Skocz do zawartości

jawgienij

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez jawgienij

  1. No no - jak okazało się, że popełniliście błąd, to troll i do widzenia Jakbym się wtedy posłuchał Waszych rad, to nawet spotkania by nie było, a okazało się, że chciała się spotkać, tylko nie będzie mnie prosić drugi raz, skoro wcześniej to ona proponowała. Byście mnie na manowce zepchnęli gdybym się Was posłuchał
  2. Jakbym się Was słuchał w poprzednim temacie, żeby ją olać, to by nawet do spotkania nie doszło. Tymczasem okazało się, że laska chciała się spotkać. A tu dostałem rade, żeby olać temat, bo laska po raz drugi mnie nie prosi o spotkanie Oj Panowie, chyba za dużo internetów. 95% normalnych facetów słuchając Waszych rad w ogóle nigdy nie porucha, bo będą oczekiwali, że to laska będzie się za nimi uganiała jak za czadami i prosiła o spotkanie
  3. Ja tu się właśnie zastanawiam, że za mało inicjuję, bo to ona proponowała spotkanie, a ja po randce nawet nie zaproponowałem drugiego, a zwykle jednak to po stronie mężczyzny. A tutaj dostaję odpowiedzi, że jestem zdesperowanym frajerem i to laska powinna mnie prosić o spotkanie, seks, itd. Kurwa, ludzie, Czy Wy w ogóle zastanawiacie się czasem jak odrealnione jest to co piszecie? Co ja Elvis Presley żeby dupy same pisały, prosiły o spotkanie i błagały o atencję? Ludzie, kurwa trochę umiaru, bo już taki debilizm kipi z niektórych wypowiedzi, że mi ręce opadają. Dlatego chciałem poczytać trochę jak to wygląda od strony kobiet w sensie ich związków - jak ich facet został ich facetem - wolę empiryczne realne doświadczenia a nie jakieś głupie opowieści o byciu Czadem i że jak laska nie daje dupy na 1 spotkaniu to mam ją olać. Ile Wy macie lat ? Co to kurwa, gimnazjum?
  4. Chłopie, TY się kurwa dobrze czujesz? Napisałem do laski jedno zdanie po spotkaniu, 1 dzień po - jak wrażenia. A Ty, ze skacze wokół nich ;D I wcześniej to ona zaproponowała spotkanie. Ja pierdolę człowieku pisałem Ci już CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. Co Ty kurwa po zawodówce jakiejś czy jak?
  5. Panowie, Wcześniej już też dostałem rady aby laskę olać, bo nie jest zainteresowana, a jakoś się spotkaliśmy i chciała się spotkać. Dlatego właśnie chciałem tematu w rezerwacie, bo 90% wypowiedzi męskich mam wrażenie, że prowadzi mnie wprost na maliny - bo jak laska nie skacze, nie pisze pierwsza tryliard wiadomości i nie proponuje pierwsza spotkań to od razu mam ją olać. Kurwa ludzie, jakbym tak podchodził do sprawy to nigdy w swoim życiu bym chyba dziewczyny nie miał, a jakoś się trzy LTR miało. Proszę o rozsądne przemyślane odpowiedzi, a nie taki bełkot.
  6. No ale ona nie olała, bo odpisała i to 4 wiadomości - że dotarła i związane z tym rzeczy i że spotkanie pozytywne i jak moje wrażenia. Mam tylko na podstawie tego, że na pytanie jak moje wrażenia i moją odpowiedz nic nie odpisała wyciągać wniosek, że nie jest zainteresowana? Poważnie? Tylko na tej podstawie mam olać z 1-2 tygodnie pisania z nią, fajny flow w rozmowie i spotkanie? Gdzie tu logika? Wcześniej już też dostałem rady aby laskę olać, bo nie jest zainteresowana, a jakoś się spotkaliśmy i chciała się spotkać. Dlatego właśnie chciałem tematu w rezerwacie, bo 90% wypowiedzi męskich mam wrażenie, że prowadzi mnie wprost na maliny - bo jak laska nie skacze, nie pisze pierwsza tryliard wiadomości i nie proponuje pierwsza spotkań to od razu mam ją olać. Kurwa ludzie, jakbym tak podchodził do sprawy to nigdy w swoim życiu bym chyba dziewczyny nie miał, a jakoś się trzy LTR miało. Proszę o rozsądne przemyślane odpowiedzi, a nie taki bełkot.
  7. No właśnie nie mieli racji, bo gdy się do niej odezwałem okazało się, że spotkać się chciała i do spotkania doszło. Jakbym się chłopaków posłuchał, spotkania by nie było.
  8. Przecież ja to wiem tylko nie patrzę na to jako na alarm. Przecież prawie każda kobieta jest z takim w miarę bankomatem. Ba, rodzą im dzieci, zakładają z nimi rodziny. Czada to ma może 5-10% lasek. Nie muszę być dla nich Czadem, a to, że jej się podobali alfa - każdej się tacy podobali za młodu. To nic nie musi znaczyć w tym sensie, że rozglądnij się - jakoś zakładają rodziny, rodzą dzieci normikom. Po prostu liczyłem, że panna trochę już z tego wyrosła, 28-29 lat na karku i uda się z tego zrobić jakiś fajny LTR. Czytałeś w ogóle temat? Ona mi napisała, że jej wrażenia ze spotkania POZYTYWNE. Czytaj dokładnie. Jak na razie to, że nie jest zainteresowana nie jest w żaden sposób potwierdzone. Jedynie potwierdzone może być to, że nie jest super zainteresowana tak, jak laski na gościa z Projekt Klaudiusz, ale to jeszcze nic nie znaczy. Kobiety mają też związki z normalami a nie tylko Czadami.
  9. Co do biznesowych się nie zgodzę - nigdy nie było mi to absolutnie do niczego potrzebne. Spokojny uścisk, spokój i pewność swego, pewność, że wszystko się ma przekalkulowane i przewidziane, czyli wiedza - to zawsze było clue do zarabiania kasy i kontroli w moim życiu. Uścisk dłoni? Wtf? No właśnie zgodziłbym się bardziej z Tobą tutaj niż z @Duelist to co on pisze zupełnie do mnie nie trafia. Nie raz moja wiadomość w trybie oznajmującym była odczytana bez odpowiedzi - i nie tylko przez kobiety, ale w życiu i nie przeszkadzało to dalej być w kontakcie, lubić się i gdzieś razem wychodzić. Po prostu jak ktoś Ci zadaje pytanie a Ty mu odpowiadasz, to często to wystarcza, przecież pytałeś i masz odpowiedz, to w czym problem? Musisz koniecznie prowadzić rozmowę dalej? Tu się zgodzę, że być może ja mogłem trochę inaczej napisać, tj. - to co napisałem + 'Chcesz się dalej spotykać?'. Proste pytanie i miałbym jasną sprawę zapewne. Teraz po kilku dniach może to wyglądać już dziwnie i freakowo. Hm, nigdy do niej nie dzwoniłem, po kilku dniach milczenia będzie to trochę "dziwne" ? No właśnie dlatego chciałem zmienić ten temat do rezerwatu, bo każda kobieta mi mówiła, że to facet się odzywa pierwszy po randce, tak robił jej obecny i to jest normalne. Ba, jeśli jest zainteresowana to i tak zazwyczaj czeka aż on pierwszy zrobi krok. A Ty mi mówisz, żeby czekać i to one się będą odzywać To trochę tak, jakbyś napisał - jak nie jesteś Czadem (bo tylko z nimi one są tak zainteresowane już na starcie) to nie miej kontaktów z kobietami.
  10. A to jest druga opcja jaką rozważam. Gdzieś jednak musi być granica, bowiem gdybym był tak restrykcyjny całkowicie i nic sam nie inicjował, to w ogóle by nie doszło do spotkania. Poza tym każda znajoma mi laska mówiła, że po randce pierwszy odzywa się facet, ba, że ich obecny facet tak robił. Dlatego może jednak jest pewien obszar gdzie to mężczyzna musi najpierw tę kobietę "zdobyć" a nie oczekiwać od razu w stu procentach 50-50. W sumie nawet jak przypominam sobie moje byłe, to przecież ja musiałem trochę bardziej inicjować na początku. Każda laska mi mówiła też, że tak ma być, że na początku facet musi bardziej inicjować. Może coś w tym jest.
  11. No właśnie też myślę, żeby jednak zaproponować - napisała, że wrażenia pozytywne. Mogła ściemniać, mogła być tylko miła, ale kurwa - jaką mam pewność? Póki nie mam stuprocentowej pewności i póki w sumie wszystko jest takie niedopowiedziane, to korci mnie żeby jednak spytać o to spotkanie. Wiem jednak, że zaboli jak mi powie tekst w stylu: 'Wiesz, jesteś wspaniałym facetem i na pewno sobie kogoś znajdziesz, ale czuję, że szukamy jednak czegoś innego...' - i temu podobne babskie pierdolenie. Wiem, że to instynkt, natomiast naprawdę to jest bardzo złudne. U mnie w pracy silny uścisk dłoni ma gość który jest pode mną i pyta się mnie czy to co zrobił jest okej i się nadaje. Poza tym, jeden przystojny trenujący ziomek na siłowni w pracy w sumie wcale nie ma za silnego uścisku. Trochę to jednak głupie ocenianie po tym czegokolwiek. Tym bardziej, jeśli ktoś jak ja - po prostu nie zwraca na to uwagi. Potrafię ścisnąć dłoń mocno tylko tego nie robię bo po jaki chuj? I to też jej wytłumaczyłem. Laski na tym portalu mają sporą atencję, ale jednak do spotkania, itp doszło, więc może kuć żelazo i spróbować? Sam nie wiem. Co do tego wrażenia - naprawdę się nie zgadzam, ja jej nie pytałem "Hej, spodobałem Ci się?", to była zwykła zaczepka po spotkaniu, "Hej, dojechałaś cało, jak wrażenia?". Nie przesadzajmy.
  12. Było całkiem dużo luzu - rozmawialiśmy na masę tematów, intelektualnie bardzo mi przypasowała, wyglądem też, choć widać już, że ma te 28-29, ale jeszcze by była, właśnie to się nie spaja jakoś. Dolph Lundgren, Schwarzenegger? Wysocy napakowani kolesie, atleci. A wierzcie mi, intelektualnie naprawdę Panna jest mega - dużo filmów, muzyki, własne teorie dotyczące Steve'a Jobsa, laska jest po prawie, chyba na aplikacji radcowskiej czy coś takiego, ale nie jest typową biurwą czy korpo księżniczką. Jest właśnie taka trochę spontaniczna, ekstrawertyczna, dziewczyna z sąsiedztwa. Dlatego po chuju mi się podobała i podoba, mega mnie przykuła sobą i ciężko zapomnieć. Z innymi nie było tego flow. Jeśli chodzi o rozmowę - rozmowa sama płynęła, intelektualnie, itd. po prostu tak jakby jesteśmy kompatybilni, dużo wspólnych tematów. A jednak gusta laska ma takie jakieś prostackie, wiadomo, gadzi mózg, no ale, że naprawdę to aż takie ważne dla 28-29 laski? Co do gotówki - nie no, laska płaciła za siebie, mówię, jest wykształcona, kasę ma, tutaj nie obawiam się niczego, zresztą ja zawsze bardzo dbałem o finanse, więc żadnej kasy ode mnie by nie dostała. Ona raczej nie potrzebowałaby, wykształcona, na aplikacji, itd. Chujowo trochę się czuję, co do odezwu - nie no, spytała jak moje wrażenia, odpowiedziałem i po prostu odczytała. Nie widzę aby to był błąd, że o to spytałem - pytałem wiele znajomych lasek i mi mówiły, że ich obecny facet i każdy inny się pierwszy odzywał po randce, one się nigdy nie odzywają. Tutaj taki po prostu mamy obyczaj więc nie widzę tu błędu. Zapytałem zwyczajnie czy dojechała cało i jak wrażenia.
  13. Witam, Jakiś czas temu założyłem tutaj temat w którym pisałem o dziewczynie poznanej na portalu. Było to tak, że mieliśmy masę wspólnych rzeczy - muzyka, filmy, laska mówiła, że może dane filmy będziemy mogli oglądać razem - z uśmieszkiem - itp. Pisałem wtedy, że nie odpowiedziała na ostatnią wiadomość a wcześniej sama zaproponowała spotkanie. Jednak przełamałem się i odezwałem - laska powiedziała, że spotkanie aktualne. No i co się stało. Spotkaliśmy się. Na początku pytałem czy rozpoznałaby mnie, powiedziała, że tak, że wyglądam lepiej niż na zdjęciach. Z drugiej strony potem powiedziała, że mam słaby uścisk dłoni i trochę ją to zraziło- ja jej na to, że nie wiem o co jej właściwie chodzi, nigdy nie zwracałem na to uwagi, co mnie to w ogóle obchodzi. Nie potrzebuję mieć mocnego uścisku dłoni aby dobrze zarabiać i mieć sporo oszczędności i lokal pod wynajem. Jak pisałem, mam 30 lat ona 29 rocznikowo. Nie uścisnąłem mocno tej jej dłoni, bo po prostu nie zwracałem na to uwagi. Kontynuując. Było całkiem miło, starałem się inicjować kontakt, złapałem ją za dłoń aby "powróżyć" z dłoni i takie tam. Na końcu płaciliśmy za siebie, ja zapłaciłem stuzłotówką, powiedziała, że lubi jak facet ma gotówkę przy sobie. Pożegnanie z całusem w policzek. Po spotkaniu się nie odzywała ja też, w końcu po 1 dniu napisałem jak wrażenia, ona, że ogólnie pozytywne i spytała jak moje. Ja napisałem, że łatwo mi się z nią rozmawiało i dość głęboko. Odczytała i nic nie odpisała - w sumie o nic nie pytałem, było to oznajmujące. Od tego czasu żadna ze stron nic. Panowie, sam do końca nie wiem - napisać znowu, uderzać dalej, spytać o drugie spotkanie? Owszem, czadem nie jestem, ale ona też mówiła, że nie szuka już czada, byleby był fajny, w miarę się jej podobał (mówiła, że ona spotyka się tylko jak jej się jakoś tam podoba, więc może się jej spodobałem choć trochę?), itp. Mówiła, że jak była nastolatką podobali jej się tacy jak Dolph Lundgren, Schwarzenegger (czyli wiadomo, alfiki :)). No ale laska powoli też chyba zniża już wymagania na normalne. Co robić? Nie ukrywam, że boję się, że jak spytam, to ona powie, że nie chce dalej, a z drugiej strony cholernie mi się ona podoba - intelektualnie, itp. W sumie to prośba do moda do przeniesienia tego do rezerwatu, interesuje mnie też, co mają do powiedzenia kobiety.
  14. jawgienij

    Witam

    Siema, miło mi dołączyć do Waszej społeczności!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.