Skocz do zawartości

Iktor

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Iktor

Kot

Kot (1/23)

10

Reputacja

  1. @Gorączka nie wiem co dla Ciebie czy Twojej kobiety jest definicją bezpieczeństwa. Ona się z nim spotkała 2x w czasie naszego bycia razem i to w wakacje. To że powiecie mi, że mogła mnie oszukiwać bo mogła i w roku akademickim się z nim widzieć, a ja zaprzecze to szczerze mówiąc mnie to jebie. Z tego co wiem, to jeszcze w dniu jej urodzin na chwilę do niej przyszedł dać jej prezent, pogadali i poszli bo ona się uczyla. Podobnie zrobiła ze swoją paczką - prezent i nara. Gdyby mieli się zejść to by to zrobili w przeciągu tych 7 lat, hmm? Nigdy nie utajała o nim info i szczerze mówiąc rzadko o nim rozmawialiśmy, bo nie było po co. Tak jak pisałem ona u niego siedziała jednego dnia, a wcześniej on siedział u niej z jej mamą. Czy to się jej spodobało i przez to poczuła się "bezpieczna"? Nie wiem może. Z drugiej strony będąc u niego pisała ze mną i ona miała spać u przyjaciółki, to powiedziałem, neich chociaż Cię odprowadzi byś była bezpieczna. Wysłała mi wtedy zdjęcie psa i napisała: "jestem jak nigdy" i później że "muszę poznać tego psiaka bo jest mega". Więc po co się schodzić po takim czasie wiedząc o sobie wszystko i nie daj Boże jak nie wyjdzie to zepsuć całą relację. No sorry, mam przyjaciółki i na dobre dużo o nich wiem i za chuja bym się z nimi nie zszedł z w/w powodu. Przy zakończeniu związku jak wspomniałem o to, że oczekiwałem trochę szacunku, wdzięczności, że mogła wyjść do klubu, czy kij gdzie skoro nigdy tego nie miała w związku, a jak na końcu jeszcze powiedziałem o nim: że puściłem Cię do obcego faceta, no sorry ja go nie znałem, to mogłaś na dobre zachować się jak dziewczyna i to docenić. To widziałem jak szybko mruży oczy, zacisnęła usta (tak reagowała jak się wkurzała) i podobnie w innej sytuacji, jak była zła. Gdyby coś do niego miała, to myślę, że ta reakcja byłaby inna. Ja obstawiałem kwestię przyjaciółki, która ma bardzo duży wpływ na nią i ta przyjaciółka, była trochę zazdrosna o to, by laska nie poświęciła mi więcej uwagi niż jej. No ale jak wy tak uważacie, to niech tak będzie. Ja wiem że muszę być mniej uczuciowy i tego nie okazywać, a w tym związku byłem naprawdę dobrym facetem i wiele rzeczy mogłem zrobić na spontanie i to robiłem.
  2. Szanuje za wskazówki, jednak mając chwilę czasu i siedząc na forum tak postykałem ze sobą wszystkie wątki i już wiem dlaczego ten związek się rozpadł. Przynajmniej jestem pewny w 90%. Także myślę, że już temat skończony i lecę dalej z życiem
  3. Doszedłem do wniosku, że jest za młoda na coś poważnego, jeszcze się nie wyszalała. Może napisałem do jakiejś jej koleżanki? Nie wiem, ale jak zobaczyłem u ziomka, że ma wrzucone inne zdjęcie to pomyślałem ło panie, chyba naprawdę ona potrzebuje wsparcia xD szczerze mówiąc wiem, że tylko parę kwestii mam zmienić, a tak to ze mną wszystko git. W największym stopniu jestem ekstrawertykiem i tak się czuje, oczywiście mogę też posiedzieć i w domu, ale wolę ludzi z tymi zdradami czy coś było? Nie wiem. Tak jak mówiłem, kiedyś miałem spore problemy z zazdrością, bo znajdowałem znaki, które okazały się prawdą. Tu tego może nie było, a może nie chciałem widzieć. A jeszcze miałem myśl, czy do niej nie napisać ? ale szybko postawiłem się do pionu
  4. Chciałbym jeszcze spytać o jedną rzecz. Jak wywalę ją z fb, tindera i skasuję nr tel, to pokażę tym czynem, że mi zależy? Czy normalnie mogę to zrobić bo ja na pewno do niej nie wrócę, a po co mi to? @Tomko rzuć jeszcze raz okiem na tą krótką gówno sprawę
  5. @Leskolego dzięki za radę, ale może jak się już zorientowałeś zakończyliśmy związek widzę, że już na tinderze siedzi xD
  6. Dziękuję @Gorączka przyjacielu jak i Wam wszystkim za cierpliwość, chęć pomocy i zainteresowanie moją osobą i tematem. Bardzo to doceniam i życzę Wam jak najlepiej Bracia Z chęcią zainteresuję się tematem, przyda mi się lektura o podobnej tematyce jak moja ?
  7. Klu - klub. Tak czy siak trzeba było to skończyć, no bo ku*wa za dużą wartość mam na takie coś i byłem tylko sponsorem i zapchajdziurą
  8. Nawet nie wiem, czy jest o tym pisać, trochę momentami pokazałem, że byłem wkurwiony, ale jak laska gada takie kocopoły to mnie skręcało w jelitach No ale napiszę. Opowiedziała jak było po koncercie, ja w zdaniu powiedziałem co u mnie. Będę pisał tylko wyrywki wiadomości, ale ogólnie widać po lasce było, że już też tego nie chciała. Takie typowe pierdolondo że nie chce abym cierpiał przez nią, że ona do tego się jeszcze nie nadaje i że chciała ten związek. Że mogę jej nie wierzyć (bo w sumie tu powiedziałem, że ja już nie wiem czy Twoje słowa miały wg jakąś wartość) , ale do końca była wobec mnie fair i nic nie zrobiła (ogólnie czy ten koncert). Że dla niej te spotkanie z jej przyjaciółką u mnie było zbyt poważne (to się uśmiechnąłem i powiedziałem, że przecież to tak samo jakbyśmy na piwo z nią wyszli xD, dodała no tak ona wie, no ale). Trochę mnie emocje wzięły i powiedziałem, że nigdy nie używałem tych słów, ale powiedziałem ,że ujebałaś sobie w głowie, że chcę Cię zmienić, pomimo tego, że w oczy czy przez tel Tobie powiedziałem jak jest. Dodałem też, że to wyglądało jakby na siłe szukała argumentu do skończenia bo nie chce czy ma innego bolca, jeśli chce to proszę bardzo. Nasza rozmowa też poruszyła, że tylko spotkania były fajne więcej nic, że w pisaniu nie było tej mięty czy empatii. Chociaż ona dalej mówi, że zawsze byłem dla niej ważny a może nie umiała to okazać, bo nie dojrzała czy co. To mówię słuchaj czyny nie słowa, bo to wydaje się jak zwykła ściema. Jak pamiętacie, w czwartek jeszcze chciała, ale to że nie odpisywałem jej czy po prostu nie napisałem co u niej to już się jej odwidziało wczoraj xD tu powiedziałem, że nie miałem czasu, by odpisać bo byłem zajęty a poza tym jak później wszedłem to wiedziałem, że nic wartościowego nie będzie w tej wiadomości odnośnie jakich refleksji po spotkaniu, czy coś zamierza itp. A co do napisania na koncercie to nie oszukujmy się, ale wiedziała że martwię się o jej bezpieczeństwo i wiedziała, że możesz mi to napisać czy jest wszystko ok. Dodałem, że czułem się cały czas jak gówno czy dodatek w jej życiu, ale nie zamierzam ją obwiniać, po prostu nie chciała. Najlepszym faktem było to jak powiedziałem, że zaczynam się męczyć itp i w czwartek juz miałem mieszane uczucia to już mogliśmy wtedy według niej skończyć bym nie musiał cierpieć (a jak wyżej wspomniałem przecież jeszcze chciała xD). Powiedziałem, że i tak zaraz idę, dodała że nie muszę jeszcze, to poruszyłem tylko temat instagrama, nie potrzebowałem jej wyjaśnień, bo ona też się nie kwapiła, że i tak ją nie zrozumiem (nie miała argumentu). Głupi dodałem że może kiedyś spotkamy się w klu, a ona powiedziała nom czy nawet na uczelni. Na końcu powiedziałem to wszystko? -Tak. -W takim wypadku to koniec i powodzenia. To taki telegraficzny skrót, jak coś sobie bracia przypomnę to dopiszę. Możecie mnie zjebać, jednak i tak już wiedziałem, że nie ma sensu.
  9. Związek zakończony, otwieramy nowy etap
  10. Panowie powiem serio, przykre to jest że odrzucam staracniat innych panien, ale jeszcze ciupkę mam swoje zasady Ja wam powiem czekam tylko na dzień kiedy ją zobaczę i powiem śmiało po męsku, że ... dokońcie sobie sami
  11. @Raivo Powidz Jam Festiwal jakoś tak. No trochę słaby żart, szczerze mówiąc, mogliby mnie uszanować @MMorda jeśli mówisz o mnie to chciałbym, by to wszystko było żartem...
  12. @PUNK nie bardzo rozumiem, możesz jaśniej? @Tornado ok
  13. Mam dobry boleć i dobry języczek ? czekam aż okresu dostanie, bo coś się jej spóźnia.. po weekendzie napiszę, dlaczego taki byłem i nie skończyłem w piątek, ale trochę już wiecie panowie co do bolcowania na wyjeździe ok, wszystko możliwe. Jednak mój 6 zmysł naprawdę tu czuję się spokojny, gdzie kiedyś mną nosił i faktycznie miał racje
  14. @Tomko tu nie było cynizmu, naprawdę bardzo to szanuje co piszesz i biorę to na poważnie. Określenie bohater nadalem, bo ratujesz moją racjonalną część. Jeśli Cię uraziłem to wiedz, że nie miałem takiego zamiaru. Ja po prostu chciałem, by wiedziała że coś mam, by czuła że ma do czego wrócić. Ale nikt nie powiedział, że od wczoraj jest do czego...
  15. @Turop siedzę w szpitalu wybacz ? któregoś dnia już byłem wkurzony tym kontaktem i tą relacją, więc powiedziałem że mi to przypomina tylko i wyłącznie seks z korzyściami i zapytałem wprost czy chce tylko taką relację. To odpowiedziała, że nie chce tylko takiej, że chce związek. Podobnie wczoraj zaznaczyła mi, że jeśli będę się przez nią wypalał to abym jej powiedział, bo ona nie chce bym tak się czuł xd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.