deleteduser51
-
Postów
342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser51
-
-
-
6 minut temu, SSydney napisał:
.samo ruchanie to walenie pipą w fiuta..nuda.
Zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew wręcz okrutny! Padłam! zanotuję, jak będę "musiała" udawać trudną
p.s. nie zapomnę, co najwyżej wskażesz mi poprawną pozycję!
- 2
-
@SSydney Nie mogę Cię "obśmiać, bo mi brało reakcji Zatem pędzę do Twego konfesjonału!
- 1
-
26 minut temu, Daenerys napisał:
@szamanka no i nie głupio Ci teraz ??
Guuuuuupio, ale jakoś muszę z tym żyć:P
26 minut temu, Daenerys napisał:Idź no wyspowiadaj się z tego moja droga ?
Chodzę co tydzień, a oni ochoczo słuchają
Godzinę temu, El Doctor napisał:No i widzisz masz pretensje do moich niby "teorii",że to "ujowy kodeks"
Co mam? Gadałam/pisałam do Handlarza, nie schlebiaj sobie
Godzinę temu, El Doctor napisał:Sama się zaorałaś.
Jebłam Spokojnie, rozumiem, że to z troski o mnie, odkopię się, jak się zaorałam, nie pierwszy raz!
Godzinę temu, El Doctor napisał:Najgorzej,ze doradzasz swoje głupiutkie postępowanie
Co robię? Ja nic nikomu nie doradzam, ja piszę co robię ja.
Godzinę temu, El Doctor napisał:Przy okazji przypinasz mi szpilkę.
Yyyy przypinam szpilkę? To wyższa szkoła jazdy, chyba nie potrafię, ale wszystko przede mną
Godzinę temu, El Doctor napisał:No i sumarycznie kto chce lepiej dla koleżanki. Ja czy ty?
Sumarycznie (trudne słowo) TY, TY chcesz lepiej dla koleżanki, ja mam ją w d. Lepiej Ci?
- 4
-
9 minut temu, El Doctor napisał:37 minut temu, szamanka napisał:
Tiaaaa, jakiegoś ujowego
Chociaż, jakby się tak zastanowić, to ja rzadko bywam na drugiej randce, rzucam się do całowania od razu
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów "
"Szaleństwem" było wyciągnięcie wniosku z mojej wypowiedzi, że oczekuję innych rezultatów
- 1
-
1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:
To z jakiegoś kodeksu co wolno a czego nie wolno na pierwszej randce?
Tiaaaa, jakiegoś ujowego
Chociaż, jakby się tak zastanowić, to ja rzadko bywam na drugiej randce, rzucam się do całowania od razu
- 1
-
Cześć
Ich nie trzeba rozumieć, ich trzeba kochać
Zajmij się tym drugim, będzie łatwiej
-
7 godzin temu, Lilia napisał:
Czuję, że emocjonalnie jestem do niego przywiązana
A on zrobi wszystko, żeby to uzależnienie rosło z każdym dniem, jeśli zauważy, że coś idzie nie tak, będzie wbijał w Ciebie poczucie winy. W końcu zaczniesz się tak czuć.
7 godzin temu, Lilia napisał:Uwielbia robić "potyczki" przez telefon, kiedy fizycznie mnie przy nim nie ma
Nie czekaj aż zacznie Cię wyzywać za ton głosu, którym odpowiadasz na zadane pytanie, ubliżać i rozłączać się, po czym dzwonić ponownie, z informacją, że gdybyś odezwała się "milej" nie zdenerwowałabyś go i nie było by takiej sytuacji. Przecież on dzwoni, żeby wszystko było ok, żeby się dogadać - prawda?, Ty robisz wszystko, żeby to zjebać - czyż nie?
Może już tak zaczął robić? Nie odpowiadaj.
7 godzin temu, Lilia napisał:skrajnych uczuć, od radości do smutku, że nie wiem co mam z sobą począć.
Już zaczynasz mieć poczucie winy. Zaraz zaczniesz go przepraszać, że żyjesz, a on i tak uzna, że to mało z Twojej strony.
Nie będzie już inaczej, zacznij się wycofywać, nie zrobisz już nic poza zakończeniem tej znajomości, chociaż z tego opisu wygląda na to, że już łatwo nie będzie. Koło zaczęło się toczyć. Będziesz wrakiem, a on i tak będzie "bił" w Ciebie.
Przeliteruję, napiszę wielkimi literami, i nie skomentuję więcej w tym temacie:
U C I E K A J - póki masz w nogach siłę, bo już niedługo.
- 6
-
52 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:
Ja jebe
Zazdraszam
- 1
-
17 godzin temu, Meg4tron napisał:
Często macie takiego stresa i blokadę czy jednak jak ktoś się Wam podoba, to staracie się działać?
Szamanka ma zawsze Łatwiej zagadać mi do mężczyzny, który "nie straszy", ale nie powala mnie na kolana
-
Ja sama w strachu, jak do mnie jakiś "zwierz" się zbliża
A poważnie, czuję się nieswojo (czyt. też łapię stresa) - uruchamia mi się "pomysłowy Dobromir" i taka piłeczka uderza mi w głowę - i myślę. Wersje są zawsze dwie, albo jestem tak beznadziejna, że go zatkało, albo taka boska, że zamurowało
Pierwsze wrażenie jest "jedynym" - jeśli jest zarazem ostatnim. Jeśli osobę spotyka się częściej/codziennie/co jakiś czas - to skupiam się na tym, jak jest w danej chwili, nie jak było jakiś czas temu
19 godzin temu, MalVina napisał:Ale to tyle, bo zawsze podobali mi się ci którym ja się nie podobała, a ja się podobała facetom którzy nie byli w ogóle w moim typie.
Tiaaaa, skąd ja to znam. Uwielbiam brunetów - kocham blondynów
Ale ja mam ogromną pompę "tłoczącą uczucia" Daje radę ich wszystkich ogarnąć
-
3 minuty temu, pannajoanna napisał:
Hmmm może i bym to przemyslała, gdyby nie fakt, że jestem hetero
Dobry wstęp - gorzej dalej - dobrze gdybyś to przemyślała - nie od razu odpowiadała
Miłego dnia! Joanno
-
3 minuty temu, pannajoanna napisał:
A szkoda bo właśnie na Twoje wróżby z fusów liczyłam
Ooooo widzisz od razu lepiej!
Muszę Cię zmartwić - nie jesteś jedyna, ale rozważę Twoją prośbę
Musisz uzbroić się w cierpliwość - albo co tam se chcesz nałóż na siebie, jak jesteś ładna może i ja skorzystam (czyt.: wykorzystam)
-
37 minut temu, pannajoanna napisał:
mój problem akurat nie jest jakiś wydumany
5 minut temu, pannajoanna napisał:Nie wydaje mi się żeby akurat moje rozterki były błahe
Hahahahaha jesteś lepsza ode mnie
Nie wróżę "jósz" nic - fusy poszły do kibla
-
5 minut temu, _oliv2407 napisał:
Dziwię się, że na poważnie odpowiadam ale mam dobry humor, więc powiem co wiem
Ja też odpowiedziałam bardzoooo poważnie - w swoim stylu. Trzeba czasami czytać między wierszami
Sama miałam takiego GPS - sprawdził się! Zardzewiał Razem ze mną
- 1
- 1
-
Teraz, pannajoanna napisał:
Przykro mi, że mi nie ufa,
Ma prawo Ci nie ufać, wolna wola! Ty masz prawo nie akceptować pewnych zachowań i jasno/rzeczowo/konkretnie to zakomunikować.
Nie masz wpływu na jego zachowanie - masz wpływ na to, jak chcesz być traktowana.
3 minuty temu, pannajoanna napisał:Nie zrobiłam tego specjalnie dla niego.
Ok, z kontekstu sytuacji, można odnieść inne wrażenie.
4 godziny temu, pannajoanna napisał:planuje ją zmienić jak skończy mi się umowa.
Czyli znowu puzzle, jak ulał dopasowują się do sytuacji? Planuję - dla mnie znaczy najbliższa przyszłość, Ale ok,
- 1
-
Opisana sytuacja to jakaś dziecinada. Na takim etapie, rozterki tego typu świadczą o niedojrzałości oraz braku umiejętności budowania relacji.
Przecież Wy się nie znacie zupełnie, zatem zazdrość wynika z jego niskiej samooceny albo oceniania ludzi pod względem swoich własnych zachowań.
Jak się poznaliście? Taki zbieg okoliczności, że właśnie przeprowadza się do miejsca, w którym Ty mieszkasz? Może ma zarezerwowane 4 takie „martwiące się” o jego „nabuczenie” panny?
Co do telefonu i zmiany sieci – BRAWO!!!
Uważam, że mogłaś bardziej się postarać i zamiast tego od razu zainstalować sobie GPS w yyyyy, z dostępem to mobilnej mapy wskazującej Twoje położenie oraz alertami:
- o przekroczeniu wyznaczonych granic,
- zbliżeniu się do Twojej osoby innej „maszyny” (mężczyzny),
- zbyt długim postojem w konkretnym miejscu,
- „odpaleniem” Twojego organizmu w godzinach, w których powinien być na bazie w stanie spoczynku
- napełnianiu/tankowaniu zbiornika innym „paliwem”, niż jego lub „odsysaniem” z Twojego „baku” – to już tak przyszłościowo, bo podobno seksu nadal nie było
Każdy alert do ustawienia według potrzeb obsługującego, tzn. Twojego nowego znajomego Oczywiście w ramach pokazania, jak bardzo zależy Ci na jego zaufaniu – opłacasz abonament miesięczny za usługę monitorowania
Przeczytaj co napisałaś kilka razy i zacznij myśleć samodzielnie J
Mojego wywodu, nie musisz czytać dwukrotnie - no chyba, że jest szansa na czytanie ze zrozumieniem
- 2
- 2
- 2
-
Co prawda pytanie do mężczyzn, jednak już sama nie wiem "czym" jestem
Na drugą randkę zawsze proszę o badania i zeznanie podatkowe za poprzedni rok! ?
Jestem baaardzo pobłażliwa, "zapominam" o notarialnym potwierdzeniu stanu kont bankowych na dzień spotkania To się poprawi!
Uważam, że jak najbardziej - to działa w dwie strony
- 1
-
Z moich ust, znaczy to mniej więcej tyle, że: " podchodzisz mi do gardła" - niekoniecznie tym co powinieneś i nie tą drogą
W dniu 6.09.2019 o 18:10, Androgeniczna napisał:męski męzczyzna
Yyyy kto to taki? Jeszcze chyba nie natrafiłam, a może warto
-
Żaden mnie jeszcze nie zdenerwował ;))
Z "facetami" się nie zadaję
-
6 godzin temu, _oliv2407 napisał:
że jesteś famme fatale
Ona jest Famme flaki nawet bez oleju Coffffka
-
W dniu 14.09.2019 o 09:54, Androgeniczna napisał:
Nie jestem grzesznicą
Żałuj
- 2
-
Do terminala i bankomatu sięgnie, zatem ujdzie
W kasie w banku służą pomocą, jak mają "przy czym". Jest ok!
No chyba, że pytanie dotyczy "chodzenia" To nie wiem, ze mną nie trzeba chodzić
- 3
-
Podłączam się pod temat, z małą weryfikacją
Ja poszukuję szofera z porządnym autkiem, może być ałtko Szofer nie musi być w porządku
Powodzenia na kursie
- 3
Nocne filozofowanie
w Kobiecy kącik 'kulturalny'
Opublikowano
Oj lepiej nie, to byłoby bardzo smutne fizolofowanie
Może zaśpiewam: