-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Cyr4x
-
-
Za. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Marihuana to nie kokaina. Jeżeli młody za posiadanie niewielkiej ilości ma mieć zbabrane całe życie, jeżeli zostanie złapany, to absurdalna sytuacja. Zalegalizować i oakcyzować, to jeszcze budżet na tym zyska. W niektórych stanach, gdzie nastąpiła całkowita legalizacja, wpływy do budżetu liczone są w dziesiątkach milionów dolarów. I nie, dekryminalizacja posiadania nie załatwi sprawy. Wtedy towar nadal będzie drogi i nadal na jego sprzedaży będzie zarabiał świat przestępczy. Tylko całkowita legalizacja i sprzedaż w byle sklepach dla palaczy, czy aptekach, załatwi sprawę. Oczywiście prywatna hodowla na własny użytek / opychanie znajomym też powinna być legalna. Tylko produkcja i sprzedaż na wielką skalę okacyzowana. Niby akcyza jako prewencja to nie jest metoda, ale w końcu marihuana to dodatkowa fanaberia, nie jest nikomu niezbędna. Chesz spełnić swoją fanaberię i zapalić, zapłacisz dodatkowo na rzecz państwowego budżetu.
-
Jeżeli koniecznie chcesz wydawać pieniądze na dodatkowego antywirusa, to Eset jest bardzo dobrym wyborem. Sam antywirus, raczej nie ładuj się w jakiś cały pakiet internet security, czy coś. Jeżeli jednak masz co najmniej Windows 10 i dbasz, żeby był aktualny, to ja bym w antywirusa nie inwestował. Wbudowany Windows Defender radzi sobie całkiem dobrze i nie z przypadku regulatnie ląduje wysoko w rankingach tego typu oprogramowania.
A co do dziwnych dodatków do przeglądarek, itp., znane mi z dawnych lat niezastąpione narzędzie - Spybot Search & Destroy. Doskonale wyłapuje i usuwa spyware.
-
W dniu 23.08.2021 o 20:59, horseman napisał:
Jeżeli chcesz kupić licencję na Windows na już posiadany, starszy komputer, musi to być licencja refurbished. Nie możesz kupić zwykłego OEM w sklepie za te 500 zł i gotowe. Zainstaluje się, aktywuje, ale będzie używany niezgodnie z warunkami licencji. No chyba, że wydasz więcej na wersję box. I mała rada - jeżeli chcesz kupić Windows 10, absolutnie musisz wymienić dysk na SSD. Windows 10 na talerzach działa okropnie.
-
A bo to tylko w zagranicznych dyskontach trafia sie przedatowane, spleśniałe, czy brzydkie? I z resztą nie tylko u nas jest syf.
-
Ghost in the Shell przede wszystkim. Ogólnie nie ma dużo współczesnych dzieł w cyberpunkowym klimacie. Z seriali, może nie do końca to samo, ale polecam Krypton.
-
1 minutę temu, Patton napisał:
Czyli mam rozumieć że potrafisz to udowodnić?
Oczywiście, że nie da się tego udowodnić w sposób czysto naukowy, ale dla mnie cały świat, to jak harmonijnie i idealnie z natury funkcjonuje (działalność człowieka to inna bajka), Biblia, to mogło być stworzone tylko przez istotę doskonałą, jaką jest Bóg.
- 1
- 1
-
Tak, używam, już kilkanaście lat. Nie wyobrażam sobie zmiany na cokolwiek innego.
-
W Windows 10 w Panelu Sterowania masz funkcję 'Kopia zapasowa i przywracanie (Windows 7)'. Tam po lewej klikasz pozycję 'Tworzenie obrazu systemu' i przechodzisz przez kreator. Na początku zaznacz pozycję 'Na dysku twardym' i wybierz z rozwijanej listy podłączony dysk przenośny. Dalej pozostaw domyślnie zaptaszkowane lokalizacje do zbackupowania i rozpocznij proces.
-
Stary Testament Staremu Testamentowi nie równy. W wielu edycjach Biblii jest on mocno sfałszowany i poprzekręcany. Przede wszystkim z Biblii zostały usunięte na przestrzeni wieków bardzo ważne teksty - obie księgi Henocha i II księga Ezdrasza. Warto również z nimi się zapoznać. Dla mnie najpewniejszą szeroko dostępną wersją Starego Testamentu jest Septuaginta, choć tu mamy do wyboru albo grekę, albo niełatwą w czytaniu XIX-wieczną angielszczyznę (przekład sir Lancelota Brentona).
-
Jahwe, rozwinięcie anagramu JHWH, to nie jest prawdziwy Bóg! Coś, co dziś funkcjonuje jako tzw. Pismo Święte jest mocno sfałszowane. Prawdopodobnie sporo tam tekstów masoreckich albo nawet tłumaczeń z Wulgaty. W Septuagincie nigdzie się tego imienia nie używa, a jedynie słowo Bóg.
-
W dniu 18.02.2020 o 00:22, Erwing napisał:
Ciekawa wstawka, wygląda na wiarygodny dokument.
Nie do końca. Dogmat jest taki, że starotestamentowy Jahwe (JHWH) jest Bogiem, a Jezus jest synem Bożym, nie ma po prostu trójcy, a duch święty to czynna siła Boża. Ta liczba zbawionych jest wzięta z wersetu Apokalipsy i ma być w niebie, pozostali prawi nie giną tylko mają żyć w raju na ziemi. Tak to idzie.
JHWH to anagram wykorzystywany i rozwijany w pełną nazwę przez różne religie. Judaizm ma Jahwe, ŚJ Jehowę. Generalnie każda z tych postaci nie jest prawdziwym Bogiem. Imienia prawdziwego Boga nie znamy. W najwierniejszym (a przynajmniej najmniej zmanipulowanym) wydaniu Starego Testamentu, Septuagincie LXX, nigdzie takie imię nie jest używane, a wyłącznie słowo Bóg.
-
Odpowiadając krótko: Tak, istnieje i nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
-
Taka informacja: do Xbox One X można podłączyć standardową klawiaturę i myszę. W Warzone działa, to w Doom na pewno też.
W dniu 28.05.2020 o 21:59, rarek2 napisał:Dziecko jęczało, że chce pograć na konsli w jakieś gry typu minecraft jakieś tańce itd. Kupiłem X BOX OneX.
Dołączone były Batelfieldy V i Jeden. Kupiłem jeszcze co by tata się pobawił DOOMA 2016 na tą konsolę bo był za 30 zł.
I po prostu napiszę Wam - TRAGEDIA. Grać w takie gry na konsoli to jest jak uprawiać seks z kajakiem. Po prostu to nie na moje nerwy, myślałem że padem rzucę w ścianę jak już 20 raz próbowałem w coś wycelować szybko i skutecznie.
Skończyło się na tym że sprzedałem to coś bo i córka nie miała nerwów do pada. Po prostu horror jeśli chodzi o strzelanki FPS. Myszy i klawiatury nic nie przebije.
Konsola i Shootery to dwa wykluczajace się słowa. Chcesz się nabawić nerwicy to możesz tak grać.
-
http://www8.agame.com/mirror/flash/b/bartender.swf
Niezmiennie Bartender - The right mix. Wymaga flasha.
-
Rosyjskojęzyczne
w Jaka muza Cię kręci?
Opublikowano · Edytowane przez Cyr4x
https://www.youtube.com/watch?v=wbj-dBFHmOU