Właśnie miałem zapodać to na portalu ale mnie wyprzedzono. To jest przełomowy wyrok, jeżeli się uprawomocni będzie to precedens mogący w końcu uczciwie podzielić majątek po rozwodzie gdzie zdradzany mężczyzna od rana do wieczora pracował by jego księżniczka mogła się spełniać a ona tymczasem z nudów zdradzała go. Mam nadzieje że w koncu skonczy się unikanie konsekwencji zdradzania poprzez podział 50% oraz długą drogę sądową orzekania o winie gdy są jednoznaczne dowody na zdradę jak również wmawianie że to była wspólna wina małżónków że doszło do zdrad. Panowie zapamiętajcie to sobie bo może wam się przydać i nie tylko panowie bo to działa w obie strony. Gardzę zdradzającymi bez względu na płeć, jak coś nie gra najpierw rozwód potem kolejna ,,gałązka".
normalnyjestem