Jaszaczur

Poczta sprawdzona aż jest za czysto. Co prawda jest kilka tysięcy wiadomości ale nic podejrzanego nie trafiłem. Niestety teraz w dobie Facebooka malo kto używa poczty :(. Telefon jest na palca musiałbym mieć odcisk jakiś ;).

Wysłał mi zaproszenie i napisal. Może chciał żeby zobaczyła i dała mu spokój.Ogólnie to nie boje się rozstania z jej winy tylko bardziej jak pisaliście że to ona mnie oskarży o nieufność i zostanę z tym gównem w głowie a ona będzie się smiac. Jadę się spotkać. To będzie trudna gra. Sprawdzę jakim jestem aktorem :/.

Ogólnie to nie boje się rozstania z jej winy tylko bardziej jak pisaliście że to ona mnie oskarży o nieufność i zostanę z tym gównem w głowie a ona będzie się smiac. Napisał mi na Facebooku a nawet nie mam ani ona że jesteśmy razem w związku. Napisał kilka dni temu niestety ja Facebooka nie używam przypadkiem natrafiłem na wiadomość. Wysłał mi zaproszenie i napisal. Może chciał żeby zobaczyła i dała mu spokój no bo kto by tak się wyłożył.

Nie robię kawy. Staram się ją uspokoić i rozmawiać. Może dobrze gra, ale tyle lat ?. Raczej taka jest i była. Potwierdzają to inne osoby.

Wiem dziwny ten związek. Ale tak od początku się umuwilismy. Nie lubimy dzieci co w tym dziwnego nie każda chce rodzic. Nie jest to klasyka ślub, dzieci, kredyt itp. Mieszkanie za gotówkę kupiłem więc kilka lat musiałem odkładać. Kiedyś wynajmowaliśmy mieszkanie ale wróciła do domu matka się opiekować starszą która jej wszystko zapisała. Dodatkowo tam tragedię miała gruba w rodzinie z siostrą. Fajnie radzicie bracia jest tyle opcji. Jedno jest pewne ona jest strasznie nerwowa. Miała silna depresję kiedyś po tragedii ww. I bardzo spontanicznie reaguje. Moment się złości. Trzeba jak z jajkiem.

Panowie plan jest taki. Dzisiaj będę się z dziewczyną widział i jutro. Uda mi się prawdopodobnie uzyskać dostęp do email. Zobaczę co i jak jeśli się uda i coś znajdę wiadomo co potem. Ma 5m żeby wypierdal.... Gdy nic nie wskóram to spróbuję z tym kolesiem jakoś się skontaktować nie wiem czy to się uda. W każdym razie będę ją widział dopiero za tydzień więc jakoś teraz może przeboleje a potem może coś się wyjaśni o ile to z mailem nie wypali. Wtedy za tydzień zrobię jak pisaliście. Jesteśmy dorośli. Pokażę jej ta wiadomość i spytam czemu trójkątów nie robimy. Ewentualnie jak zaprzeczy dam jej swoją komórkę i powiem a ty daj mi swoją skoro to klamstwa

Nie mieszkamy razem. Dzieli nas jakieś 15km. Ona pracuje w mieście w którym mieszkam. Zarówno u niej i u mnie jest rodzina. Dopiero niedawno temu kupiłem mieszkanie i remontuje w bloku. Spotykamy się głównie w piątek sobotę czasem w inne dni. Od początku ustaliliśmy wspólnie ze nie będzie ślubu i dzieci. Razem pracowaliśmy tak się zaczęło. Teraz ja robię gdzie indziej. Spróbuję jakoś skontaktować się z tym kolesiem ale nawet gdy mi coś więcej poda jak ja to zweryfikuje. Chyba tylko przez kawę na ławę.

No niestety nie jestem z tych co sex im wystarcza. Czuje obrzydzenie. Jescze dzisiaj mamy sie widziec. moze poprostu podpytam czy utrzymuje relacje w postaci smsow itp z kims innym i zobacze reakcje. Ewentualnie powiem jak wyglda sytuacja ze ktos mi napisal i nie wiem co teraz bo jestem miedzy mlotem a kowadlem. Jestesmy razem ponad 10 lat. Kiedys raz udalo mi sie akcje taka ogarnac ze pisala zeby sie umoeic na piwo z kims innym ale mu powiedziala ze ma chlopaka ale koles odmowil. Jest z branży IT nie przejdzie instalacja. Ewentualnie proszę o radę gdyby to była prawda jak odejść z pierdol... żeby zapamięta. Ewentualnie może jeszcze się dzisiaj spotkać i poczekać na odzew od kolesia. Dodałem go też do znajomych bo najpierw chciał zanim napisał więc pewnie to już zobaczyła. Poza tym jakoś wycichla nawet na Facebooku nie siedzi. Ale to tylko gdybania.

Witam drodzy panowie, mam prośbę jak sobie z tym poradzić, spotkała mnie dziwna sytuacja, mianowicie otrzymałem wiadomość na facbeooku od Faceta, którego nie znam odnośnie mojej kobiet o następującej treści: "Siemano!Weż tą (imię)* wyluzuj jakoś.mam dosyć wiadomości i telefonów dzień w dzień" Idąc tropem kolesia na jego profilu, dzień po tym co mi napisał, wkleił tekst: "Mój dobry kumpel,przyjaciel - zajebiście poradził:"zamknij tą relację toksyczną" Otworzył oczy szeroko zamknięte Muchas gracias,compadre" Oczywiście ten Facet jest u znajomych mojej kobiety, nawet ona coś tam mu komentowała pod postami. I teraz rodzi się pytanie, jak ja mam to zweryfikować ;(. Do telefonu nie mam dostępu kobiety, ona zawsze czyści historie wszystkiego i nie zapisuje hasłem więc nawet gdybym chciał coś inwigilować to nie bardzo mam jak. Może było coś więcej niż pisanie, tak by sugerował tej jego ww. wpis, a może kłamie i mu zależy na rozpadzie naszego związku żeby przejąc moją kobietę ?. Rozmowa z kobieta chyba tutaj niewiele da, ewentualnie proszę o sugestie jak to z waszego doświadczenia wynika, co tu zrobić ;/. Oczywiście chciałem rozwinąć temat i napisałem do Pana, niestety nic nie odpisuje.

Trafiłem tu dzięki kanałowi YouTube

Witam drodzy panowie, mam prośbę jak sobie z tym poradzić, spotkała mnie dziwna sytuacja, mianowicie otrzymałem wiadomość na facbeooku od Faceta, którego nie znam odnośnie mojej kobiet o następującej treści: "Siemano!Weż tą (imię)* wyluzuj jakoś.mam dosyć wiadomości i telefonów dzień w dzień" Idąc tropem kolesia na jego profilu, dzień po tym co mi napisał, wkleił tekst: "Mój dobry kumpel,przyjaciel - zajebiście poradził:"zamknij tą relację toksyczną" Otworzył oczy szeroko zamknięte Muchas gracias,compadre" Oczywiście ten Facet jest u znajomych mojej kobiety, nawet ona coś tam mu komentowała pod postami. I teraz rodzi się pytanie, jak ja mam to zweryfikować ;(. Do telefonu nie mam dostępu kobiety, ona zawsze czyści historie wszystkiego i nie zapisuje hasłem więc nawet gdybym chciał coś inwigilować to nie bardzo mam jak. Może było coś więcej niż pisanie, tak by sugerował tej jego ww. wpis, a może kłamie i mu zależy na rozpadzie naszego związku żeby przejąc moją kobietę ?. Rozmowa z kobieta chyba tutaj niewiele da, ewentualnie proszę o sugestie jak to z waszego doświadczenia wynika, co tu zrobić ;/. Oczywiście chciałem rozwinąć temat i napiąłem do Pana, niestety nic nie odpisuje. W temacie wkradł się błąd, nie mogę edytować. Powinno być od "obcego" nie "obecnego"