Skocz do zawartości

Grzegorzbraun

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Grzegorzbraun

  1. Ona 163 ja 172, co do mojej wagi to masy jest sporo, zwłaszcza nogi, troche tak komiksowo bym powiedział wyglądam.
  2. Problem w tym że ona bierze tabletek już bo nominalnie staraliśmy się o dziecko, a przez te 10 lat z nią nigdy kalosza na sobie nie miałem, także wystarczy że wyskoczę z nim raz tobie razu będzie kwas i nie da się tu nic zrobić niuansami.
  3. Chodziłem z nia a już, ona ma technikę lepsza niż 95 procent bywalcow siłowni.diety jej pisałem to max 2 tyg wytrzymała i milion wymówek.
  4. Jeśli chodzi o odżywianie i trening to jest można powiedzieć że jestem guru bo mam za sobą szkolenia i lata praktyki. Jutro wieczorem wracam, baba będzie na poście zobaczy jak zareaguje
  5. Wykop czytuje 4 chana rowniez.a z mamą widuje się jedynie w święta. Pozdrawiam
  6. Ja tam mogę się trzymać białego związku narazie, jeszcze dodam jedną zmienna że ostatnio staraliśmy się o potomka no i niestety się nie udało...panna przyjęła to dość spokojnie, ale komplikuje to trochę sprawę bo wiadomo co się dzieje z kobietami po ciąży a ta presja na gówniaka jest bo też już bym chciał potomka miec i jestem trochę w sytuacji patowej
  7. Z moją panią jestem od 10 lat. Ja mam 30 ona 32 lata. Poznaliśmy się w pracy za granicą. Zjeżdżałem wcześniej do kraju, wziąłem od niej numer i dalej poszło dość szybko i gładko. Jeśli chodzi o stan teraźniejszy...mieszkamy razem od 4 lat, znamy się jak łyse konie, ona można by powiedzieć że kobieta idealna, mądra, inteligentna, wykształcona, ma dobrą prace, bardzo robotna, zajmuje się domem i mną w 100procentach.problemem jest jej waga. Przytyła przez te lata i obecnie zaczyna mi to przeszkadzać. Z twarzy jest bardzo sexowna kobieta, gdyby ważyła te 15-20 kg mniej to jej figura była by poprostu idealna ma na prawdę kobieca figure. Jestem osobą ćwicząca od 16 lat, wcześniej wyczynowo obecnie amatorsko, powiem jedynie że sztanga z 300kg nie jest mi obca.parenascie lat temu moja pani chodziła ze mną na siłownię regulatnie, z niezłymi wynikami jednak z czasem jej się to znudziło. Około 3 lat temu złamałem nogę co spowodowało że leżałem dość długo w domu i przytyłem bardzo mocno. Byłem dokładnie w tym samym położeniu co moja kochana, czyli żarcie komputer zero ruchu, jednak wyszedłem z tego kilka miesięcy temu, ćwiczę regularnie jednak strasznie mnie irytuje postawa mojej kobiety która ma ciągle wyjebane na swoją fizyczność. Parę dni temu powiedziałem jej o tym otwarcie, poleciały oczywiście lzy zaczęły się ciche dni i brak sexu. Obecnie mamy mamy parę dni wolnego od siebie bo jestem na szkoleniu z pracy ale niedługo wracam i chciałbym się dowiedzieć jak powinienem się zachować po powrocie.
  8. Dzień dobry szczęść boze. Przybywam z wieloma pytaniami liczę na pomoc od starych wyjadaczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.