasnomózgim chamem :DTo co uważasz to jedno, pokazując pogardę wobec kogokolwiek odsłaniasz swoją słabość / czuły punkt. Ona już teraz wie dzięki Tobie, że jeśli kiedyś ją zranisz to musi dać dupy Ahmedowi i wysłać Ci fotkę jak ten zapina ją w dupę. Czaisz? :)

     

    W większym mieście, jak panna ma zdjętego sim-lock'a to bądź pewien, że z niejednej rurki krem wysysała ;) I nic w tym złego - no chyba, że zębów nie myje a ostatniego ssała przed spotkaniem z Tobą.

     

    Ojej, ale problem. Większa schematyczność czyli łatwiej przewidywać jej ruchy i reakcje... Łatwiej ją zaskoczyć, łatwiej nią "zarządzać". Faktycznie tragedia ;) Chyba, że wolisz jak Ci despotyczne dupy życie układają i marszczą nosek jak nie słuchasz...

     

    Pani powiedziała Ci wprost, że szuka ONS lub FF ;) Już bardziej "miękkiej piłki" dostać nie mogłeś... To było wręcz otwarte zaproszenie do pieprzenia się bez zobowiązań.

     

    No właśnie podstawowe pytanie to czego ty od niej chcesz. Jak LTR to zły adres. Ona posmakowała już kompulsywnego sexu z przypadkowymi ludźmi i lubi ten sport ;)

     

    A to, że ty sobie masz jakieś zasady itp itd... Ja ci powiem tak: kto wybrzydza, ten nie rucha ;)

     

    Szkoda, że nie martwisz się o głód w Afryce, brak wody pitnej, przeludnienie, produkcję śmieci, eksploatacje planety i to wszystko w tym samym czasie.

     

    Na chuj przejmujesz się rzeczami, na które nie masz żadnego wpływu?

    Bierzesz co ma w ofercie albo nie. Nie ma tu się nad czym zastanawiać.

     

    Szukasz LTR? To wybrałeś złą dupę. Ta będzie gotowa się "ustatkować" co najmniej 10 kutasów później.

    Nie wiesz czego szukasz? To zabawa z tą dupą może Ci pomoże ;)

     

    Tym bardziej, że:

    Otwarcie z Tobą kokietuje ;)

     

    Masz pannę wygraną jeśli tylko podejdziesz do niej stanowczo :)

     

    Skoro masz doświadczenie o poziomie - żadne - to poćwicz zanim władujesz się w kolejny LTR, a ona chce by ją ćwiczyć.

     

    I dobrze chłopaki pisali, ale wyniosłeś z tego nie to co trzeba ;) Dupy oszukują co do przebiegu. Praktycznie wszystkie. Wyjątki to te z naprawdę małym przebiegiem. A i tak prawdy się nigdy nie dowiesz więc... po co o tym myśleć? ;) Wole dupę z przebiegiem, która pozwalała się rżnąć tylko w gumie niż taką co to z każdym jechała bez ;)

     

    A jak tak bardzo chcesz wiedzieć to zapytaj jej w twarz czy rżnęła się z piaskowymi czarodziejami bo po takich nie ruchasz. Jak się skwasi nadmiernie to coś na rzeczy ;)

     

    Tylko co Ci ta wiedza da, guma i jechać. Ona nie chce byś jej życie układał.

    To typ, który się może zakochać od pierwszego włożenia a nie spojrzenia ;)

     

    Podsumowując:

    - Panna Ci otwarcie oferuje ONS/FF.

    - Naucz się odczytywać te sygnały bo nawet z tego co napisałeś wynika, że dostałeś ich mnóstwo.

    - Zapomnij o swoich regułkach SMV, albo panna na Ciebie leci i ty na nią albo nie. Co z tego, że będziesz miał ładniejszą dupę jak nie będzie chemii i sex chujnia ;)

    - Nie zaprzątaj sobie głowy rzeczami, na które nie masz wpływu (jej historia, przebieg, cokolwiek) :) Nie zmienisz tego, po co się tym zadręczać?

    - Te gierki w nieodzywanie się to też dziecinada dla mnie, odezwij się ale nie schlapuj się werbalnie nad jej urodą ;)

    - Zaakceptuj rzeczywistość i bierz ją jaka jest. Jeśli coś Ci nie odpowiada spoko, ale nie łudź się, że coś a zwłaszcza KOGOŚ "zmienisz".

     

    Kobietopedia przeczytana?

    No More Mr Nice Guy ogarnięty?

     

    Mniej ciśnienia na jajach i nie idealizuj partnerek bo akurat wydaje Ci się, że szukasz LTR :)

     

    Peace.

    Ad.1. Nazwę nicku wymyśliłem kiedyś podczas rozmowy z kolegą i faktycznie jest ironiczna :D

    Ad.2. Właśnie dlatego zdziwiło mnie to, bo chyba może mniej więcej zdawać sobie sprawę z moich zasobów. Zarówno ty i jak blackjack możecie mieć rację.Tak czy inaczej,badała co mogę jej zaoferować od strony związkowo-ekonomicznej, ja to tak odebrałem.

    Ad.3. Sypie znaczy chwali się? O co chodzi?

    Ad.4. Jakby mi wysłała takie zdjęcie to bym ją pozdrowił cytatem Piłsudskiego: raz się s**rwisz, k**wą pozostaniesz.Ale będę się starał być bardziej powściągliwy w wyrażaniu opinii,żeby jej wytrącić ten argument z ręki.

    Ad.5. Nie, dzięki. Przerobionej przez kilku turasów nie chce. Ex przynajmniej była dziewicą.

    Ad.6  Trochę nie o taką schematyczność mi chodziło.W takim kontekście to bym określił ex. A ta obecna jest schematyczna w sensie: psiapsie,imprezy,mało zainteresowań albo jakieś dziwne, mi nie pasujące. Bardziej o taką schematyczność mi chodziło.Choć biorąc pod uwagę jej szit-testy, o których na tym forum rozpisywano się całymi dniami i nocami,to jest jak większość kobiet. Z Himalajów na pewno nie jest xd.

    Ad.7. Ja nie chce ONS ani FF tylko właśnie LTR, taki już jestem i moje doświadczenie mnie do tego skłania.Nie wiemy czy uprawiała kompulsywny seks z kilkoma po kolei,może nawet mógłbym się upewnić czy tak było.

    Ad.8. Już mniej więcej wiem,co będę dalej robił w tej kwestii.

    Ad.9. Doświadczenie mam żadne,ale w imprezach etc. O to mi chodziło.

    Ad,10. Z tymi piaskowymi czarodziejami to dobry pomysł.

    Ad.11. Nie rozchlapuję się nad jej urodą.Gadaliśmy o otyłości i powiedziałem,że akurat ona ma figurę w porządku. To było typowe zdanie oznajmujące,a nie egzaltacja i podbijanie atencji, spokojnie :) 

    Ad.12. Do tego jeszcze nie zajrzałem, ale dzięki ;)

    Ad.13. Naprawdę wierz mi,że nie mam.Byłem lekko spięty przed spotkaniem,ale na pewno nie w znaczeniu seksualnym.Poszedłem tam na zasadzie ryzyk-fizyk,nie dostosowywałem się,tylko zachowywałem po swojemu. Napisałem o tym, co mi się w niej nie podoba,o schematach etc, więc z której strony ją idealizuję?

  2. Dzięki Still. Zmodyfikowałem filozofię po kilkumiesięcznej lekturze forum. Poszedłem na spotkanie, ale miałem podejście ryzyk-fizyk, nic na siłę.Nie zaczynałem żadnego tematu typu związek, to ona rzuciła z tym chłopakiem, gadaliśmy zapoznawczo na tematy różnorakie. Z tymi turasami mam problem, bo chłopaki pisali na forum o zaniżaniu przebiegu przez dziewczyny i żeby patrzeć na to co robi, a nie mówi. Opowiadała też o innym turasie,który niby niż "inny niż wszyscy" :D No i pierwszy shit-test(z jej strony), bardzo mi się to podoba... Nie będę się odzywał przez parę dni, bo i tak mam co robić. Mam nadzieję, że dobrze robię?

    • Like 1
  3. [Mam nadzieję,że dział dobry].Witam.Bardzo proszę o radę.Byłem dzisiaj na spotkaniu z dziewczyną z pewnej grupy na fb. Sam do niej napisałem,zapytałem ją o pewną rzecz.Nie pisałem z nią za dużo przez fb,bo odpisywała z dużym opóźnieniem,co mnie irytowało,a oczekiwałem kultury komunikacji.Korzystając z forumowych rad ustawiłem z nią tylko spotkanie.Zgodziła się na "swoim terenie".Od niedzieli do czwartku nie kontaktowałem się z nią.W piątek potwierdziła i dzisiaj po południu się z nią widziałem.

    Dziewczyna SMV wg mnie 6,5-7/10,żadna księżniczka,ale też nie pasztet.Szczupła,niższa ode mnie,taka w sam raz.Była dociekliwa,np.pytała co chce robić po studiach,czy pracowałem etc.

    Jak dla mnie trochę to podchwytliwe pytania(badanie statusu,zasobów?).Gadało się z nią w miarę swobodnie na różne tematy,obydwoje studiujemy,ale na różnych uczelniach i jest między nami 3 lata różnicy wiekowo.Biega przed testami do woja,niby wszystko ok,ale...

    Żółte światło

    Mieszka w akademiku i mieszkają tam również erazmusy. Oczywiście stereotyp się potwierdza i są to głównie faceci,m in. Turki. Ponoć jeden z nich wysyłał jej znajomej na instagramie propozycje wiadomo czego.Od razu powiedziałem co sądzę o kolegach z południa,po co tu przyjeżdżają i kogo szukają.Z tego co powiedziała zrozumiałem,ze ma tego świadomość.Koniec końców zrobiło mi się niesmacznie,że mieszka i pewnie kojarzy Turasów.

    Nie lubi ciągłych imprez,ale jednak wydaje się mieć większe doświadczenie od mojego,które jest niemal zerowe.Ma jakąś grupę znajomych,siostrę,która tez studiuje na jej uczelni 

    i przyjaciółkę,która mieszka w jej rodzinnej wiosce.Ogólnie to jestem troszkę zawiedziony,bo wydaje się bardziej schematyczna od byłej.To co dotyczy jej życia towarzyskiego przyjmuję z ostrożnością,tak jak w temacie postu.

    Czerwone światło(?)

    Gadaliśmy chyba o jej znajomych i ona palnęła,że nie szuka chłopaka,bo jest niedojrzała.Udałem głupa i zapytałem czemu ten temat się pojawił.Coś przebąknęła.

    Moja filozofia

    Byłem w LTR z jedną dziewczyną,nawet do czegoś doszło.Ex jest trochę wyznacznikiem związku.Każda następna dziewczyna do LTR nie może mieć SMV<6(mnie dziewczyny wyceniają na 7/10,sam siebie na 6-7),odrzucam prymitywne karyny,te co robią męskie rzeczy(wszelkie prawniczki,feministki etc.) i księżniczki,bo z obserwacji i doświadczenia widać u dziewczyn z SMV>7 miesza się we łbach i po co mi taka co miała kilku czadów i zawsze w zanadrzu ma kilku orbiterów. Dziewczyna z dzisiejszego spotkania pod względem SMV jest ekwiwalentem byłej,ale wkurza mnie wspomniany większy współczynnik schematyczności u niej niż u byłej.Dodatkowo,cały czas z tyłu głowy mam kwestię tych turasów,większą od byłej ilość znajomych(w tym pewnie kilku orbiterów).

    Suplement

    Powiedziała,że jest nieśmiała i że otwiera się przed ludźmi dopiero jak ich pozna. Ja: "-A ze mną swobodnie gadasz,mimo,ze mnie nie znasz.Czemu?". Ona: "-Nie wiem". I uśmieszek.Jak się to ma do tego,że nie szuka chłopaka.

    Chwała,że doczytaliście do końca.Wszelkie uwagi,nawet krytyczne,chętnie przyjmę.

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.