Dzień dobry.
Mam delikatną sprawę,która nie daje mi spokoju.Mianowicie chodzi o to,że jestem z chłopakiem 2 miesiące przed przerwą ale wróciliśmy do siebie i jesteśmy nadal razem 3 miesiące.
Nie kochaliśmy się jeszcze ani razu i nie wiem czy to prawda,że jak facet kocha to poczeka.Nie wiem czy on mnie kocha czy tylko "zaruchać " chce ale jak tyle czeka na ten seks.Nigdy nie nalegał ani nie zmuszał i jak to powiedział "że rozumie wszytko i jak będę gotowa to dopiero wtedy bo nie chce się zemną kochać na siłę" .Przed wczoraj pisałam z nim i jakoś tak zeszliśmy na temat seksu i się zapytał kiedy będziemy się kochać ale ma zależeć to odemnie.(pewnie będą komentarze,że inne na boku ma to mówię z góry,że nie ma i żadnej na boku nie obracał).
On ma 27 lat i nie mieszkamy razem.
Drugie pytanie to gdzie faceci lubią być dotykane podczas stosunku i nie tylko?
Dziękuje i pozdrawiam.