Tyran

Nie zrozumiałeś Mnie do końca miałem bardziej na myśli że za bardzo poszedłem w temat " B. Wejście w grę seksualną znając zasady, dostosowując się do nich, co powoduje że taki facet ma nadnaturalne "branie". Jest to wszystko jednak skażone pewną dozą obrzydzenia, smutku a z czasem depresji. Czyli taki sukces pełen cichej rozpaczy. " zamiast "C. Rozwój osobisty, dywersyfikacja - powiększanie samooceny, doprowadzenie do tego, by samemu się kochać i szanować, co wzbudza poczucie komfortu i przyjemności. Wtedy się bardzo miło i przyjemnie funkcjonuje. I gdy już pracą osiągniemy stan wewnętrznego komfortu, wchodzimy w relacje - taki człowiek nie boi się już zerwania, tego że dozna ostracyzmu od partnerki, jeśli nie zgodzi się na złe zachowania względem siebie bądź podpisanie dokumentów, rujnujących go finansowo. Nie jest zależny od kobiety, ponieważ nie utożsamia już z nią poczucia spełnienia - kobieta jest wisienką na torcie, a nie sensem istnienia. Wymaga to wielu lat pracy, ale daje wolność i spełnienie, niezależnie od tego, gdzie wichry życia popchną nasz stateczek. A i kobieta jest szczęśliwa, pobudzona, radosna..." faktycznie nie poprawiałem samooceny.

"-Że jak się facet zaczyna sprzeciwiać i stawiać na swoim, to jest zdziwiona, wkurwiona, ale z drugiej strony czuje, że ten gość ma jaja" Brawo

Trafiłeś w dychę po prostu stałem się lepszym łowcą w tą grę i teraz chyba dopiero co zacząłem to traktować jako grę. Źle się z tym zacząłem czuć po pewnym czasie i wtedy zobaczyłem błąd.

Witam Braci to jest drugi temat co chciałem poruszyć. Było to w jednym z felietonów ale nie przywiązałem do tego wielkiej wagi otóż: Przyznaję się że zdobyłem wiedze o samiczkach ale olałem temat samooceny(nie była jakaś tragiczna na początku). Dzisiaj widzę że to poważny błąd zacząłem traktować to wszystko jako grę nie ważne czy w relacji czy też beż z czego jestem nie zadowolony.

z ciekawostek co pisze ThePowerOfNow byłem ostatnio na balecie gadam z taką jedną wyrażam swoje zdanie a ona oburzona co ja wygaduję i po barmankę poszła i chciały Mnie wyjebać oczywiście im to się nie udało ale kurwa to już przegięcie. Wyrażanie naszych opinii na forum publicznym jest niebezpieczne kurwa jeszcze stos nas czeka Moim zdaniem jest już źle a będzie jeszcze gorzej!!!

Z tymi matkami to jest przejebany temat, w ogólnym schemacie zawsze uczą jak dopierdalać młodym samcom. Chuj wie czy robią to dla zabawy czy dlaczego.

Nie miałem co innego na myśli tworząc tego posta a więc: Chodziło Mi o to że społeczeństwo aż tak mocno pierze im głowy o wielkiej miłości domku itp. że bardzo często dochodzi do bardzo ciężkich zwarć z gadzim móżdżkiem. Ciężko przy takiej być naprawdę samcem alfa chyba że ktoś chce walczyć 24/24 ze samiczką. Ex. Idę sobie ulicą ze samiczką przechodzimy tędy którędy ja chce ona idzie za mną i za chwilę a czemu nie mogliśmy przejść tędy którędy ja chciałam. Ja dlatego że byśmy doszli na manowce i beka. EX. Inna czemu mnie nie przepuszczasz w drzwiach itd...

Witam, Jedno z ciekawostek otóż: Zachowując się jak przywódca stada z młodymi samiczkami w relacjach ma się przejebane jak w ruskim czołgu, ciągłe manipulacje, wymuszanie czegoś na tobie, odejścia itd co jest w arsenale samiczek. Jak młoda samiczka przed Tobą miała kogoś uległego to już w ogóle cały czas wysłuchiwanie że to tego nie robisz itp. W sumie z ciekawostek zawsze odpowiadam jak Ci się nie podoba to idź do kogoś innego na chuj Mnie męczysz itp. Wtedy zawsze następuje obraza. Często agresja że jesteś chamem że nie chcesz ulec (w sumie jestem zwolennikiem zawsze oddania) młode samiczki są teraz bardzo agresywne. Ale sytuacja się zmienia ze starszymi zauważyłem że jak faktycznie facet jest przywódcą to są szczęśliwe, czyżby wyrastają z bajek i naprawdę wiedzą o co chodzi.

Witam Braci, Trochę czasu Mnie nie było ale muszę się tym podzielić dwa cytaty z wypowiedzi samiczki: "Dobrze że dużo zarabiasz bo musisz zbierać na dom opieki na starość bo nawet nikt Ci nie poda szklanki wody" "Jesteś chory psychicznie i jest z Tobą coraz gorzej zamieniłeś moje życie w koszmar, życzę Ci dużo pracy nad sobą, oczywiście fanfary zwarcie pod kopułą samiczki i klasyczne odchodzę" Jestem cholernie dumny z Siebie.

Debian ale tylko wyłącznie do pisania z kompilatorami gnu gcc i g++, od paru dni do trzymania danych szyfrowany dysk

A swoją drogą jeszcze zapomniałem dodać że usłyszałem że jestem Kurwiarz bo wyszedłem i w dupie miałem królowej cipki fochy i bawiłem się z innymi kobietami Ja riposta że jest tanią kurewką bo jest nie lojalna słownie dostanie w kość za ten czyn swoją drogą. Będę jej podsuwał fałszywe informacje. Oczywiście klasyka gatunku to z nami koniec nic do Ciebie nie czuję idź szukać szczęścia do tych swoich kurewek z którymi się bawiłeś w nocy. Moja riposta właśnie taki miałem zamiar. Ja riposta ty również nic dla Mnie nie znaczysz jeszcze dodałem że byłem z Tobą tylko dla sexu Teraz zacięte milczenie. Oczywiście z mojej strony także milczenie. Kurwa już doszedłem do perfekcji w tym milczeniu

Kurwa czy nigdy nikt nigdzie nie może zamieścić żadnego pozytywnego filmiku o tym mieście, tylko, jakieś dziwne akcje Swoją drogą to wam powiem że tej ode Mnie samiczce kolesie stawiali alko, jedzenie na baletach koniec baletów a ta do taksóweczki i do Mnie na ruchańsko W sumie to uchroniło Mnie to przed czasami oświecenia że nie miałem po prostu hajsu zbytnio a co miałem to traciłem na alko itp. P.S Jak samica marudzi to nie mam kasy cały czas taka jest oficjalna wersja ale w przyszłości będę miał.

Hm na chwilę obecną nie wydam na nią nawet złamanego grosza, teraz to Ona poniesie kare za brak lojalności słownej. "Zagrał łotr w niebezpieczną grę i przegrał zdarza się." Swoją drogą po ostatnich sytuacjach gdzie zdawałem testy czasem siłowo oddałem plaska na pysk itp. Teraz taki numer no ewidentnie chcę iść na noże. Jeszcze jej dojebałem tekstem że jest "Tanią Kurewką" no nie powiem rozwścieczyło ją to na maksa. Mówi i ma. Ale jedno co wam powiem cieknie z niej jak z Niagary

Dzisiaj kolejny cyrk byłem na śródmieściu w nocy w celach alkoholowych telefon nad ranem straszenie i tutaj najlepsze. Ze jak tak dalej będzie to mi zaszkodzi poważnie itp. A ja do niej cieszę się że to napisałaś w smsach jak coś mi się stanie to wiadomości przeczyta policja jako groźby karalne. Zamknęła się już definitywnie.

Wiem ale po akcji z donosem straciłem apetyt nawet tylko na robaka, nienawidzę kurwa donosicieli Ogólnie mam jakiś wzorzec że jak ktoś donosi i sprzedaję info to jest dla Mnie największą kurwą.

To jest chuj Panowie, Samiczka w poprzedni weekend w sumie sama Mi się oświadczyła. Leże wyjebany jak koń po 8 westernach (dymańsko) wcześniej a ona do Mnie Przemek może byśmy w zieli ślub w USC wiem że teraz nie masz pieniędzy na takie rzeczy (nauczyłem ją że aby dostała jakieś pieniądze ode Mnie musi zasłużyć w pierwszej kolejności) zawsze jak Mi marudzi a Mnie wkurwia to mówię że nawet nie zasługuję na długopis za 1 ZŁ z kiosku. A ja do niej riposta oj kiepsko kochanie jak się oświadczasz to chcę pierścionek najpierw inaczej nawet nie będę rozmawiał i koniec tematu Samiczka ma 24 lata i jestem z nią od 2 lat tutaj jest chyba pies pogrzebany to już nie pierwszy raz gdzie mi coś takiego sugeruję.

I teraz pytanie Mój dziadek oficer WP Babcia by poszła za nim w ogień a dzisiaj nie spotkałem się z takim przypadkiem nigdy. Był dla niej jak Bóg.

Z innej beczki ale kawałek coś ma

Wcześniej wyszedłem od niej bo miała jakieś dziwne humorki ktoś ją wkurwiał w pracy. Mówię jak chcesz się wyżywać na Mnie za swoje nie powodzenia w pracy to ja wychodzę. Wyszedłem cisza długo i nagle telefon że co Ja robię gdzie jestem itp. Ja że to nie jej biznes itp. Groźba że mam wracać a Ja śmiech że nigdzie nie wracam. Wtedy oznajmiła że ujawni informacje. Ja to olałem dalej robiłem swoje i po powrocie do domu faktycznie się dowiedziałem że zadzwoniła i ujawniła info. Ale było po ptakach brak dowodów, słowo przeciwko słowu. Straty żadne. Wtedy napisałem sms-a "to koniec z nami zdradziłaś Mnie Słownie". Wiesz Bracie to było wczoraj o 23:00 około a więc świeży temat od tego momentu cisza ale tak to się nie zakończy. Będę relacjonował rozwój zdarzeń.

Na szczęście ZNIKOME ponieważ po lekturach i forum coś mi zaświtało na zasadzie: Kurwa a Ja kiedyś coś powiedziałem a jak to wykorzysta będzie po chuju a więc trzeba zatrzeć dowody i to zrobiłem. Ogólnie wiedziałem co mówić już od początku. Oczywiście kara za ZDRADĘ MOJEJ OSOBY tylko jedna KONIEC RELACJI. DZISIAJ COŚ TAKIEGO A JUTRO MI NÓŻ W PLECY WŁOŻY. Ogólnie bardziej się zabezpieczam hasła, piny, szyfrowane dane i to także w domu.

Witam Braci, Tak jak jest tutaj napisane i tak jak Bracia mówili. Wczorajszego dnia samica aby Mnie ukarać wyjawiła pewne informacje osobą trzecim, które KIEDYŚ jej zdradziłem a które jak nie trzeba mówić są dla Mnie hm niekorzystne. Oczywiście zrobiłem to w czasach rycerstwa przed Oświeceniem, lecz w międzyczasie zatarłem wszystkie dowody i się wyparłem. Po prostu czułem że tak się może zdarzyć i się zabezpieczyłem.

A pytanie inne samiczce ja się często śnię ale to w takich sytuacjach. -Że ją zdradzam -Że odchodzę do innej -Że robię jakieś lewe interesy Generalnie same lewe sprawy Co to może znaczyć w jej podświadomości?

Tak w sumie od zawsze , ale i tak zawszę usłyszę że to nie tak bo ona potrafi się pilnować a Ja że nie i że coś odjebie. Ale nie zważam na to choć słyszę różne rzeczy

Nono wzmianki, huśtawki, sielanka, to fakt parodia a kolo rogi jak Gdańsk - Zakopane :D:D

Dokładnie przeprowadzam operację na otwartym sercu.