Witam. Nie wiem czy to dobry dzial, ale chyba najodpowiedniejszy. Co mam zrobic jesli podswiadomość ciągle kojarzy zle rzeczy? Najgorsze ze w wiekszosci to sa glupoty. Moze podam kilka przykladow. 1. Ide ulica, spotykam brzydka nauczycielke z podstawowki i teraz nagle wyszukuje jakas aktualnie ladna kolezenke i ta ladna kolezanka kojarzy mi sie z brzydka stara baba. 2. Jade rowerem jakies dresy specjalnie mi zachodza droge zeby sie posmiac i szukam czegos milego i to cos milego kojarzy mi sie z dresami, nie mowiac juz o tym miejscu. 3. W komentarzach na blogu ktos mi napisal, ze jestem glupi to jak slysze cos o madrych ludziach to mi sie kojarzy, ze jestem glupi. 4. W innym komentarzu ktos ze mnie zazartował, potem go skojarzylem w nastepnym komentarzu a tam napisal cos o muzyce i teraz ten rodzaj muzyki mi sie z nim kojarzy. 5. Mysle o tym wyzej, slucham innej piosenki i nagle w myslach wyszukuje kogos kto mnie moze nie lubic i teraz ta piosenka mi sie z nim kojarzy. I sporo innych. Jest dla mnie ratunek, czy mi juz calkiem odwalilo? To podswiadomosc, czy jakas choroba? Tez tak macie? Moze nie w takiej skali, ze sam sobie wyszukuje problemow, ale mniej wiecej? Jak z tym walczyc?