deleteduser92
-
Postów
87 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser92
-
-
Długość tego tematu zaczyna mnie szczerze zadziwiać. Współczuje autorowi tego jak bardzo ma oczy zarośnięte sami wiecie czym. Trzymam kciuki, żeby szybko się otrząsnął.
-
Więcej robienia, mniej pierdolenia i będzie dobrze.
- 2
-
Ja bym jeszcze jej cywilny proces wytoczył, co za sucz
- 2
-
Jest jeszcze fajna apka/strona nazywa się: Udemy
Tam kursy są płatne, ale jest ich cała masa - każdy znajdzie coś dla siebie
-
6 minut temu, Mroczek napisał:
Wiecie bo łatwo jest oceniać innych i nazywać ich per flepy.
Jednak co poradzicie chłopakowi po studiach, z nadwagą zarabiajacemu 3000 zł miesięcznie, który przez całe swoje życie był popychadlem?
Może zamiast wygłaszac odważne wnioski dajmy jakieś konstruktywne rady?
Ktoś kto od dzieciństwa jest popychadlem będzie miał również zerowe poczucie własnej wartości w dorosłym życiu.
Ale jakie tu rady dawać?
Przecież wszystko już było powiedziane/napisane milion razy. Problemem moim zdaniem nie jest to, że ktoś ma chujową sytuacje, a to że ktoś nie ma żadnego celu w życiu. Chcę tylko przeżyć życie, wypluć jednego dzieciaka czy dwa i jakoś do emerytury. Moim zdaniem po za typowym płaczem, jak ktoś serio chcę coś zrobić ze swoim życiem to to zrobi, a pierdolić to każdy potrafi i to jest zawsze na "rękę" w naszych głowach.
-
7 godzin temu, verde napisał:
To chyba było kilka lat temu co najmniej albo w jakiejś dziurze. Mieszkam obecnie w Belgii i znam parę osób co wynajmują mieszkania w różnych miejscach. Wszystkie drożej niż 650 euro.
Nie tak dawno temu, są droższe tez zależy jak się szuka. Tu akurat Antwerpia
-
W Belgii wynajmowałem mieszkanie 2 pokoje za 600 euro ze wszystkim - pełno jest takich
-
Wybaczcie, ale to forum zaczyna przypominać wizaż.com
moze jeszcze zdjęcia zaczniecie sobie wysyłać?
- 2
- 3
-
Pod telewizor mam tylko podpięta konsole do grania i netflix. Żadnej kablówki nie uświadczysz
-
Czołem bracia,
nie wiem czy był taki temat. Teraz sporo się pisze o ucieczce z polski to ja zapytam na odwrót. Gdzie polecacie żyć w Polsce?
Chciałbym coś zmienić, mieszkam teraz w dużym mieście wojewódzkim(nie wwa, nie Kraków ani Trójmiasto).
interesuje mnie trochę spokoju może jakaś wieś, ale blisko miasta. Generalnie chciałbym kupić chatę i się gdzieś ułożyć.
jakies propozycje?
myślałem o trójmiejscie albo Bieszczadach, w sumie wszystko biorę pod uwagę. Ja pracuje głównie zdalnie wiec nie mam problemu mieszkać na wsi czy gdzieś w mniejszym mieście.
dzieki za podpowiedzi
- 1
-
Problemem jest oczywiście roszczeniowa postawa bo chad dostał od natury. Skoro tak jest bardzo zle i gorzej nie może być to co zaszkodzi pójść na silke albo coś zrobić ze sobą? No właśnie i tu jest sedno, bo jeszcze coś by się zmieniło na plus i cały światopogląd w którym tak bardzo jest się dobrze urządzanym legł by w gruzach
- 1
-
Widząc ten temat wiedziałem już, ze analek będzie wywołany do tablicy, nie róbcie temu facetowi pożywki. Z nim nie wygrasz
-
8 minut temu, Analconda napisał:
Jestem za ale na pewno nie 5% a 50%.
Ogólnie "praca" przed komputerem powinna być opodatkowana znacznie bardziej a praca wykonywana w domu to już konkret. Dodatkowo w czasie pandemii powinno się zwolnić z podatku osoby pracujące fizycznie.
wziales dziś tabletki? -
Podziwiam wiarę i poważne podejście do tematu
- 1
-
-
Ja trzymam knajpę do wiosny potem zobaczymy, ale mam tez inne „biznesy” wiec nie boje się o kasę
- 1
-
45 minut temu, bassfreak napisał:
W budowlance 4 pracodawców, każdy januszował i jeszcze pretensje. Od jutra 5 i zobaczymy.
Na jakiej przestrzeni czasowej?
-
45 minut temu, Analconda napisał:
Tak jak od dawna mówię - kobiety są bezwzględne wobec mężczyzn o niskim smv (poniżej 7).
Sam mam dobre kwity ale czekają na ujawnienie. Zero jakichkolwiek zasad, zero szacunku. Chamstwo to mało powiedziane.
Widać brak jakichkolwiek zasad u kobiet. Patrzą tylko na swoje chwilowe korzyści a potem płacz, ryk, wycie bo się okazuje, że to kurwiszon. Beka ze spermiarza ale jak coś od niego zachcą to nagle jest spoko.
Smv 7 co to? Nie chodzi Ci czasem o BMW 7? ????
-
Robert! Mam już dosyć tych Chanel, tych malediwow(znowu!) kurwa mac...ile można latać tymi odrzutowcami, jestem taka zmieszana...już nie wiem co czuje...
-
2 godziny temu, jankowalski1727 napisał:
Panowie pytanie,
raz widziałem się z panienką. Generalnie w miarę ok, ona ok, spotkanie też. Teraz ona ciśnie, że pracuje niedaleko mojego osiedla i może do mnie wpaść. Mam huk roboty, więc napisałem, że nie wiem czy się wyrobię, na co ona, że jak coś to i ona później może autem do mnie przyjechać.
Wiem jak to brzmi, ale pytanie = czy takie coś to zawsze jednoznaczna propozycja na seks w mieszkaniu? W sensie stuprocentowa? Czy ktoś miał moze odmiennie?
Uważaj! Bo Cię ugryzie!!!
-
Bracie życzę Ci dużo siły! Co za pojebana akcja...
-
Pracuje za granica w że tak to ujmę bardzo wysublimowanej branży usługowej. Najwyższy poziom obsługi, super luksus itp. Wszyscy tez ą ę. Byłem rok temu na wigili firmowej, jak wszystkim puściły lejce po alkoholu to powiem szczerze dużo się nie różnili od Mietka z pod żabki przy całym szacunku. Nie mówiąc oczywiście o seksie w toalecie, wymiotach, słowotoku o niczym i generalnie patologii. Taki klimat Panie, społeczeństwo chodzi jak na szpilkach w robocie to potem puszczają lejce ??
-
No właśnie - na 10 argumentów przeciw usłyszałem ostatnio - „No ale dają, PEŁO nie doli a kradli tyz”
rece opadają
- 1
-
4 minuty temu, ManieQ napisał:
Mam wrażenie, że połowa porad jest tym czego sami bracia nigdy nie zrobili, ale chcieli
Ja sam nie próbowałem, ale widzę, że kobiety są bardzo podatne na wpływy rodziny/znajomych.
Jak chcesz na nią wpłynąć to pożal się jej mamusi co odpierdala, myślę że nawet jak ją postraszysz tym to zmięknie.
Sam się nad takim ruchem zastanawiam.
Mój cwany kumpel ma z teściową takie relacje, że ona mu żonę wychowuje pod niego.
pozdro
przerabiałem to, mówiąc krótko chuja dało. Mimo ze teściowa była po mojej stronie to na końcu i tak była moja wina ?
- 1
Kobieta zrywa na wakacjach w Egipcie
w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Opublikowano
Możesz sobie jakos ogarnąć powrót wcześniej? Albo zmienić hotel? W razie jak wrócisz i panience zaczną jakies głupie pomysły do głowy masz dowód ze Cię tam nie było