Skocz do zawartości

SoloG

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez SoloG

  1. Witaj nowy. Zacznę od złajania cię takiego po męsku, nie obraźliwego. Masz problem z którym sobie nie radzisz, więc po co udzielasz rad jak go rozwiązać? Po co te banały o szacunku do siebie, jak sam porównujesz sie do mutantów z pornosów i te porównanie wychodzi źle? nie radzisz sobie z problemem, więc nie radź innym jak go rozwiązać, bo gdybyś to wiedział nie byłoby problemu.

     

    Druga rzecz która mnie zastanawia. Po co te odruchy obronne, w postaci pisania że możecie mnie gnoić a mnie to nie obchodzi? Oczywiście że cię obchodzi, kazdy by się czuł źle, gdyby go środowisko przed którym sie otwiera, zgnoiło. Po co te dziecinne zabezpieczenia się? Tu są same kumate chłopy, a nie dzieciaki.

     

    A teraz odpowiedź. Mam coś w ten deseń co Ty, jeśli chodzi o kutasa, a ile Pań w moich ramionach szczytowało to nie powiem, bo wszyscy się przy tej liczbie wkurwiają - że niby niemożliwe. Możliwe jak najbardziej. Tylko że ja wtedy nie wiedziałem, że do zaspokojenia baby trzeba mieć 30cm. Tylko kilka razy miałem rozklapiuchę - więc rżnąłem ją w tyłek, a dłonie grały na jej cienkich strunach rozkoszy w tym czasie.

     

    Jeśli dziewczyna Ci nie daje, to znaczy że ma Cię za lamusa, słabego faceta. Nigdy kobiecie nie mów o kompleksach z hujem, bo będzie to NA PEWNO wykorzystane w czasie negocjacji o cokolwiek.

     

    Czytaj forum, gadaj z chłopakami, dopytuj się i dorośnij, zmężniej. I nie bierz moich ostrych słów na poważnie, bo to nie ze złości czy chęci upokorzenia. Chcesz być z nami, zachowuj się jak my.

    Dzięki wielkie! Właśnie takich słów potrzebowałem- prosto i po męsku. Dzięki wszystkim za posty, wezmę je sobie do serca  :) .

  2. SoloG, 19-letni podlotek, melduje się do służby w Męskiej Armii Rewolucyjnej. Żałuje, że nie odkryłem forum wcześniej. Jest to kopalnia wiedzy, którą mam nadzieje zgłębić. Pozdrawiam wszystkich Braci!

  3. Witam!

    Jestem nowy na forum. Mam wiadomy problem, a jest nim rozmiar mojego sprzętu. Mierzy on jakieś 13,5-14 cm. Jestem młody, mam 19 lat, jestem prawiczkiem. Od 9 miesięcy jestem ze wspaniałą dziewczyną, która daje mi szczęście. Obydwoje jesteśmy niedoświadczeni w sferach seksualnych. I cały problem polega na tym, że nie potrafię pogodzić się ze świadomością, że kiedyś ona mnie zostawi z tego powodu... Szczerze mówiąc sam fakt posiadania "małego" jakoś mnie nie przeraził, zaakceptowałem to. Lecz świadomość bycia kimś "gorszym" od innych przez rzecz na którą nie ma się żadnego wpływu mnie przytłacza. Jestem młody, a czuję się już jakby życie całkowicie się wypaliło ze mnie. Boję się odrzucenia, wyśmiania i przede wszystkim samotności. Jednak staram się być twardy, i nie przejmować się, co często mi nie wychodzi. Ostatecznie podjąłem decyzję maksymalnego zaakceptowania tego, choć nie jest to łatwe. Często sobie wyobrażam, że w przyszłości postaram się nie przywiązywać do nikogo oraz zacznę korzystać z usług "profesjonalistek". Robiłbym to raczej tylko po to, żeby sobie ulżyć. Nie mam parcia na seks, nie jestem niewolnikiem cipki. Ale chciałbym mieć bliską osobę, która zaakceptuje mnie takim jakim jestem. Ale patrząc na dzisiejszy świat nie mam na to szans. Kobiety zawszę będą wybierać "większych" i nie mam im tego za złe, na prawdę. 

     

    Będąc szczerym- tak, chciałem się wyżalić tym wpisem. Nie mam z kim o tym porozmawiać, możecie mnie pocieszać albo zgnoić, i na to i na to nie zwrócę uwagę. Żeby ten post był warty odpisywania zapytam się tylko, czy powinienem podzielić się moim kompleksem z dziewczyną? Czy powinienem ją uświadomić o moich lękach? Czy może lepiej zachować pewność siebie, i nie dawać poznać po sobie?

     

    Pozdrawiam wszystkich mężczyzn z tym problemem. Znam wasz ból. Jedyne co mogę wam radzić, to akceptacja i przewartościowanie. Seks jest z całą pewnością super, ale to nie jedyna rzecz jaką można osiągnąć w swoim życiu. Rozwijajcie się, pracujcie, budujcie firmy, podróżujcie. Zadbajcie o szacunek ludzi i również ich szanujcie. To oczywiste, że mężczyzna ze sprzętem >18 będzie wiódł bardziej komfortowe życie od "średniaków" i "małych". Jednak to nie znaczy, że ci ostatni nie mogą być szczęśliwi. Natura to dziwka, i o tym mogą wypowiedzieć się również kobiety. 

     

    Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi, i tych małych i tych dużych  ;) . Oby każdy z was osiągnął szczęście. Mam nadzieje, że mi też się uda.

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.