Skocz do zawartości

predator08

Użytkownik
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez predator08

  1. Ja ostatnio po pijaku napisałem na klasowej grupie z podstawówki, że ch*j Wam w dupę za zmarnowane lata życia i że nienawidzę ich tak samo jak banderowców, ale tak to jest jak człowiek całe życie jest głupi... Niemniej jednak powinieneś zareagować na to co napisała i nie patrzeć na tych, co mówią, że tylko konfidenci zadają się z policją, poza tym to zupełnie inna sytuacja...

    • Zdziwiony 1
  2. Co Wy wszyscy z tym wzrostem? Mój krewny ok 175 cm wzrostu, 7/10 z wyglądu, ciemny blondyn i poznał 6-7/10 laske w 2019 roku. Inny też blondyn tego samego wzrostu poznał laske z 5/10.

    Kolejny koleś160-165 cm wzrostu, z wyglądu z 5/10 i też poznał dziewczynę, tylko przy kości 3-4/10 z wyglądu, czyli czasami da sie. Ten pierwszy poznał w realu, drugi podejrzewam, że też, czyli czasami da sie. Może nie zawsze idealną, ale jednak...

  3. 1 godzinę temu, SilentAssassin napisał(a):

    Co ma wnieść taki post tak szczerze ? Co nas obchodzi zdanie jakiś niedojebanych feministek, które sobie bulgoczą jak woda w czajniku ?

    Do łagru z nimi. Normalne kobiety były, są i będą. Zawracanie sobie łba plebsem i marginesem to istny masochizm, totalnie tego nie kumam. Karawana dla takich kobiet już odjechała na inną planetę, one same jeszcze o tym nie wiedzą :)

    Tylko mam wrażenie, że większość tych normalnych kobiet jest już zajęta.

  4. Zgadza się, tylko dodałbym jeszcze do tego, ze ściana u niektórych kobiet przesuwa się coraz częściej w okolice 40tki, bo te koło 35tki potrafią nawet za wysoko mierzyć... Nie wiem na jakich ciapatych one lecą, bo ja jestem ciapaty w stopniu light, ale widocznie dla P0lek z kieleckiego to za mało 🙂 Za to często ich widzę z wysokimi menami 

    14 minut temu, Adri napisał(a):

     

    Ps. Nie znam żadnej pary mieszanej, pracowałam w miejscu gdzie codziennie poznawałam całe rodziny - nie widziałam żeby choć jedna Polka była z ciemnoskórym mężczyzną. Może przypadek, ale warto by było podać jakieś statystyki na ten temat.

    Tam gdzie ja żyję też nie znam prawie żadnej mieszanej pary, ale to może dlatego że mieszkam na kieleckim zaściankowym zadupiu

    • Like 2
  5. Ostatnio od roku czasu regularnie tracę kolegów, bo się okazywało, że albo byli dwulicowymi kurwami jak pewien niewidomy osobnik, któremu też pomagałem, a ten obrabiał mi tyłek.

     

    Innemu z kolei nie zawiozlemu raz dupy po pijaku, to już się sam odpulił ode mnie, jeszcze usłyszałem, że jestem pizda. Mimo że wcześniej zazwyczaj mógł na mnie liczyć jak mnie o coś poprosił. Byłem Mikołajem w tym roku u jego córki. 

     

    Jeszcze teraz kolejny poznał cipke z Ukrainy i już oczy cipą zarosły i ma na mnie wyjebane...

    Czy naprawdę wszyscy ludzie są tacy beznadziejni i interesowni na świecie? Że nawet kaleka okazała się szmatą, która nie docenia tego co się dla niej robi? 

     

    Rozumiem, że każdy w jakimś stopniu jest egoistą, ale żeby aż tak?? Nie dziwi mnie to, że stara 50 letnia baba się odpuliła ode mnie, bo nie chciałem jej wyruchać, ale normalne chłopy? Co się kurwa dzieje z tymi ludźmi? Jak tak dalej będzie, to człowiek sam zostanie na tym świecie i sznur.....

     

    Naprawdę mam już dosyć tego niedojebanego społeczeństwa i szczerze zaczynam gardzić i nie lubić już ludzi z tego wszystkiego, a o tym, że straciłem już wiarę w człowieka już nie wspominam...

     

    I proszę mi nie piszcie, że życie w pojedynkę jest możliwe, bo to gówno prawda, którą można między bajki włożyć...

    Została jeszcze rodzina, ale oni też wiecznie żyć nie będą....

    • Like 3
    • Dzięki 2
    • Smutny 3
  6. 4 minuty temu, Ego napisał(a):

    Zerknąłem sobie na Twojego YouTuba... masz 19 subów po 50-150 wyświetleń i piszesz, ze jesteś znany. Ok, wierze...

     

    Im więcej po świecie się kręce tym bardziej doceniam nasz kraj.

    Wszystko to kwestia perspektywy i doświadczeń. 

     

    Za bardzo cenicie kobiety i je utożsamiacie z poczuciem szczęscia.

    Zeby zyć dobrze trzeba coś wiecej od siebie dać niz praca po 8h dziennie, a i tak część realnie pracuje po 4-6h opierdalając sie po kątach fabryk. Jest jak jest.

     

    Uwierz mi na slowo (studia historyczne) zyjemy w najlepszych czasach w dziejach. Tylko mamy za bardzo nasrane w łbach informacjami, które sami sobie wpychamy.

    Wiekszą cześć, rzeczy, która wypisałeś po prostu nie powinna Ciebie interesować, ale wtedy na co byś zwalił winę na swoje niepowodzenia?

     

     

    Nie mówię, że jestem znany, ale Ci co regularnie bywają na kanale u Marka mnie kojarzą.

    Ja przez większą część minionego roku miałem wywalone na kobiety, ale pytanie. Ile można być ciągle samemu w tym życiu? Czy to powód do tego, żeby obcować płciowo raz, albo dwa z kobietami, a na żaden normalny związek już nigdy nie liczyć, bo na żywo kogoś poznać granicy z cudem, a w necie sama zgnilizna?

  7. 15 minut temu, Kiroviets napisał(a):

    Od prawie 2l mieszkam za granicą.

     

    Nie jestem jakoś zafascynowany obydwoma krajami . Tzn myślę że potrafię obiektywnie spojrzeć i ocenić syf i patolę również tam obecna vs to co w Polin.

     

    Daleko mi do ojkofobii. Niemniej przyjeżdżając tu na max 2 tygodniowy urlop - mecze się, tzn ludzie i to o czym @predator08 wspomniałeś.

     

    Za dużo się tej roli wzrostu naczytałeś.😎

    Nie mówię że każda JulkoP0lka chce 180 cm wzrostu u faceta, ale nie raz się na to natrafiam w komentarzach, czy opisach różnych dam. Poza tym zazwyczaj one się nasłuchały tego od innych, że tak "wypada", głównie przez gównopropagandę z zachodu, a reszta po prostu sama jest wysoka, więc wymaga 

  8. Witajcie forumowicze! Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, na YouTube jestem znany pod nickiem Czarny91PL.

    Dzisiaj ponownie naszły mnie depresyjne refleksje odnośnie tego kraju.

    Uważam, że jakieś 80% rzeczy w tym kraju sprawia, że człowiek nie może na dobre odpędzić się od depresji. 

    Od Julek, co chcą panów po 180 cm wzrostu, najlepiej z własnym mieszkaniem i samochodem, po mnóstwa pospolitych baranów widocznych na polskich ulicach. Po wciąż jałmużne pensje, za które nigdy nie pozwolimy sobie nawet na zakup kawalerki, po niemal naokrągło, chujową, depresyjną i ponurą pogodę. Byłbym zapomniał o tym, że Polacy jako naród w większości lubią być dymani wciąż przez tych samych polityków, dlatego już wyłożyłem totalnie laske na polską politykę i nie interesuje się już kompletnie co dzieje się w tym "burdlu".

    Najbardziej sobie uświadamiam, że ile mężczyzni tak naprawdę (nie) znaczą dla tego kraju. Bez nas by to wszystko upadło, mimo to w zamian i tak otrzymujemy roszczeniowe P0lki, co chcą koszykarzy z własnym kwadratem, albo samotne matki, które mają pociechy po bedboju, a teraz nagle są chętniejsze udzielić swojej kuciapki (i też nie wszystkie oczywiście) i w razie czego wyjebaliby nas wszystkich na front...

    Mam dość użerania się z masą baranów, tylko dlatego, bo nie lubię zarówno PiSu, jak i PO. Rozpierdala mnie ludzka głupota ludzi w tym kraju, którzy poza mędrkowaniem w pracy i wywyższaniem się niewiele potrafią, spora część ludzi w tym kraju ma mental baranów, którzy nie potrafią się zjednoczyć i wiecie co? Mimo, że 3/4 tego globu jest ponoć biedniejsza od Polski, to wcale nie jestem jakiś super szczęśliwy, że się tutaj urodziłem...

    Mimo to nie wiem, czy bym nie wolał już mieszkać w jakiejś Tajlandii, która niby biedniejsza od Polski, ale przynajmniej klimat cieplejszy i o wiele bardziej słoneczny, ludzie i kobiety to juz w ogóle inny mental...

    Pogodziłem się, że w pojedynkę już niczego nie zmienię, więc zostaje naprawde w końcu, w końcu w tym roku uciekać za lepiej płatną pracą zagranicę, żeby przez jakiś czas nie egzystować w tej chujni zwanej Polin. Wszelkie męskie środowiska, nawet Ruch Kamracki (który szczególnie męskim ruchem wbrew pozorom nie jest) też nie ma jak na razie jakiejś ogromnej siły przebicia, a czekać do 80tki (czyli pewnie do momentu, którego nawet nie dożyję) aż może ktoś coś w końcu tu zmieni nie mam zamiaru... Dziękuje jak komuś się chciało czytać moje spostrzeżenia i pozdrawiam!

    Dodam jeszcze, że do totalnej katastrofy oprócz Tuska u władzy jeszcze brakuje, żebyśmy podzielili los ukraińskich mężczyzn, których chcą wywalić na front z Ruskimi...

    • Like 13
    • Dzięki 2
    • Haha 1
    • Smutny 2
  9. 21 minut temu, Spokojnie napisał(a):

    A jak u Ciebie sytuacja z fapaniem czy ogólnie oglądaniem porno? 

     

    Druga kwestia - jak dieta i zdrowie? Ostatnie - jakieś specyfiki typu alko/inne? 

     

    Jeśli nie miewałeś wcześniej problemów to może być: brak atrakcyjności panny, stres, głowa/rozkminy, lub coś z powyższych. Swoją drogą też w gumie miałem zawsze problem, warto popróbować różnych, są takie mega cienkie, że prawie nie czuć. 

    Fapania prawie w ogóle nie ma, a już tym bardziej porno. Może być, że na to wpływ mogą mieć też leki jakie przyjmuję...

    • Like 1
  10. Witam. Niedawno miałem stosunek seksualny z pewnym milfem, oczywiście musiało być w gumie, ponieważ ja pani zbyt dobrze nie znałem, więc nie wiem czy by mnie nie uraczyła adidaskiem, albo jakąś ciążą.

    No i na początek wszystko idzie dobrze, pełen wzwód najpierw bez gumki, następnie gdy ją założyłem i zacząłem posuwać babke, wtedy stopniowo mój członek zaczął maleć mimo podniecenia. Dlatego zdjąłem gumkę i co się okazało? Że nawet na "sucho" ręką nie dało się znowu doprowadzic do pełnej erekcji.

    Nie wiem czy problem leży w atrakcyjności kobiety? Bo rok temu ta sama sytuacja z atrakcyjną dla mnie dwudziestką i też nie zagrało w gumie. Nie wiem czy coś z tymi lateksami jest nie tak, czy o co biega?

    Niestety obcych lasek nie ma sensu ruchać bez gumki, bo ta może sprzedać jakiegoś hpvka w najlepszym razie, a w najgorszym to chyba nie muszę mówić...

    Czasami udawało się dojść w gumce, ale wymagało to ode mnie ogromnej wprawy i czasem musiałem kilkadziesiąt dobrych minut posuwać zanim w ogóle się udało spuścić, jednak to były wyjątki..

    Mam nadzieję, macie jakieś pomysły w tym temacie, pozdrawiam!

    • Like 1
  11. * Ponoć jestem 7/10.

    * I prawda. Do mnie pisały same pasztety, grube, mocno dzieciate.

    * Gdy pisałem z innymi pannami (nawet tymi przeciętnymi) to konwersacja urywała się po kilku wiadomościach

    * I o ile dwa razy udało mi się przenieść znajomości do reala, to były to same znajomości toksyczne z zaburzonymi pannami, często psychicznymi

    * Dlatego dałem już sobie spokój z internetem i Tobie radzę to samo

    • Like 2
    • Dzięki 1
    • Haha 1
  12. Witajcie! Powstają nowe piosenki disco-polo prześmiewające kurewskie postawy kobiet z ręki mojego ziomka! Jeżeli ktoś pamięta legendarny zespól CreamPolo z 1996 roku, będzie wiedział o co chodzi ;) Zapraszam do odsłuchu!

    P.S. Aha i dodam jeszcze, że scenariusze tych hitów napisało samo życie :D 

     

     

     

     

    • Like 2
    • Dzięki 1
    • Haha 3
  13. 3 godziny temu, rozpętam im piekło napisał(a):

    Potrzebuje Waszej rady bracia. Mianowicie. Poznalem ostatnio kobietę, która chce się spotykać na seks. Każdy by powiedział, że to super, ale ja jestem w kropce. Laska po 30 z mężem i dzieckiem. Jest naprawdę rakieta straszna, ładniejszej w łóżku nie miałem, do niczego jeszcze nie doszło. Jesteśmy po 1 spotkaniu i chyba wszystko zmierza do tego, że finał będzie w łóżku.

     

    Ona chcę stałej relacji gdzie będzie mieć dyskretnego kochanka, a z czasem chcę próbować nowych rzeczy, o których już mi mówiła. Dziewczyna chyba jest nimfomanką. Zastanawiam się dlaczego ona chce takiej relacji. Ma super życie, rodzinę, dobrą pracę, seks z mężem mówi że bardzo dobry, a szuka przygód na boku.

     

    Problem jest też taki, że ja coraz częściej o niej myślę i jest jakaś więź między nami i boje się, że w kimś takim mógłbym się zakochać. Wiem to chore.

    Co robić w tej sytuacji, kobieta jest naprawdę pierwsza liga, bez żadnej przesady.

    Też kiedyś byłem postawiony przed podobną sytuacją. Tylko ona miała nie jedni, a troje pociech. Mąż alkoholik i zamiast seks relacji chciała ze mną czegoś więcej

  14. Salut! Tak jak w tytule. Parę razy spotkałem na swojej drodze, bo być może, a być może nie mają uraz do mężczyzn, bo Ci im coś zrobili dawno w przeszłości, a te rzekomo do tej pory to trzymają w sobie i nie chcą się wiązać. 

     

    Ja mam swoje teorie na ten temat, ale chciałem też usłyszeć Wasze zdanie i tych bardziej doświadczonych.

     

    A moim zdaniem kobietki mogą nie chcieć się faktycznie wiązać (szczególnie z normikami), ale jakby się nimi zainteresował jakiś Czad (co jest wątpliwe, bo są pościanowe, przeciętnej urody, przy kości, oraz mają dzieci) to by skakały na jego kutandze jak główna bohaterka filmu Dziewczyny z Dubaju. Oczywiście tak, żeby się nikt nie dowiedział, bo one takie pokrzywdzone, poza tym jak zwykle znajdą racjonalną wymówkę ku temu, nawet jak Ci same z logicznego punktu widzenia mówią, że one to by nie chciały modela Michela Morrona, ale od paru lat wiem, że prawda jest inna i tylko im zapewnić odpowiednie warunki do puszczenia z Czadem, to zrobiły by to natychmiast. 

     

    Ja natomiast chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat, czy kobieta będąc po upokorzeniach z mężczyznami już naprawdę nie jest w stanie obdarzyć żadnego faceta już jakimkolwiek uczuciem i nie będzie się chciała z nim wiązać? Mimo że to było jednak generowanie emocji, negatywnych, ale emocji. 

    Czy jednak z takim kolejnym Czadem byłyby się w stanie nawet związać, nie tylko ustawiać się z nim na numerki? Napiszcie w komentarzu!

    • Like 2
  15. Witam, od dłuższego czasu obserwuję ten kanał i zauważyłem jedną rzecz. Otóż jego autorzy nigdy nie ujawniają kobiet pedofilek, tylko zawsze mężczyzn. Pomijam już fakt, że zamiast też podjąć jakieś działania w celu leczenia pedofilii ci panowie potrafią tylko zadzwonić na policję.

    Nie zrozumcie mnie źle. Pedofilię trzeba zwalczać, tylko wkurwia mnie to, że po raz kolejny tylko z mężczyzn robi się zwyroli, a pań się w tym wszystkim nie widuje i nie bynajmniej dlatego że ich nie ma...

     

     

    • Like 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.