-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Antex
-
-
7 minut temu, Natii napisał:
@Robert kosmosu Rozwój, dostęp do informacji, większy komfort. To cenimy, bo do tego przywykliśmy. Naszym przodkom nie przeszkadzał tego brak bo... nigdy tego wcześniej nie mieli. Więc uważali, to za normalne.
Ja bym chyba wolała żyć powiedzmy gdzieś na przełomie XIX i XX wieku- jeszcze przed wojnami. Może bym zachorowała na byle grypę i nie przeżyła, a może wiodłabym spokojne, szczęśliwe życie, bez tych wszystkich pandemii, izolacji, przepracowania, stresu.. W sumie lubię swoje życie, ale nie wiem czy wtedy nie miałabym więcej świętego spokoju... Żyłabym sobie z dnia na dzień, nie oglądając wiadomości i martwiąc głównie moją rodziną.
tu się zgadzam .. niektórzy twierdzą ze normalny, spokojny świat skończył się w 1914 roku wraz z wybuchem I wojny światowej
-
na upały ... moim zdaniem najlepsze piwa pszeniczne (witbiery, blanche, weizeny).
- 1
-
Eeee ...,
yyyy...,
weź się w garść,
ogarnij się,
nie użalaj się nad sobą ...
-
6 godzin temu, giorgio napisał:
Baby w takie gierki są specami i uwierz mi, Ty wstawisz fotkę z imprezy, a ona za tydzień z kolacji przy świecach ze swoim nowym gachem. Rozegra Cię jak chłopca.
To się tak nie robi. ..
nawet więcej .... poranną fotkę z łóżka "na dzień dobry". Znam takie ekstremalne (?) przypadki.
-
11 godzin temu, fruit napisał:
No właśnie ma na Ciebie wyjebane. Dlatego sobie te relacje wyświetla. Bo ma wyjebane. Ma wyjebane co sobie pomyślisz, nie stresuje się tym i nie przejmuje.
Jakby miała wyjebane to by nie wyświetlała. Nie ma wyjebane .... chce dokopać jeszcze bardziej.
-
2 godziny temu, Personal Best napisał:
Blokuj bo za trzy miesiące nie zaznasz spokoju. To jest klasyka, że będzie chciała po takim okresie kontaktu z Tobą. Będzie Cię brała pod włos i na rózne sposoby. Blokuj.
No właśnie ... po trzech miesiącach włączają się filtry selektywne: zapominasz o tym co było złe, pamiętasz tylko dobre czasy, nadzieje wracają, stajesz się bardziej wrażliwy na smętne opowieści - i ONE to wykorzystują. Tylko automatyczne blokowanie ... bo siła woli osłabnie i niepostrzeżenie można wplątać się w jeszcze większe i bardziej cuchnące bagno niż przedtem.
-
Proponuję coś takiego
https://allegro.pl/oferta/regal-jodelka-polka-stojaca-na-ksiazki-nr-9-7121887435
nie jestem pewien jak z funkcjonalnością (choć pewnie nic spadać nie będzie), ale sądzę że dzięki ukośnemu designowi będzie robić wrażenie, a przynajmniej przyciągać wzrok - czyli cel marketingowy może być OK. Zresztą tam jest kilka różnych wersji (inne przedmioty ...)
- 1
-
6 godzin temu, BRAIN_ROOT napisał:
Standard jak będzie jej zależało to będzie Cie wychwalać podbudowywać ego i powie Ci wszystko. A jak będzie chciała Cie spuścić w kiblu to Ci dowiesz się że masz małego i że jesteś słaby. Niestety doświadczyłem Obu tych sytuacji
No ... i te dwie opinie mogą być od tej samej kobiety. I to w dość krótkim odstępie czasu .... A najlepsze ze one w to głęboko wierzą ...Czyli coś takiego jak w Koranie. Nowe teksty wymazują starą rzeczywistość.
-
6 godzin temu, Libertyn napisał:
Kobiety ciągną do mężczyzn ze statusem i kasą albo do tych co mają potencjał. Ciągną do wielu rzeczy
Ale robić to dla ich poklasku to idiotyzm. Ich podziw powinien być skutkiem ubocznym. Robienie czegokolwiek wbrew sobie, jedynie by zyskać czyjeś uznanie to przejaw narcyzmu. Wewnętrznej bezsilności i warunkowania wartości własnego ja opinią innych.
Możecie się rozwijać na wiele sposobów, ale tak długo jak robicie to dla czyjejś atencji to jesteście puści jak blachara cierpiąca nad "Krótką historią czasu" bo upatrzony miś się astrofizyką interesuje.
Zgadzam się w 100%. La donna è mobile ... czyli dopasowywanie się do wymagań to po prostu zygzakowanie. To będzie zawsze dużo wolniejsze (nawet jak zasadniczego kierunku się nie zgubi ... a o to w tej sytuacji nietrudno) niż poruszanie się prostą drogą. Geometrii nie da się oszukać
-
23 godziny temu, ElChico napisał:
Zwłaszcza od strony relacji z tą osobą i od strony informatycznej.
Jest taki fajny programik ... nazywa się Folder Guard
-
2 godziny temu, SpecOps napisał:
Egoistki? Niby tak ale ale jest jedna dziwna rzecz- często kobieta niszcząc związek,robiąc jazdy i gównoburze, rozwalając dom i rodzinę - w gruncie rzeczy podcina starannie gałąź, na której sama siedzi. Druga gałąź nie zawsze jest lepsza no i czasem się złamie. Jaki to ma sens???
no ... raczej po kobietach logiki i sensu (przynajmniej w naszym rozumieniu tego słowa) za bardzo nie ma się co spodziewać. Dla kobiet to raczej logika modalna ...
- 1
-
Ech, piszę z pozycji "seniora". Z jednej strony zasoby są (choć nierewelacyjne .. ale "w tych sprawach" całkiem całkiem wystarczające - tzn. ponadprzeciętne) ... to i okazje by się trafiły. A nawet trafiały (takie środowisko pracy - całkiem spory wybór) .... ale po bliższym przyjrzeniu (a raczej przysłuchaniu) to trzeba spokojnie odpuścić. Oprócz ruchania warto by choć trochę (przed lub po) pogadać. A nie ma o czym. Zupełnie inne kody kulturowe. Inne gusty muzyczne, filmowe (choć zauważyłem że oglądanie jakichkolwiek choć odrobinę ambitniejszych filmów to dla młodszego pokolenia za trudne lub zbyt męczące), kulinarne, alkoholowe, turystyczne. Całkowita niekompatybilność ...
-
Lakiery ... działają, ale trzeba je używać wystarczająco długo. Aby pamięciowe ślady obgryzania zniknęły z psychiki. Mnie to pomogło chociaż nie do końca...
W chwilach stresu dawne nawyki wracają. I trzeba zaczynać od początku. Jak z każdym nałogiem - niestety. Dobrze że tu przynajmniej nie ma uzależnienia chemicznego.
PS. Lepsze są (oczywiście przezroczyste) lakiery wodoodporne - takie które nie schodzą przy myciu rąk.
-
Dla kobiety facet jest trofeum myśliwskim ... które ma sens przede wszystkim wtedy kiedy może się nim pochwalić przed innymi kobietami. Ale właściwie nie po to żeby się samej pochwalić, tylko żeby te inne (lub inną - wystarczy jedna) pognębić i zdołować. To jest jedna z najważniejszych (choć oczywiście nie jedyna) motywacja.
-
Jeśli możesz, to spróbuj ostrożnie poratować człowieka (choć na wszelki wypadek anonimowo ... dla własnego bezpieczeństwa - trudno określić gdzie lezy granica miedzy niewdzięcznością a głupotą) . W końcu uratowanie ludzkiego życia jest czymś dużo ważniejszym niż wypuszczanie karpia na wigilię lub przenoszenie żaby przechodzącej przez drogę itp. ekobzdety
-
googlowałem, googlowałem ... w sprawach problemów małżeńskich, i przypadkowo na n-tej stronie (dośc daleko) trafiłem na Forum.
I to było najlepsze co udało mi się znaleźć
-
Witam Braci Samców!
czytam forum od prawie 2 lat ... ale może wreszcie będę miał okazję coś napisać.
doświadczenia małżenskie od 10 lat - częściowo pozytywne i mniej dramatyczne (pewnie miałem nieco mniejszego pecha niż inni Bracia ) , ale w dużej mierze zgodne z tezami guru Marka.
Pozdrawiam współtowarzyszy niedoli
Zamykam portal SamiecWeb
w Rozwój idei Forum
Opublikowano
zgadzam się, szkoda "ponadczasowych" informacji ... może ktoś, kiedyś wejdzie i skorzysta. Naprawdę dużo trudniej będzie rozpoczynać kiedyś (w lepszych czasach?) od zera niż od stanu zamrożenia..