Skocz do zawartości

alternativelife91

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez alternativelife91

  1. Panowie, co o tym sądzicie... 

    Jestem w związku grubo ponad rok.

    Bywało różnie wiadomo, tak jak wszędzie i zawsze z kilkoma ALE. 

    Od jakiegoś czasu robi mi awantury dosłownie już o wszystko co może, czyli np polubię zdjęcie koleżanki, mam nową w znajomych kobietę, spojrzę się na mieście na jakąkolwiek kobietę... Lub jak nawet zwyczajnie pójdę do baru zamówić jakieś jedzonko i jest tam za ladą kobieta też jest awantura, a ja serio panowie nie daje żadnego znaku że chociażby rozmawiam z nimi, wręcz przeciwnie, potrafię być opryskliwy tylko po to by (wg mnie) była spokojna.

    Ale najlepsze jest to że do niej pisze codziennie po 5 typów i mi się tym chwali, co oczywiście mnie serio nie rusza bo po pierwsze to wypaliłem się w tym związku przez jej zachowanie, a po drugie nie uważam że jestem jakimś "ostatnim" facetem i czuję się pewny siebie, nie udając tego. 

     

    Czyli na każdym kroku zazdrość, awantury o to że jestem babiarzem, tylko dlatego że gdzieś spojrzę czy coś polubię... No kur*a bez przesady. 

     

    Na dodatek otwarcie mówi że oczekuje kiedy się zareczę, a ja wprost na to że umowy typu akt małżeństwa mnie nie interesują.. To udaje że nie słyszy i znów wraca do tematu. 

     

    Dodam jeszcze że kiedyś wszedłem wyjątkowo na jej messenger, okazało się że zostałem zdradzony z typkiem z sąsiedniej miejscowości. 

    .Jestem chyba tym białorycerzem, bo nie potrafię zerwać od tak... Umiem być stanowczy, postawić granice i o nie walczyć, wyjść z domu od niej i pojechać do siebie, ale szkoda mi jej i nie umiem powiedzieć nara. 

    Pomóżcie 

  2. 16 godzin temu, The Motha napisał:

    Kolejny produkt cwaniaczków od mowy motywacyjnej i medialnego stylu życia.

    Wy wszyscy macie takie same cele, ciągle przewijają się te same hasła, plany, słowa, myśli, ale nikt jeszcze nie zauważył że wszyscy dążą do tego samego, czyli z jednej strony niby indywidualności, a z drugiej stado baranów(oczywiście bez obrazy) idące według zamysłu cwaniaczków od sprzedaży i marketingu, kreujących zajebisty styl życia, hedonistyczne podejście, egoizm i wypasanie ego, sprytnie pompowane przed media i wszelkiej maści ściek telewizyjny wizje kolejnych zaliczanych modelek, jachtów, plaż, super aut, sukcesów i ciągle lejącego się szampana.

    Nic mi do tego, jak chcesz to sobie dąż, nie bronie, ale zwracam uwagę na dystans.

    Sam mam plany i je realizuje, ale potrafię zauważyć gdzie kończy się granica zdrowego rozsądku a zaczyna cwaniactwo i manipulacja.

    E tam :) Nie zaznaczyłem że nie po drodze mi z materializmem , otaczaniem się drogimi zabawkami , czy nawet marzeniem o nich. Na szczęście wyzbyłem się tej cechy , i szczerze...to z zarobionych pieniędzy żyję na zwyczajnym , średnim poziomie.  Źle mnie zrozumiałeś , bo mi w żaden sposób nie chodziło o luksus materialny w moim poście. Niczego nie reklamuję , nie jestem jakimś marketingowcem a zwykłym chłopaczkiem ZE WSI :) . Luksus dla mnie to spokojna głowa by wystarczyło na opłaty , jedzonko i inne podstawowe rzeczy , ludzie fajni obok , i umiejętność panowania nad własnymi emocjami...i dodatkowo sport , książka , medytacja itp.
     

    Nie wiem czy to był jakiś atak w moją stronę , czy tylko taki ton wypowiedzi...ale , zostałem ewidentnie źle zrozumiany. I jeszcze raz podkreślę jestem anty-materialistą i niczego nie reklamuję :) 

     

    16 godzin temu, Yolo napisał:

    Zabrzmiało jak mega wypasiony anons towarzyski.

    Czego właściwie oczekujesz?

     

    Masz pytania, wątpliwości, pisz. 

    Nie oczekuj zwierzeń, nie znamy Cię.

    Jeśli to, co napisałeś jest prawdą, chylę czoła. 

     

    może nie doczytałem dokładnie , jakie posty tu zamieszczać , i podzieliłem się po prostu własną wizją ''szczęścia'' 

     

     

  3. Cześć Bracia :)
    Chciałem się z Wami podzielić moim celem do jakiego dążę w życiu. Będzie się on składał z kilku podpunktów lecz ten cel mogę nazwać już na starcie.
    Jest to SPOKÓJ. Więc przejdźmy do konkretów.

    By zacząć opisywać punkt po punkcie składowe tego dużego celu , muszę nakreślić troszkę ''o sobie''' by było łatwiej to przetrawić.

    Jestem osobą która ceni sobie dbanie o ciało , umysł , i ducha. 
    Konkrety? okej , jeśli chodzi o ciało , to jestem multisportowy tzn ; akrobatyka (10 lat) , wspinaczki miejskie od niedawna , rolki , basen , motocykl , rower

     

    Umysł tutaj zaliczę audycję Marka , książki o rozwoju osobistym zazwyczaj o konkretnej tematyce która mnie w danym momencie interesuje i chcę poszerzyć wiedzę , kontakty z ludźmi na wyższym poziomie niż ja , nowe doświadczenia

     

    Dusza tu natomiast dbam o to w ten sposób by żyć w zgodzie ze sobą , nie zdradzać siebie tj. udawać przed kimś że myślę inaczej by tylko komuś nie zrobiło się przykro itd. 
    Oczekuję tego samego od reszty wobec mnie , bo im więcej uwolnionych od społecznego schematu robienia innym dobrze jednostek w zamian za zdrade samego siebie , tym lepiej nam jako społeczności będzie żyć. Do dbania o duszę zaliczam jeszcze spacery wieczorem , medytacje , przesiadywanie w przypadkowych miejscach i patrzenie w gwiazdy nocą , np na środku ulicy na wiosce gdzieś jadąc moto , przystaję sobie i chill :)

    Więc teraz z tą wiedzą , mogę Wam nakreślić mój CEL czyli spokojne życie pełne pasji i spełniania siebie.

    Jak to mówią..nie samym chlebem wódą i cipą chłop żyje , i w pełni się pod tym podpisuję. 
    Moim celem życiowym który już wprowadzam powoooooli w życie (blokują mnie jeszcze LEKKO finanse) jest to , by utrzymywać life balance. 
    Tutaj przydał by się jakiś wykres który by to zobrazował , ale dla przykładu jeśli jestem na etapie gdzie mam pracę , hobby , bliskich mi ludzi , i najbliższą rodzinę , to żeby wg wagi ''sprawy'' ciągle utrzymywać wszystko w miarę na stałym poziomie , i proporcjonalnie wprowadzać to poprostu na wyższy poziom , czyli rozwijać to wszstko zachowując proporcje.

    W moim przypadku gdy wracam z pracy , to jak by ciężko nie było w tej pracy , to idę biegać , dbam mimo wszystko o formę , znajduję czas na medytację , i codziennie przeczytam coś co może mnie rozwinąć i staram sie słuchać audycji Radia Samiec. To tak dla przykładu.

    Pamiętam jak ok 3 lata temu nie pracowałem , przechodząc haos życiowy , nie dbając o nic. 
    Na obecnym etapie , potrzebuję tylko zabezpieczyć swoje finanse , i zdrowie. 
    Finanse z powodu tego że system taki jest i trzeba przeżyć (media , woda , prąd , jedzonko (chociaż staram się już jeść własne eko rzeczy z pooola :) ) 
    Zdrowie , wiadomo , po to by móc się rozwijać na reszcie ''podpunktów'' na których mi zależy .

     

    Powiem Wam szczerze że brak mi jakiegoś celu w przyszłości na którym miałbym się skupiać. I jest mi z tym wszystkim świetnie , czuję się mega, chociaż bywają czasem jakieś ''doły'' to ucze się pracy z emocjami , i wychodzi to coraz lepiej , od niczego nie uciekam . 

    Na sam koniec dodam , że skupiałem się kilka lat temu na rzeczach , byłem typowym materialistą który uważał że to go uszczęśliwi , a okazało się że chcę nowych i nowych rzeczy , zabawek , drogich gadżetów. Teraz widze jaka to była ganianka , i bezsens. (Dla mnie , innych może to serio zadowalać )

    Ciekaw jestem Waszej wizji życia :)

     

    • Like 3
    • Dzięki 1
  4. Oczywiście że uważam na to. Pozwalam sobie na bycie przyjazną osobą i to dla mnie naturalne ale jak ktoś tego nadużywa to potrafię się postawić i jest mi łatwo, bo małe mam grono znajomych będąc introwertykiem, i tylko z tymi których do swojego życia dopuszczam jestem skłonny tracić jakąś energię na przetłumaczenie im że przesadzili czy coś, a zewnętrzne osoby mogą sobie znikać jak nie pasuje, ja staram się być w porządku i z kulturą, w miłej atmosferze którą uwielbiam:)

     

  5. Wg mnie to zwykły brak wychowania tego człowieka , niższa wrażliwość , i to takie ''chłopskie'' a nie męskie , to moje odczucia. Ty zaś posiadasz wysoką wg mnie inteligencję emocjonalną , i zwracasz uwagę na to , wyłapujesz takie sytuacje , też tak mam , i oczywiście z kulturą odnoszę się do innych np: czy mógłbyś , jeśli to nie problem.. , jeśli masz czas i ochotę... i dopiero kontynuuje zdanie, dopiero wtedy pytam , proszę. Ale ja w sobie to cenię , lubię siebie za to , i staram się otaczać ludźmi zwyczajnie życzliwymi , uprzejmymi , miłymi , nazwij jak chcesz :)
    A tak poza tym , to przecież fajniej jest pozytywnie , niż rozkazująco i z góry raczej negatywnie , mimo że ktoś może nawet nie miał negatywnej intencji , to i tak wg mnie lepiej być grzecznym i ziomkiem :D 

    • Like 1
  6. Cześć chłopaki , i dziewczyny ! Chciałbym przedstawić Wam mój rap , który śmiało mogę określić jako ''rozwojowy'' i raczej antygangsterski. 
    Kładę duży nacisk na treść przy tym nie ujmując nawet w 1 % formie. Technika dla mnie jest bardzo ważna. Pracuje głosem , ćwiczę na własną rękę artykulację , oddech , brzmienie. 
    Teksty piszę sam. Zapraszam . ps.uwielbiam Was :) 

    Link do kanału Wielan muzyczka & lifestyle

    • Like 2
  7. Cześc :) Mam 27 lat. Znalazłem sie tutaj poprzez ciąg wydarzeń , a dokładnie to zainteresowanie się rozwojem osobistym , duchowym , poprzez co wyskoczyło mi Radio Samiec 2 w podpowiedziach , i bach , jestem :D

    Obecnie zajmuję się jeśli chodzi o kwestie zawodowe , obróbką dźwięku , pracami dorywczymi w tym co potrafię - w tym sie ogłaszam.
    Styl życia mam bardzo ciekawy  uważam . Od 10 lat uprawiam na własną rękę , i nogę hehe akrobatykę :) 
    Jeżdżę motocyklami , rowerkiem , rolkami , wspinam się samotnie po różnych obiektach , czytam dużo książek o rozwoju wewnętrznym. 
    Najpoważniejszym obecnie dla mnie sportem jest kalistenika , akrobatyka , i wspinaczki bez zabezpieczeń .

    Dodatkowo , tworzę muzykę - Rap mój kanał
    Nie oglądam TV od kilkunastu lat .

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.