Pracuję w branży gdzie nie ma umów o pracę a jedynie możliwość pracy na działalnosci. Jeśli pracuję to zarabiam kilka tyś ale jestem cały dzien w pracy, natomiast jeśli nie pracuję to czasem muszę dokładać do pracy. Dobrze zarabiałam do tej pory ale zaszłam w ciążę. Ginekolog zabronił mi pracować bo to odbije sie na dziecku. Od 2 mc siedze w domu i dostaje grosze. Dodatkowo w mojej branży każda przerwa w pracy wpływa na moja niekorzyść. Po porodzie mogłabym iść do pracy po kilku tyg ale nie mam z kim zostawic dziecka. Mieszkam wiele km od moich rodziców a rodzinie męża nie zostawie dziecka. Jego ojciec jest alkoholikiem a matka porzuciła go gdy był mały. Po każdym weekendowym spotkaniu u niej gdy miał 1,5 roku wracał posiniaczny bo go biła. Jedyne wyjście to opiekunka która jak policzyłam w ogole sie nie opłaca. Do żłobka nie chce oddac dziecka bo czulabym jakbym go porzuciła, poza tym boje sie że cos sie stanie. Jedyne wyjście to porzucenie pracy i zajecie sie dzieckiem oraz bycie na utzymaniu męża...
Wiem że tu takie zachowanie jest negowane ale szczerze co powinnam zrobic w takiej sytuacji????